Strona 500 z 649

Re: wiosna-lato 2013

: 03 cze 2013, 23:32
autor: anade
Hejka dziewczyny. Ja was codziennie czytam.nawet kilka razy ale pisac mi sie nie chce bo mussze pisac przez telefon bo komp lezy popsuty. tez bym chciala sie pochwalic moim malenstwem ale poki nie bede miala dostepu do kompa to nic z tego.

Re: wiosna-lato 2013

: 04 cze 2013, 09:15
autor: tibby
witam się!

anade, będziemy czekac cierpliwie! :)

donatka, gratuluję 9mca!!! Już tylko 31 dni do końca. (a może mniej?)

gosia, super, że możesz rodzic sn.

Jenny pisała na wątku jesiennym. Jest ok u niej. Leży póki co i narzeka na swędzenie skóry.

Re: wiosna-lato 2013

: 04 cze 2013, 09:25
autor: donatka26
witam :)

ja dopiero jem śniadanko, byłam zawieźć Szymka do przedszkola, na chwilę wjechałam do babci i w drodze powrotnej zrobiłam małe zakupy,
oczywiście znów kupiłam truskawki, tak mi smakują, ze mogłabym jeść non stop :-D ,

misia
chwal się , chwal Milenką, jest cudowna :-) :ico_brawa_01: , co do pokarmu, to piszesz, że krople lecą, czyli chyba już się kończy, u mnie jak w miarę szybko sam zanikł :ico_noniewiem: ,
tibby dzięki :ico_oczko: , mam nadzieję, że do terminu już będzie mały na świecie , bo nie chce być po,
małgorzatka to fajnie, że mam pozwolenie na sn,
anade oby naprawili Ci ten komputer, żebyś wreszcie się nam pochwaliła córunią :-) ,
jenny zaglądaj do nas częściej :ico_sorki: ,
Monika ja bym za dużo nie eksperymentowała z mm, ja wypróbowałam 2 i potem okazało się, że Szymek ma skazę i musieliśmy przejść na specjalne mleko, a po roku już mu minęło i dawałam BEbiko

Re: wiosna-lato 2013

: 04 cze 2013, 10:28
autor: jenny1983
Jestem, jestem :-) u nas w domu ostatnio nerwowo, bo wiadomo mąż ma dużo na głowie i jest biedny zmęczony. A ja leżę i momentami czuję się bezradna. Rano byłam na pobraniu krwi mam nadzieję, że hemoglobina już jest lepsza. A jutro znów wizyta u gin i sprawdzenie szyjki. A wykańczanie mieszkania z poziomu łóżka jest niestety utrudnione i przez to też dodatkowe nerwy, ale jakoś idzie.

Re: wiosna-lato 2013

: 04 cze 2013, 10:51
autor: ziolo007
Hey
u nas dzisiaj piekny sloneczny dzien, ale ja ostatnio chodze jakas bez energii. Musze sie troche zmuszac do codziennych obowiazkow.

3majcie sie

Re: wiosna-lato 2013

: 04 cze 2013, 11:13
autor: misia81
witaski kobietki

Ja standardowo niewyspana :ico_noniewiem: Mała budzi sie co 2,5-3 godziny i nie ma bata aby dłuzej pospała :ico_noniewiem: No to co wstałam nakarmiłam,przebrałam i teraz sobie Milenka lezy a ja jej puszczam muzyczke bo bardzo lubi przy niej spać :-) i bedzie 3 godziny spokoju o ile nie zapłacze bo ma mokro w pampersie :-)
Pogoda u nas do opłakania,wiec siedzimy w domku,a jutro mamy z mężem naszą 3-cią rocznice slubu zobaczymy jak dzień nam minie,i od jutra mój mężuś na tacieżyńskim,ale sie ciesze :ico_brawa_01:

anade spokojnie kochana poczekamy :ico_oczko:
Donatka no własnie nie zapowiada sie na koniec tego pokarmu,albo nie mam racji,ale napewno juz mam dość ehh i na dodatek cały czas krwawie,raz mocniej raz słabiej,ale od 3 tygodni non-stop ehh :ico_sorki:
a jesli chodzi o truskawki hihi widze,ze poszłas w moje ślady hihi ja przy końcu to pamietasz jak jadłam truskawki codziennie musiałam chociaz kilka :-D
i za 9 miesiąc :ico_brawa_01:

jenny
kochana ja wiem jak to jest być taką bezradną,bo kiedy ja tak musiałam leżeć a mąż gotował sprzatał i pracował źle sie z tym czułam,ale spokojnie nadrobisz :-) a teraz no musisz sie oszczedzać ,ale to juz leci u ciebie 25tc zobacz jak szybciutko :-)

ziolo trzymaj sie tam kochana

Małgosia no i super wiadomosci niesiesz :ico_brawa_01:
A polozna wasza co mówi na ten temat?
hmm połozna była u mnie tylko raz po porodzie i ciszaaaa :ico_noniewiem:

Re: wiosna-lato 2013

: 04 cze 2013, 11:33
autor: aga216
że się wtrące...
Misiu ja też chamowałam laktacje bromergonem,i niestety troche t trwało zanim znikła,musisz sie uzbroic w cierpliwość,a po Paulnce rok temu skończyłam karmienie i jak ucisne piers to do teraz jeszcze kropelka wyleci... :-)

Re: wiosna-lato 2013

: 04 cze 2013, 11:36
autor: monikaA88
Witam dziewczyny :-)

nas dzisiaj pogoda nie rozpieszcza niestety ... co jakis czas pada deszcz i tez raczej siedzimy w domu :ico_zly:

dzisiaj rano o 8 z Patrykiem poszlismy do ortopedy sprawdzic bioderka. po wizycie wszystko OK. pan doktor sie smial ze paluszki u stop zaciska jak jakas malpka :ico_oczko:
Nasza położna mówiła ze nie ma co sie tak mocno wstrzymywać z dieta. I mówiła żeby jeść wszystko. Ale nie przesadzać z ilością. Mało można zjeść. I obserwować reakcje. Jak nawet będzie to odczekać kilka dni i zbiw spróbować. Nie mamy unikać alergenów a wręcz dziecko do nich przyzwyczajać. I co jakiś czas próbować czegoś nowego i obserwować reakcje.
wiec lepiej przyzwyczajac dziecko powoli do wszystkiego wiadomo nie do smazonego czy jakis produktow wzdymajacych ale reszte mozna w malych ilosciach jesc ...
JA truskawki odradzam, tak jak odradzano je w szpitalu. Są bardzooo alergenne... Zwłaszcza jak karmisz spore prawdopodobieństwo że mały dostanie wysypki. Możesz zjeść ze 2 i zobaczyć reakcję.
A ja wczoraj zjadlam 3 tryskawki takie umyte i troche potem z ryzem :-) ehhh nie moglam sobie odmowic :-P
jak na razie nie ma Patryk zadnej wysypki :ico_sorki:

Mroweczka ja ostatnio o Tobie myslalam wlasnie czy jeszcze w 2-paku jestes czy juz tulisz malenstwo :-) dobrze ze sie odezwalas.

misia ja odkad odstawilam nocne karmienie MM to moj Patryk tez robi juz kupki choc ciezko mu to idzie ale potrafi zrobic ze 3 na raz. Ale mi polozna mowila na ostatniej wizycie ze teraz moze juz rzadziej robic kupe bo to co dobre z mleka bedzie sobie magazynowac a reszte wydalac i to moze byc juz rzadziej. nawet raz na 3 dni moze tylko kupke zrobic. ale ja widze ze jak tak rzadko robi to on sie meczy.

mi tez sie jeszcze dalej pierdzieli tam na dole. juz nie krwawie ale mam jakies brudzenie zoltawe co mnie to juz denerwuje. niby polozna mowila mi ze moze to trwac do 6 tyg. ale ja juz bym chciala susze. czasem sa dni ze mam sucho a potem na nowo mokro :ico_zly:

malgorzatka super wiesci :-)

anade czekamy z niecierpliwoscia na zdjecia :-)

u nas jutro bedzie kolejny raz polozna. to juz 4 wizyta bedzie poloznej :-)

Re: wiosna-lato 2013

: 04 cze 2013, 12:05
autor: monikaA88
misia ile ja bym chciala zeby moj Patryk tak w ciagu dnia przesypial od karmienia do karmienia 3 godziny :ico_olaboga: a on sobie kimki pol godzinne tylko puszcza i potem placz :ico_sorki: i przy nim nie idzie nic zrobic :ico_noniewiem: ale chyba juz taka jego natura... juz sie do tego przyzwyczailam ale czasem mnie to irytuje jednak.

Dzis sie smial Patryk od ucha do ucha rano przed wyjsciem do ortopedy...
pokaze Wam nowe fotki Patryka :-) tez sie bede chwalic A CO :-D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: wiosna-lato 2013

: 04 cze 2013, 13:45
autor: monikaA88
Ale mamy dzisiaj dzien pelen kupek :ico_haha_01: Patryk robi dzis kupke za kupka :ico_brawa_01: tak mnie teraz urzadzil ze musialam go po raz trzeci dzis przebierac. rano jak szlismy do ortopedy to mu czyste ubranko zalozylam i po przyjsciu do domu musialam mu zmienic bo zasikal cale a teraz jak go przebieralam to znowu sie obsral. dobrze ze swiezego pampersa podlozylam pod pupe bo kupka taka poleciala ze chyba by na mnie sie zatrzymala jakby tego pampersa nie bylo. :ico_haha_01:
Ale ciesze sie bo przynajmniej spokojniejszy bedzie jak bedzie miec puste jelitka i nic mu nie bedzie zalegac :-)