Jestem!!! jestem!!!
no i też już piorę, a zaraz spierdzielam na spacer chyba, bo młoda śpi na dworze, a J idzie kosić...
W pracy luz, a w nocy? średnio..młoda niespokojna całe noce..
Ale dziś je ślicznie więc ok, daję jej spokój.
Dzięki za wszystkie komplementy!
Sikorko piękny Karolek!!! i jak ślicznie trzyma jabłuszko...
No...to dobrze, żeście się wreszcie przyznały, że wyzywacie na dzieci, od razu mi lżej
Doris spoko, moja też tak przybrała...ale lekarz widział jak się kula itp i stwierdził, że się ślicznie rozwija więc bez paniki...
No dobra, nie mam czasu, bo mała, sprzątanie, pranie...a wieczorem ją kładę i jedziemy do domu rodzinnego J, żeby wyszukał jakieś rzeczy na wyjazd kapustowy
buziaki!!!