Hej kochane gwiazdeczki
U nas wszystko dobrze, brak tylko czasu na kompa. Troszkę zamieszania było bo
Elizka zaczęła przedszkole i jakoś musiałam do tego się przyzwyczaić
Pierwszy dzień troszkę na początku przeżyła, ale kochane mam dziecko i ślicznie
się bawiła
A jak po nią poszliśmy to aż się ze szczęścia popłakała, ale do przedszkola wrócić chciała,
a teraz się poniedziałku doczekać nie może
Leoś prze kochany, mój mały mężczyzna :ico_buziaczki_big:
Co prawda nocki są różne bo robi sobie tak z godzinkę czuwania, ale dziś odkładałam
go do łóżeczka i leżał grzecznie dopóki nie zasnął
Sandrusia piękny brzuszek, ale sio na porodówkę babo
Izabela to dobrze, że skurcze są niech macica sobie ćwiczy
wiadomo
mało przyjemne to ale pocieszające, że już bliżej do końca
Jeszcze troszkę i zobaczysz swoją Oliwkę
Pati szkoda, że mały tak na dzieci reaguje
A mężowi to chyba po du.... musisz natrzaskać
Izuś oj żeby wszystko było ok, bo teraz problemy Ci zupełnie nie potrzebne
Rybko widzę, że u nas zawitałaś
Oj biedna Inia
U nas żółtaczka chyba była jedno dniowa bo mały wydawał się na buziuni bardziej żółtawy,
ale już ma normalny kolorek
Pamiętam u Elizy było identycznie jeden dzień i po problemie
Tyle, że ona
byłą bardziej żółta.
Lecę posprzątać mieszkanko
Buziaczki kochane
[ Dodano: 2011-09-17, 12:24 ]
Sandrusia wody nie muszą się sączyć cały czas, wystarczy że dzieciątko mocniej naprze
więc obserwuj się