: 17 maja 2012, 12:23
wrocilismy i Filip odsypia 2 godziny wrazen. Ja wstawilam zupe i mam chwile dla siebie
Myslalam ze panie beda mi opowiadac ze bylo wspaniale itp zebym tylko zdecydowala sie zapisac malego ale powiedzialy szczerze ze gdzies po pol godzinie zaczal sie rozgladac i chyba spostrzegl ze mnie nie ma, mial kryzys, chcial sie rozplakac ale zabraly go do sali obok gdzie sa drabinki jak w bawilandiach, zajal sie kuleczkami w basenie i pozniej bylo juz ok.
Poza tym ladnie sie bawil zabawkami, byla chwila na tance jak usluszal muzyke stanal przy scianie i tez tanczyl, do dzieci mniej choc tez rzucal z nimi pileczkami ale one jednak troche starsze bawily sie ze soba a Filip zwiedzal caly zlobek, zabieral panie za reke i chcial zeby mu swiecily swiatlo w kolejnych pomieszczeniach jak poogladal gdzie co jest to znow wracal do zabawy. Stwierdzily ze dobrze mu poszlo jak na pierwszy raz, jutro jeszcze go zaprowadze na 2 godz a przez weekend chyba bedziemy musieli podjac jakies decyzje bo zapisanych jest juz 13 osob od wrzesnia a max moga przyjac 16.
A dla mnie najlepsza chwila byla jak mnie zobaczyl i ten usmiech na buzce, od razu przyszedl sie przytulic i znow serce scisnelo
Murchinson, nam igE wyszlo i moze dlatego dostalismy zaswiadczenie bo przeciez testy skorne nic nie pokazaly wiec wymyslam sobie jego wysypki. Ja juz postanowilam ze nigdy wiecej tam nie pojde. Jest super alergolog dziecieca opinie w necie i od znajomej ktora chodzi do niej jako pediatry z blizniakami sa rewelacyjne. Za wizyte bierze 150 zl ale kolejki ma na za 2 - 3 miesiace ale w tym wrzesniu chyba do niej sie wybiore
Koroneczka, zdrwoka dla Maksia. Idz moze na ta kontrole. Skoro to nie trzydniowka to musza byc jakies inne przyczyny. Taka goraczka sama z siebie nie wystepuje
Myslalam ze panie beda mi opowiadac ze bylo wspaniale itp zebym tylko zdecydowala sie zapisac malego ale powiedzialy szczerze ze gdzies po pol godzinie zaczal sie rozgladac i chyba spostrzegl ze mnie nie ma, mial kryzys, chcial sie rozplakac ale zabraly go do sali obok gdzie sa drabinki jak w bawilandiach, zajal sie kuleczkami w basenie i pozniej bylo juz ok.
Poza tym ladnie sie bawil zabawkami, byla chwila na tance jak usluszal muzyke stanal przy scianie i tez tanczyl, do dzieci mniej choc tez rzucal z nimi pileczkami ale one jednak troche starsze bawily sie ze soba a Filip zwiedzal caly zlobek, zabieral panie za reke i chcial zeby mu swiecily swiatlo w kolejnych pomieszczeniach jak poogladal gdzie co jest to znow wracal do zabawy. Stwierdzily ze dobrze mu poszlo jak na pierwszy raz, jutro jeszcze go zaprowadze na 2 godz a przez weekend chyba bedziemy musieli podjac jakies decyzje bo zapisanych jest juz 13 osob od wrzesnia a max moga przyjac 16.
A dla mnie najlepsza chwila byla jak mnie zobaczyl i ten usmiech na buzce, od razu przyszedl sie przytulic i znow serce scisnelo
Murchinson, nam igE wyszlo i moze dlatego dostalismy zaswiadczenie bo przeciez testy skorne nic nie pokazaly wiec wymyslam sobie jego wysypki. Ja juz postanowilam ze nigdy wiecej tam nie pojde. Jest super alergolog dziecieca opinie w necie i od znajomej ktora chodzi do niej jako pediatry z blizniakami sa rewelacyjne. Za wizyte bierze 150 zl ale kolejki ma na za 2 - 3 miesiace ale w tym wrzesniu chyba do niej sie wybiore
Koroneczka, zdrwoka dla Maksia. Idz moze na ta kontrole. Skoro to nie trzydniowka to musza byc jakies inne przyczyny. Taka goraczka sama z siebie nie wystepuje