mam strasznego dola

nie jestem pewna, ale Kuba dzwonił później do mojego brata, że właśnie przed chwilą auto tam potrąciło pieszego i że przechodnie Go klepią po plecach, że tam bez przerwy są wypadki i to tysiąckroć gorsze, że piesi notorycznie giną i ledwie 2 dni temu bus spowodował tam gigantyczny karambol z ofiarami śmiertelnymi, więc nie wykluczone, że to właśnie to miejscechodziło o skrzyżowanie Jedności z Oleśnicką?
Niestety na nich czeka się zawsze najdłużej.nawet policja jeszcze nie przyjechała na miejsce...
Święte słowa Claudia. Lepiej tego powiedziec nie możnaKurcze, jakbyście na piątek 13-tego trafiły. Jakiś pechowy dzień macie.
Justynko, tyyyyle się nastresujesz przez nieodpowiedzialność Kuby. I tyle różnych sytuacji już było a On jakby nie wynosił z nich żadnej lekcji. Może i teraz był po prostu nieszczęśliwy przypadek, ale na Twojej głowie znów zmartwienia. Swoją drogą, że Kuba bez prawka tak samochodem 7 lat jeździłZdaję sobie sprawę, że nie codziennie, ale jednak..
Naprawdę przykro mi, bo najgorsze w tym wszystkim jest to, że Tobie się "obrywa" i wszystkie zmartwienia spadają na Ciebie. I przez to, że jesteś takim "pomostem" pomiędzy Kubą a mamą to jeszcze złość mamy na Ciebie spadaAle widać jesteś silną i dzielną kobietą.. Nie każda by wytrzymała presję i wytrwała w związku gdzie partner tak często Cię zawodzi. Trzymaj się i oby te wszystkie złe rzeczy szybko minęły poszły w niepamięć. Wytrwałości Kochana :ico_prezent:
Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość