moj maz w kwesti zakupow to typowa baba.. ja jak ide na zakupy, widze co mi sie podoba, to to od razu kupuje.. a on to pierw musi po wszystkich sklepach pochodzic, zastanowic sie i dopiero wtedy kupi...
ja jak dluzej tu nie moge zajrzec to pozniej ciezko mi sie tu odnalzesc hehe, zawsze nie moge nadrobic... ...
jeju a internet w domu mam tylko do wrzesnia czy pazdzierniak chyba.. apotem, rezygnujemy z tego live boxa... i co wtedy.. u mnie nie ma za bardzo wyobru z netem...
heh i pewnie tez sie dziwisz skad ona ma tyle siły...a czekajcie jak zaczna chodzic same ! ja juz teraz sie tego boje... narazie po czworakach przede mna ucieka.. a pozniej jak walnie sprinta to ją nie dogonie!
to mozemy sobie podar rece bo u mnie to samo, jak ja nie mam sily to akurat Oskarka roznosi energia albo strzela fochy...
teraz jeszcze spi, ale chya niedlugo bo go zaraz Kuba obudzi z Natalka tak szaleja to uspokajanie nic nie daje i zaraz sie wkurz i strace cierpliwosc do nich....
Natalia ty to i tak masz ode mnie Nobla... że ci się ogolnie chce ! masz na swojej głowie dom, dziecko , prawko i jeszcze pilnujesz dwoje dzieciakow... podziw