Strona 497 z 649

Re: wiosna-lato 2013

: 02 cze 2013, 16:10
autor: monikaA88
witam

u nas kolejny ciezki dzien ... Patryk od rana nie spokojny prezyl sie i plakal chyba znowu problem z brzuszkiem i kupka :ico_sorki: i obawiam sie ze to moze byc teraz wina MM co mu podaje na noc :ico_noniewiem: dzisiaj dam mu swoje mleko na noc i zobaczymy jaka bedzie jutro od rana reakcja. malo dzis spalam i w ogole jestem taka zmeczona ze szok! maz byl w pracy na 1 zmianie a ja nawet nie mialam dzis czasu zjesc obiadu mimo ze bylam bardzo glodna bo musialam sie zajmowac Patrykiem. udalo mi sie go troche uspokoic i polozyc spac zeby troche pospal i udalo mi sie na brzuszku go polozyc spac i pospal 1,5 godziny a ja w tym czasie czuwalam zeby sie nie obudzil bo taki on biedny jest jak go cos tam bodzie w tym brzuszku i nie moze tej kupki zrobic tak mi go szkoda :ico_noniewiem:
jak maz wrocil z pracy to zjadl obiad i wzial Patryka do swoich rodzicow poszedl z nim na spacer a ja mam czas dla siebie zeby odpoczac i polozyc sie spac :ico_spanko:

milego popoludnia papa

Re: wiosna-lato 2013

: 02 cze 2013, 16:13
autor: tibby
monika, a może on ma kolki?

żyjemy ale odpoczywam, bo po spacerze brzuch spięty, szczypało i kuło mnie w pipce znów i ciągnęło w dole brzucha..

Re: wiosna-lato 2013

: 02 cze 2013, 16:19
autor: monikaA88
ja juz sama nie wiem czy to kolki czy nie ... :ico_noniewiem:
ale raczej nie sadze bo on jak placze to nie tak zeby caly czas tylko od czasu do czasu tak chcwile a z tego co slyszalam jak dziecko a kolki to placze dlugo takim zewnym placzem a moj Patryk tylko poplakuje sobie nawet czasem przez sen. no ja ja na kolki caly czas podaje mu Infacol wiec chyba koleki to raczej nie sa... ja to juz zachodze w glowe co mu jest bo czasem jest normalnie a czasem sa takie dni ze cos mu nie pasuje i prezy sie jak nie wiem. w ogole on jest dziwny bo przy butelce zasypia i jest spokojny a jak tylko zje mleko i butelke sie zabierze to juz odrazu wierzga nogami prezy sie i placze i oczywiscie juz wtedy nie spi. ciezko go potem tez uspic :ico_sorki:

Re: wiosna-lato 2013

: 02 cze 2013, 16:47
autor: moni26
ze to moze byc teraz wina MM co mu podaje na noc
a jakie mu podajesz mleko? może warto spróbować na inne

Re: wiosna-lato 2013

: 02 cze 2013, 18:39
autor: Małgorzatka
MONIKA może pójdź do apteki i poproś o próbki mleka-ja kiedyś dostałam kilka ale nie wiem czy dalej jest coś takiego. Spróbuj.

TIBBY na końcówce to tak juz jest. Teraz pewnie już wypatrujesz końca.

My mieliśmy gości- Martulka miała urodzinki odprawiane a ja wspominam- 5 lat temu od godziny miałam już skurcze a 12 h później mała była na świecie.
..zjadłam truskawek i mnie uczuliło a nigdy nie miałam uczulenia :ico_szoking:

Re: wiosna-lato 2013

: 02 cze 2013, 20:15
autor: tibby
Gosia, ciąża inaczej czasem na nas wpływa Widac u ciebie tak jest z truskawkami.
Właśnie zajadłam kolację :-)

No i po spacerze z psem z tego pola wkładka mokra... pełno gęstego mlecznego śluzu..

Gosia, oj tak, czekam na koneic i szczerze chcę już 37tc ! ! ! ! ! Nie moge się go doczekac. Na szczęście teraz już w śr 35tc! Bliżej bezpiecznych tygodni niż dalej.

Re: wiosna-lato 2013

: 02 cze 2013, 20:37
autor: Małgorzatka
Tibby, masz jakieś foty piesków?
Mnie ten śluz wykończy, okropność!
A ja ci powiem, że mam okres niecierpliwości z jednej strony- chcę już małego utulic, miec go już tutaj, z drugiej nie-dla siebie- muszę się przygotować i psychicznie i fizycznie.

MONIKA i dziewczyny, na pw prześlę Wam stronkę darmowymi próbkami mleka, a można jeszcze net przeszukać jak ma którąś ma czas i chęć- wpisać w wyszukiwarkę darmowe próbki 2013 czy kosmetyków czy mleka.

Re: wiosna-lato 2013

: 02 cze 2013, 23:35
autor: misia81
Monika To widze,że mamy podobnie z maluchami,niestety moja Milena jest tak delikatną dziwuszką,że nawet jak ma mokro delikatnie to ryk niesamowity,ale wczoraj pobiła chyba sama siebie od godz 16 do 24:13 dokładnie był ryk prężenie i nic nie pomagało,bujałysmy na zmianę z kolezanką potem mąż a ona oczka otwarte i sobie patrzy a jak tylko przestalismy znowu preżenie i żewne łzy,kolki to na pewno nie są bo ja podaje jej delicol na kolki,ale kupki żadko robi więc ją brzusiu boli,niestety tak jest u niej po MM i nic na to nie poradzimy tak mówiła pediatra :ico_noniewiem: ja z mleka bebiko przeszłam na bebilon plus cherbatka koperkowa i jest lepiej...Ale co sie nameczy to sie nameczy biedna,,A dziś aniołek śpi i je :-)

Tibby juz tak malutko zostało kochanie :ico_sorki:

Małgosia sto lat la córeczki :ico_buziaczki_big:

ide chyba spać bo padaaam :ico_sorki:

Na FB dodałam kolejne fotki Milenki jakbyscie chciały zobaczyc :-)

Re: wiosna-lato 2013

: 03 cze 2013, 10:05
autor: tibby
Gosia, ja mam dokładnie tak samo jak Ty. Z powodu wszelkich nasilających się nieprzyjemnych dolegliwości chciałabym już móc rodzic! Ale niestety ze wzgl na Toma (który jeszcze nie jest do końca wykształcony i bezpieczny po tej stronie brzucha) i na niegotowy pokój, pranie w polu... torba niespakowana, koszul nie mam.. W ogóle czuję wiecznie, że mam czas.
czasem są jednak dni, kiedy w ogóle nie chce myslec o tych przygotowaniach, ile zostało, co nas czeka po porodzie.. o samym porodzie nie wspomnę...
Mieszanka emocji!

https://www.facebook.com/pages/Mocca-z- ... ts&fref=ts link do piesków.

Re: wiosna-lato 2013

: 03 cze 2013, 10:35
autor: donatka26
witam:)

my wczoraj byliśmy w Bydgoszczy na roczku, trochę wróciłam zmęczona, koleżanka dała mi 3 paczki pieluch, bo jej po małej zostały, Mikołaj już dostał super ogrodniczki na jesień/zima, 2 duże butle avenata ( w sumie mam już 4 duże i 2 małe :) ), dostaliśmy też sudocrem i puder nivea, ciesze się bardzo, bo nie muszę kupować :), dostałam też 2 herbatki koperkowe z hipp dla małego :),
ja koszule i papcie jakieś w domu mam, także to wezmę,
tibby ja też nie jestem z niczym gotowa, bo uważam , że czas, choć coraz gorzej się czuję, brzuch się ciągle napina , kuje mnie dole, schylić się nie mogę, bo zaraz boli mnie żołądek :ico_olaboga: , spać nie mogę,bo nogi i biodra dokuczają, a mały tak się rozpycha, że wszystko boli :ico_olaboga: ,
tibby śliczne te psiaki :-D :ico_brawa_01: ,

Szymek dziś jechał na wycieczkę z przedszkolem z okazji dnia dziecka, pogoda na razie nieciekawa, bo pochmurno i mokro, gdyż w nocy padało, mam nadzieję, ze się rozpogodzi, a nie lunie,
ja teraz sprzątam, trochę na raty, bo się szybko męczę,
mąż na rybach, potem pojadę po niego i skoczę też kupić truskawki, bo mam ochotę :-D ,
aa i dziś zamówiliśmy szafę przesuwaną na wymiar :ico_brawa_01: , bo ciężko nam się pomieścić, znajomy nam wszystko zamówi, a mąż z kuzynem złożą,