: 07 paź 2008, 08:44
Witajcie!!
...Ale sie narobilo od wczoraj! Justyna trzymaj sie tam Kochana!!! Glowa do gory!!! Wszytsko sie jakos ulozy, to jeszcze nie koniec swiata, zobaczysz!!! Zeby tylko wyciganc z tej lekcji jakies wnioski....
Iwonka, dziewczyny maja racje, dzieci szybko zapominaja i zobaczysz, ze za chwilke bedziesz TY najwazniejsza dla Majeczki!!!
U nas nocka spokojna! Pobudka o 6.30 na siadanko, wiec prawie rowno z moim budzikiem...
My jemy rozne deserki, czasami kupne (takie lubi bardziej..), czasem robione: jabluszko, winogrona, banany, brzoskwinie, maliny, itp. jako kisiel, albo z ciastkiem, albo sucharkiem, z jogurtem... ostatnio wrzucilam mu kawaleczek pomaranczy
U nas deszczowo jak na razie.....
...Ale sie narobilo od wczoraj! Justyna trzymaj sie tam Kochana!!! Glowa do gory!!! Wszytsko sie jakos ulozy, to jeszcze nie koniec swiata, zobaczysz!!! Zeby tylko wyciganc z tej lekcji jakies wnioski....
Iwonka, dziewczyny maja racje, dzieci szybko zapominaja i zobaczysz, ze za chwilke bedziesz TY najwazniejsza dla Majeczki!!!
U nas nocka spokojna! Pobudka o 6.30 na siadanko, wiec prawie rowno z moim budzikiem...
u nas jest podobnie, zasypianie na rekach w naszym wypadku odpada!Iwonko a może Majka nie chce usypiać na rączkach. Może spróbuj położyc ją do łóżeczka i poprostu bądź przy niej . My tak zasypiamy na noc. Bo jak wezmę Nadię na ręce to sie wygina, kręci, marudzi. Nie lubi tak zasypiać, woli w łóżku.
My jemy rozne deserki, czasami kupne (takie lubi bardziej..), czasem robione: jabluszko, winogrona, banany, brzoskwinie, maliny, itp. jako kisiel, albo z ciastkiem, albo sucharkiem, z jogurtem... ostatnio wrzucilam mu kawaleczek pomaranczy
U nas deszczowo jak na razie.....