Strona 500 z 646

: 17 wrz 2011, 09:48
autor: szkieletorek
Sandrusia a powiedz mi to macie skore naturalną czy ten skaj ??
Jak długo już je macie ? Jak przy dzieciach się sprawdza i czy jesteś zadowolona?

Ja dopiero po śniadanku . Zaraz idę na dół po jakieś owoce bo mam chęć .A potem trzeba się brać za jakieś porządki. Mała mnie w nocy obudziła tak figlarzyła , ale uwielbiam to i nie chciałabym na razie rodzic . Mimo że boli czasem a raczej coraz częściej to i tak to kocham .Przyzwyczaiłam się i ciekawa jestem jak to będzie przez pierwsze chwile dni jak nic mi nie będzie się tam ruszać.

: 17 wrz 2011, 09:51
autor: elibell
jak sobie pomyślę że poród o wiele gorszy to nie wiem czy dam rade.
nie ukrywając nie wiele jest przypadków gdzie kobiety mówią, że nie czuły bólu, niestety poboleć musi, jednak trzeba maluszka wypchnąć na ten świat, ale dasz radę zobaczysz, w tych chwilach ból jest ale jak zobaczysz maleństwo szybko zapominasz, maluszek zastępuje nagle wszystko co działo sie chwilę wcześniej, dla tych chwil z maluszkiem warto trochę pocierpieć. Nie myśl w ogóle o tym, że może boleć, myśl pozytywnie.

A czy ja wam pisalam, że moja corcia od grudnia idzie do przedszkola? Dostała dofinansowanie z państwa - co przedszkole samo wysyłało do naszego urzędu miasta, ma przyznane 10h tygodniowo juz od teraz ale że moje przedszkole przyjmuje od 2,5 roku zycia wiec od grudnia prawdopodobnie już idzie na 10h do pkolka, ale się cieszę:) Mam tylko nadzieję, że uda sie na poranne sesje no ale zobaczymy za kilka miesięcy:)

lilo, dzięki za wieści od kwaitunio pozdrów ją przy najbliższej okazji:)

[ Dodano: 17-09-2011, 09:53 ]
Przyzwyczaiłam się i ciekawa jestem jak to będzie przez pierwsze chwile dni jak nic mi nie będzie się tam ruszać.
trochę będzie sie ruszać, obkurczajaca się macica, heheheh ja czasem się smieję, że chyba drugie siedzi w środku:)

: 17 wrz 2011, 10:11
autor: izuś_85
hej dziewczęta

witam sie z :ico_kawa: sobotnio, Przemcio w pracy, ja już mieszkanie ogarnełam caluśkie jeszcze posciel zmienię wieczorem to mi Przemek pomoże :ico_oczko:

elibell, synek do schrupania :ico_brawa_01: słodki taki misiaczek :ico_brawa_01:

Sandrusia
ślicznie wyglądasz, jakby nie ta piłka pod bluzką to jak modelka :-D

lilo dzięki za wieści od Kwiatunio

[ Dodano: 17-09-2011, 10:16 ]
szkieletorek, ech, z tymi długami bankami, i głupotami to jeszcze pewnie coś wyskoczy :ico_zly: byłam u nich zaraz po śmierci teściowej, załatwiłam wszystkie formalnosci- przynajmniej tak mi sie wydaje...
teściowa żyrowała kredyt samochodowy jakiemuś kolesiowi od cudownego ojczulka Natalii ale koles przestał płacić i były z tym cyrki... no ale wydawało sie ze jest wszystko załatwione...
a teraz nie wiem czemu, dzwonili do Przemka (nie wiem skad mieli numer) ze mama brała ten kredyt na siebie :ico_szoking: no mętlik straszny :ico_olaboga: nie wiem o co chodzi i w poniedziałek tam ide bo już mam dosć :ico_olaboga:
mnie sie wydaje ze oni leszcza szukają który im to spłaci :ico_puknij: przeciez takie kredyty powinny być ubezpieczone :ico_szoking: no i jakim cudem teściowa dostała by kredyt na kolejny samochód skoro jeden już spłacała i o nieregularnie :ico_olaboga:

[ Dodano: 17-09-2011, 10:23 ]
izabella no zdecydowana większosć kobiet rodzi jednak w terminie :ico_oczko: przynajmniej w blizszej jego okolicy, zdecydowanie im blizej terminu tym bardziej prawdopodobny poród, zdarza sie ze kobiety rodzą przed terminem, ale zazwyczaj nie jest to pierwsze dziecko, albo są już wczesniej ku temu przesłanki w postaci rozwierającej sie dosc szybko szyjki itp :ico_oczko:
ja sie nie nastawiam az tak bardzo na wczesniejszy poród, ale nie ukrywam ze chciałabym chociaz tydzień wcześniej :ico_sorki: co nie oznacza ze bede przyspieszac :ico_nienie: zechce synek zrobić mamusi prezent to wyskoczy choćby 30 września :ico_oczko:

aga dzięki za życzonka, oby nasze porody były szybkie :ico_oczko: trzymaj kciuki :-D

: 17 wrz 2011, 10:42
autor: szkieletorek
no i jakim cudem teściowa dostała by kredyt na kolejny samochód skoro jeden już spłacała i o nieregularnie :ico_olaboga:
Nie wiem to jest i jak było ale kiedyś chyba dawali bardziej kredyty cos na raty .Teraz wydaje mi sie że juz bardziej sprawdzają i pilnują czy dana osoba może dostać.
My jak braliśmy 5 lat temu może więcej 2 rowery za około 2 tys to bez problemu nam dali , tylko z pracy zaświadczenie. A teraz jak braliśmy laptopa na raty też 2 tys kosztował to 1000 pytań , oczywiście zarobki, umowa jaka no nie było łatwo i potem dopiero to rozpatrzyli . Tak że chyba coś się zmieniło.W sumie moim zdaniem dobrze bo ludzie biorą co się da na raty bo to fajnie szybko wygodnie tylko nie zdają sprawy chyba że to trzeba spłacać, i biorą jedna rzecz potem kolejną i się zbiera ładna sumka w ciągu miesiąca do płacenia. My wzięliśmy tylko 3 razy w życiu coś na raty i to zawsze bierzemy na max pół roku bo nie cierpię mieć jakieś długów.
Zazwyczaj tak organizujemy się że bierzemy za gotówkę ale jednak czasem się zdarza że ciężko nam na raz wyłożyć większą kwotę i wtedy bierzemy tylko że tak jak mówię na najkrótszy okres jak się tylko da.

: 17 wrz 2011, 11:11
autor: Pati85
Dzien doberek

napisalam takiego duzego posta i mi wszystko zniknelo :ico_zly:

Wczoraj nie mialam juz sily na kompa, ogarnelam cala chate, posprzatalam u malego w pokojach, pomylam mu okna i podlogi, duzy pokoj w koncu czysciutki, tylko dzis okna umyje, bo wczoraj juz za mocno slonce swiecilo. Potem poszlam z malym na plac zabaw, spotkalam tam znajoma z przedszkola, nasze dzieci chodza razem, pogadalysmy, dzieciaki sie pobawily i wrocilam do domu przed 20, wykapalam szybko malego, zjedlismy kolacje i usnal w sekundzie, a ja sprzetnelam kuchnie, zmylam podloge i poszlam spac.

Do mojego P. sie nie odywam, mial wrocic okolo 21-22 do domu, nawet nie raczyl sie odezwac, nie dawal znaku zycia, no tak jak juz jechal z kumplem to po co do zony dzwonic, a wiecie o ktorej zjawil sie w domu, przed 3, ciekawe gdzie byl :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly:

elibell, sliczny synek :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Ciekawe jak u Kini i ini

izus TY to kochana masz sie z tymi kredytami, jeszcze kolejnych problemow Ci trzeba , jak nie urok to ........

SANDRUSIA, slicznie wygladasz, normalnie laseczka z Ciebie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Kurcze trzeba na zakupki jechac, bo maly w poniedzialek ma urodzinki i bede po przedszkolu mu wyprawiac, przyjdzie troche osob wraz z dziecmi, co gorsze to jak mu powiedzialam, ze przyjda do niego dzieci to malo co sie nie poplakal i mowi, ze on nie chce, zeby do niego dzieci przyszly, nie wiem skad takie zachowanie :ico_olaboga: :ico_noniewiem:

Dobra trzeba sie zbierac, brac sie za robote, na dzis zostawilam sobie lazienke

: 17 wrz 2011, 11:38
autor: SANDRUSIA))
Hej
szkieletorek, kochana tak ja jestem mloda za 4 dni koncze 24 lata :-D
kochana jesli chodzi o sofy to sa ze skory ogolnie rewelacja mam je juz dlugo i jestem zadowolona czy cos sie wyleje bierzesz szmatke i po sprawie :ico_oczko: ale obok mam fotel taki kremowy i ceizko domyc wiec polecam jednak ciemniejsze kolory zdecydowow anie , ja jestem zadowolona ta kanapa jest bardzo wygodna ale wlasnie mam w planach kupic inna bo ta sie nie rozklada a ja bym chiala rozkladana tez rogowke ,
wiecie a ja myslalam ze Kwiatunio ma juz dzidzie biedna pewnie chiala by juz urodzic :ico_noniewiem:
kochane lece na sniadanko teraz bo glodna jestem jeszcze nic nie jadlam L poszedl robic sniadanie a ja pisze do was :-D wpadne troszke pozniej :ico_sorki:

: 17 wrz 2011, 11:47
autor: iw_rybka
dziewczyny Inia z Piotrusiem w szpitalu,zoltaczka wrocila :ico_noniewiem: Pisala,ze jest zalamana,bo czula,ze cos jest nie tak,a wszytscy ja uspokajali :ico_olaboga: Biedna,do wtorku maja byc,zobaczmy co dalej :ico_sorki:

: 17 wrz 2011, 12:16
autor: SANDRUSIA))
iw_rybka, jejku biedni :( moj Hubercik mial dlugo zoltaczke byl bardzo zolty nawet oczka mial zolte ale na szczescie obylo sie bez szpitala :ico_sorki:
Pati85, to gdzie tan twoj malzonek sie podziewal? oj faceci moj raz po klutni poszedl do kolegi i wrocil za 2 dni :ico_puknij: masakra ale wiedzialam gdzie jest i co robi ale bylam zla na maxa :-D ale to sa faceci czsem im cos odbija co zrobic :ico_noniewiem:
kurcze siedzialam przy sniadaniu i cos mi polcialo troszke tylko to chyba nie wody bo sie przebralam i teraz sucho kurcze niewiem jak sie wody sacza to caly czas?

: 17 wrz 2011, 12:22
autor: Kinga_łódź
Hej kochane gwiazdeczki :-D

U nas wszystko dobrze, brak tylko czasu na kompa. Troszkę zamieszania było bo
Elizka zaczęła przedszkole i jakoś musiałam do tego się przyzwyczaić :ico_oczko:
Pierwszy dzień troszkę na początku przeżyła, ale kochane mam dziecko i ślicznie
się bawiła :ico_sorki:
A jak po nią poszliśmy to aż się ze szczęścia popłakała, ale do przedszkola wrócić chciała,
a teraz się poniedziałku doczekać nie może :ico_oczko:
Leoś prze kochany, mój mały mężczyzna :ico_buziaczki_big:
Co prawda nocki są różne bo robi sobie tak z godzinkę czuwania, ale dziś odkładałam
go do łóżeczka i leżał grzecznie dopóki nie zasnął :ico_sorki:

Sandrusia piękny brzuszek, ale sio na porodówkę babo :-D :-D

Izabela to dobrze, że skurcze są niech macica sobie ćwiczy :ico_sorki: wiadomo
mało przyjemne to ale pocieszające, że już bliżej do końca :ico_oczko:
Jeszcze troszkę i zobaczysz swoją Oliwkę :ico_oczko:

Pati szkoda, że mały tak na dzieci reaguje :ico_sorki:
A mężowi to chyba po du.... musisz natrzaskać :ico_oczko:

Izuś oj żeby wszystko było ok, bo teraz problemy Ci zupełnie nie potrzebne :ico_sorki:

Rybko widzę, że u nas zawitałaś :-D
Oj biedna Inia :ico_olaboga:
U nas żółtaczka chyba była jedno dniowa bo mały wydawał się na buziuni bardziej żółtawy,
ale już ma normalny kolorek :ico_sorki:
Pamiętam u Elizy było identycznie jeden dzień i po problemie :ico_sorki: Tyle, że ona
byłą bardziej żółta.

Lecę posprzątać mieszkanko :ico_sorki:

Buziaczki kochane :-D

[ Dodano: 2011-09-17, 12:24 ]
Sandrusia wody nie muszą się sączyć cały czas, wystarczy że dzieciątko mocniej naprze :ico_sorki:
więc obserwuj się :ico_sorki:

: 17 wrz 2011, 12:34
autor: SANDRUSIA))
Kinga_łódź, dzieki kochana ja to pojecia nie mam bo przy Kubie w ogole mi nie odeszly dopiero pod koniec przebily a z Hubetem wlasnie odeszly ale nie pamietam czy sie saczyly caly czas :ico_noniewiem: chyba wlasnie nie od czasu do czasu cos polecialo chyba niewiem bo bylam tak przejeta i szczesliwa ze to juz ze nie pamietam :ico_noniewiem: