Strona 498 z 917

: 01 lis 2011, 21:02
autor: Kaja
oj Aga26 a co se będę żałowac i tak kilogramy mi przybywają w takim tempie że głowa boli więc skoro tak to przynajmniej sobie pojem pyszności :ico_haha_01: :ico_haha_01:

a ciuszki to i u mnie cała pralka wyschniętych czeka na prasowanie tym razem same pajace i jakoś nie moge się zebrac może jutro...

a od wczoraj młody jakoś się tak ułożył że jak zaczyna się kopać to mi na jakiegoś nerwa trafia i tak mnie niesamowicie boli w lewej pachwinie i ból promieniuje na całą nogę że normalnie wyć mi się chce wtedy z bólu :ico_noniewiem: mam nadzieję ze zmieni pozycję bo bedzie kiepsko

: 01 lis 2011, 21:03
autor: Mad.
a jak szwagierka?? odstawiła już leki ??
Odstawiła i magnez i leki. Biorą ją skurcze ale lekkie i chwilowe. Więc jeszcze akcji dzikiej nie ma ;-) Czekamy cierpliwie. Mi się nie wydaje by przy 1 dziecku szybko urodziła... Aczkolwiek nawet sobie już tak mówimy, że fajnie jakby mała była już na świecie. Ja jej powiedziałam, że obstawiam maksymalnie koniec tego tygodnia, że urodzi :-D - zobaczymy.

: 01 lis 2011, 21:07
autor: Kaja
Mad., z tą szybkością to różnie może być ale też coś mi się widzi że do końca tygodnia szwagierka powinna się rozpakować :ico_haha_02:

: 01 lis 2011, 21:13
autor: Aga26
Mad., ostatnio miałam Ci już pisać że koleżanka z drugim dzieciaczkiem w ciąży też dostała leki na donoszenie bo i rozwarcie miała i skurcze od 34tc. Lekarz kazał odstawić leki w 38tc i biedna przenosiła jeszcze półtorej tygodnia :ico_szoking: Ale tryzmam kciuki żeby szwagierkę zebrało w tym tygodniu :-)
oj Aga26 a co se będę żałowac i tak kilogramy mi przybywają w takim tempie że głowa boli więc skoro tak to przynajmniej sobie pojem pysznośc
z tymi kilogramami to straszna lipa :ico_noniewiem:
a od wczoraj młody jakoś się tak ułożył że jak zaczyna się kopać to mi na jakiegoś nerwa trafia i tak mnie niesamowicie boli w lewej pachwinie
mnie w plecach kłuje jakby ktoś szpilki mi wbijał :ico_noniewiem:

: 01 lis 2011, 23:43
autor: Beatka78
dziewczyny mam do was pytanie
moj Oscar od wczoraj traci glos
coraz ciszej mowi z chrypka
goraczki ani kaszlu nie ma
mysle ze to poczatki zapalenia krtani
czy znacie jakies domowe sposoby na ta chrypke
zanim pojde do lekarza
bo ogolnie jest zywy i chodzi do szkoly
tylko ten glosik zmieniony
mam w domu syrop eurespal i nie wie czy mu nie podac :ico_noniewiem:
on jest na przewlekle zapalenie gornych drog oddechowych

: 02 lis 2011, 08:16
autor: Kaja
Beatka78, nie wiem co Ci doradzić gardełko niech płucze roztworem z soli to mu na pewno nie zaszkodzi a przynajmniej na moją Olkę działa jak ma zapalenie krtani co do eurespalu to nie wiem

i oczywiście witam z rana z :ico_kawa:

: 02 lis 2011, 09:33
autor: Jadzia
hej

ja wczoraj nie zaglądałam bo już siły nie miałam po tych spacerach cmentarnych

Beatka ślicznie wyglądasz :ico_brawa_01:
a u nas na zapalenie krtani pomagało siemię lniane , ale leć z nim do lekarza bo z krtanią u dzieciaków nie ma żartów .

Gabi LIlusia boska ,oj można się zakochać w takiej królewnie :ico_brawa_01:

mam do was pytanie .Czy wy się w nocy też tak pocicie?? ja ostatnio wstaję cała mokra i muszę się przebierać :ico_szoking: normalnie jak bym miała bardzo wysoką temperaturę :ico_noniewiem: nie pamiętam ,żebym tak wcześniej miała z dziewczynami .
No i tak jak na suwaczku piszę pojawiła się siara :ico_sorki: oby zwieracze trzymały do końca bo nie nienawidzę zalanych koszulek

: 02 lis 2011, 09:51
autor: Aga26
Hejka :-)

Beatka na krtań bardzo dobre jest siemie lniane. Trzeba je zaparzyć i te glutki popijać.
Jadzia, z tym poceniem mam tak samo :ico_noniewiem: mamy w mieszkaniu na noc wyłączone ogrzewanie więc jest dość chłodno a w nocy koło 2 z reguły robi mi się gorąco tak że muszę się odkryć. Jak mąż czy Emila śpią koło mnie to muszę ich poprzesuwać bo jest mi za ciepło :ico_noniewiem: Z resztą zauważyłam że w ciągu dnia też mi jest ciepło (a ja zawsze zmarzluch byłam :ico_oczko: )

Wciągnęłam śniadanko. Miałam się zabrać za prasowanie ale mąż dzwonił że do firmy do Katowic trzeba jechać także mam nieplanowaną wycieczkę :ico_oczko:

[ Dodano: 02-11-2011, 08:54 ]
A nie chciało mi się wczoraj już laptopa wieczorem odpalać ale jak leciał Przepis na życie zjadłam dwa kawałki gorzkiej czekolady. Żebyście widziały co mi się z brzuchem działo :ico_szoking: Mały szalał do 1 w nocy :-)

No to jeszcze stawiam :ico_tort: za rozpoczynający się właśnie 29 tydzień :-) i idę się zrobić na ludzia :-)

: 02 lis 2011, 10:00
autor: Kaja
oj z tym poceniem w nocy to u mnie to samo rano wsio mokre jest i właśnie najgorzej jak Olka przylezie do nas do łóżka to już masakra bo ona zawsze jak mały piecyk grzeje.
zjadłam dwa kawałki gorzkiej czekolady. Żebyście widziały co mi się z brzuchem działo :ico_szoking: Mały szalał do 1 w nocy :-)
hihi ja to mam takie szaleństwa za każdym razem jak cokolwiek zjem :ico_haha_01:

: 02 lis 2011, 10:18
autor: Jadzia
no to mnie pocieszyłyście ,ze się sama nie pocę :ico_haha_01:


hihi ja to mam takie szaleństwa za każdym razem jak cokolwiek zjem
ja też ,a po słodkim to już totalne szaleństwo :-D