Leona zdrówka życzymy Marcelkowi.
Mąż dzwonił i Hanka bez problemu poleciała do sali


pozazdrościć...moja tradycyjnie beczała.
widziałam już pierwszą pracę- wiszą na wystawce kolorowanki, mój na żółto pokolorował grabki a ja dumna jakbym picassa miała

[ Dodano: 08-09-2011, 21:56 ]
Julia nie dość,że beczy,to się w nocy posikała w łóżko

Wszystko do prania,materac się suszył cały dzień...nawet podkładu nie miałam,bo ona od ponad roku żadnej wpadki nie miała.Mam nadzieję,że to nie na tle nerwowym.
Dziś było zebranie,powiem wam szczerze,że byłam miło zaskoczona,bo panie o wszystkim mówiły,a rodzice widać zgrani i ogólnie było wesoło

Uszczupliłam trochę budżet- na składkowe 10zł(pasty,chusteczki itp.),książka 15zł i ubezpieczenie 36zł.
Jak tak zliczę ile wydałam na wyprawkę,książki i opłaty za obie dziewczynki,to wyszło mi ponad 1000zł
