Strona 6 z 23

: 12 maja 2011, 21:17
autor: martaraz
No właśnie ta nasza silna wola....moja jest strasznie słaba :ico_sorki: Kurczaczki muszę ję jakoś w sobie zebrać. Kiedyś nie paliłam 1,5 tyg. przyklejałam plastry i bardzo mi pomagały ale jakoś bardzo mocno sie wnerwiłam i raz jeden maszek potem dwa i tak to znów sie zaczęło :ico_sorki:

: 12 maja 2011, 21:56
autor: elibell
Kiedyś nie paliłam 1,5 tyg. przyklejałam plastry i bardzo mi pomagały ale jakoś bardzo mocno sie wnerwiłam i raz jeden maszek potem dwa i tak to znów sie zaczęło :ico_sorki:
dlatego mówię, że nie sztuką rzucić palenie tylko nie zacząć od nowa, to jest ćwiczenie silnej woli i odrzucanie pokusy co krok. Bo rzucić można już teraz.

: 12 maja 2011, 22:22
autor: riterka
martaraz, bo najgorszy ten pierwszy mach, jakby nie patrzeć od tego zaczęłyśmy palić :ico_oczko: teraz tylko przestać i się nie dać
a u mnie luzik, nie myślę już tak często o fajeczce, za to ponoć bardzo nerwowa jestem :-D

[ Dodano: 12-05-2011, 22:26 ]
Magda jak tam dzisiaj poszło?

: 15 maja 2011, 09:39
autor: mal
za to ponoć bardzo nerwowa jestem
niestety organizm jest cwaną bestią :ico_haha_01: i każdy organizm różnie reaguje na odrzucenie nałogu ,cóż skutki uboczne nałogu ,ale one z biegiem czasu miną :-)

postaraj sie jeść produkty bogate w magnez ,można i meliskę wypić :ico_oczko:
no ewent męża "opr" za coś tam a na pewno coś się znajdzie :ico_haha_01: :ico_oczko:

: 16 maja 2011, 21:19
autor: riterka
mal, mąż też nie pali więc nie będę go tykać już jest lepiej jakoś się oswoiłam z wizją nie palenia i organizm chyba też dzisiaj 16 dzień :524: :509: :580:

: 17 maja 2011, 14:38
autor: mal
riterka, łał :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

tak trzymaj :-)

: 17 maja 2011, 21:06
autor: riterka
nie no czy ktoś dołączył do mnie czy nie :ico_szoking:
mal, :ico_sorki:

: 17 maja 2011, 21:08
autor: magda75
riterka, :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: za postepy

a ja w pracy nie pale ale za to przed i po pracy pale :ico_noniewiem: jakos przez ten stres nie moge rzucic :ico_szoking:

ale moze uda mi ise kiedys :ico_sorki:

: 18 maja 2011, 09:36
autor: NowaSejana
akoś się oswoiłam z wizją nie palenia i organizm chyba też dzisiaj 16 dzień
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 18 maja 2011, 11:54
autor: @gniecha
Podglądam was tutaj i wspieram riterkabrawo brawo oby tak dalej dzielna zuch dziewczyna co do reszty też brawo bo chęci są mimo,że nie wychodzi czasem przychodzi taki dzień,że psychiczna siła nie pozwoli wam nawet na jednego macha -życzę by przyszła do was jak najszybciej.U mie dużą rolę grał mąż mimo ,że palił dopingował mnie nie pozwalał nawet na macha i do dziś twierdzę ,że rzuciłam dzięki jego pomocy!Teraz i on juz 2 lata nie pali