Strona 500 z 1186

: 25 kwie 2007, 11:31
autor: mosob
Anetko napisz cokolwiek

: 25 kwie 2007, 11:32
autor: asiapanda
Jasne :) Ale wiesz ona nawet tak po godzinie potrafi, ech, wciąż się zamartwiam. W dodatku ten jej maly przyrosw wagi. Przez trzy tygonie tylko 70g :ico_szoking:

[ Dodano: 2007-04-25, 11:35 ]
A właśnie co z Anetką. Myśmy tez juz naście razy się rozchodzili. Raz nawet mąż wyszedl trzaskając drzwiami, ale po 5 minutach wrócił. Teraz jest już coraz lepiej :)

Anetko pisz co i jak!!!!!

: 25 kwie 2007, 11:37
autor: Maritta
Mk - ja w przyszłe wakacje będę miała tandem :-P hihi

Asia moja Lila też potrafi po godzinie ulać albo odbić zdrowo - właśnie od ruchliwości tej... :-D


Witaminko - zonk, niestety nikogo tam nie mam nie znam, ja to wiesz - Giżycko, Ełk, Węgorzewo, Gołdap!! i temu podobne :-/

: 25 kwie 2007, 11:44
autor: mk22
Oskarkowi już prawie liszaj szedł z bużki. MAść antybiotykowa działa. Na łapkach też juz mu prawie poschodziły ale myślę że to za sparawą bebilony pepti. W ogole myślę że jak po probie będzemy spowrtem mleko normalne wprowadzać to na bebilon postawie. Jakoś ten nan przestał mi sie podobać.
A włsciwie czy bebilon od bebiko się różni> Oba mleka przez nutricie sa produkowane?

: 25 kwie 2007, 11:46
autor: asiapanda
Jejciu uspokoiłyście mnie :) Wiecie kiedyś to ona trzaskała tak 1 kg na m-c dlatego to taki szok dla mnie. Ale ma coraz większy apetyt, nic jej nie dolega więc staram się nie martwić. Właśnie śpi sobie na podlodze na materacyku, zasnęła w trakcie zabawy :ico_oczko:
Moja Ninia Witaminko zjada tak średnio koło 700 mleczka kaszka i zupka, ale widze że jej mało i chyba oleję to ulewanie i będę dawać tyle ile ona chce :) Ciężko mi rozplanować jej posiłki jak ona śpi od 21 do 7 rano

: 25 kwie 2007, 11:46
autor: chloe2
asiu, z moim podobnie. Wścieka się na maxa!!!! No i efekt taki, że mleczko z brzuszka ucieka :ico_haha_01:
mk, a coś więcej wiesz o tym wózku???????Najlepiej kupić sprawdzony... Niektóre są piękne a są do d...
A co do męża, to mój średnio raz na dwa tygodnie słyszy, że od niego odejdę (odejdziemy). Ostatni raz w sobotę to powiedziałam... Po czym wysłalam sms:"I tak cię kocham".... A wiecie co?? Najgorsze jest to, że moi rodzice mi powiedzieli, że w razie czego mnie + małego nie przyjmą, ponieważ z M. jesteśmy dorośli, możemy się kłócić ale trzeba też znaleźć kompromis :ico_noniewiem: No i takie mam oparcie u moich rodzicieli :ico_nienie: Ale z drugiej strony, to może i dobrze, bo ja jestem <baran>, najpierw robię, potem myślę

: 25 kwie 2007, 11:48
autor: asiapanda
Wiesz Mk ja wczoraj dostałam od lekarki maść Emolium (krem specialny) jest typowo na liszajki. Mała miala na rączce i faktycznie zszedł jej :)

: 25 kwie 2007, 11:50
autor: Mery31
Ja właśnie latałam po mieszkaniu i :ico_odkurzanie: a mały usnął, jakoś mu to przeszkadzało, a ostatnio bał się odkurzacza :-D , teraz jeszcze podłogi umyję, jakiegoś spida dostałam :-D

Sosna- Kornel za długo to nie usiedzi w krzesełku nudzi mu się bo on lubi sie przewalać na brzuchol a tu w pasach zapiety :ico_haha_01: Maritta kupiła takie samo krzesełko tylko rózowe dla swojej niuni

Witaminko- spacerówka ładniusiia i malutka, ja mam wózek wielofunkcyjny zamiast gondoli zamontuje spacerówkę, on ma duże pompowane koła narazie jestem zadowolana łatwo sie prowadzi to trójkołowiec

Asiu- mój Kornel ulewał od urodzenia teraz tez czasami tzn. jak mu się odbije to wtedy i tez czasami po godzinie nawet, nie martw sie dzidzie tak mają, tymbardziej,ze ruchliwe ostatnio sie zrobiły

: 25 kwie 2007, 11:52
autor: akna
Mojemu też się często ulewa - zwłaszcza jak siedzi - ale to chyba normalne :ico_noniewiem:
Witaminko mnie też nie stac na wózek za 1500-2000 humm i nie wiem czy one są naprawdę tak dużo lepsze od tych np.za 700 zł. A ja nie zamierzam wydac więcej niż 400zł.
Witaminko i nie martw się że synek nie chce jeśc -przy tej chorobie to normalne. Mojemu apetyt wrócił po 2 tygodniach.

: 25 kwie 2007, 11:52
autor: asiapanda
A ja myśłałam, że tylko ja mojemu tak mówię, że sobie pójdę z małą do mamy :ico_oczko: Dobrze, że on jest taki cierpliwy i wyrozumiały, bo ja to szatan w ludzkim ciele. Nagadam się a potem chodze i się łasze by przeprosić, a on mnie całuje w czółko i mówi, że on wie, iż ja tak "niespecjalnie" takie rzeczy gadam.
W poniedziałek miał imieniny, smutno mi było bo jego mama nawet nie zadzwoniła.