Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Jeżeli nie mogę zasnąć, to po prostu się nie zmuszam, tylko wstaję i coś robię, np. czytam książkę albo robię porządki ;)

- bardzo pomaga ciepła kąpiel, tak abyśmy mogli zanurzyć się po szyję,
- wietrzymy starannie sypialnię i obniżamy temperaturę w pokoju, otwieramy okno,
- nie jemy obfitych posiłków po godz 18, mogą być owoce, ciepłe mleko z miodem,
- stosujemy zioła; kozłek lekarski(waleriana), herbata z melisy, napar chmielowy, passiflora jadalna,
- aromaterapia lawendowa, olejek jaśminowy, olejek ylang-ylang,
Dobrze jest zasypiać i wstawać mniej więcej o tej samej porze, między 23 - 6
- nie śpij w ciągu dnia,
- używaj zatyczek do uszu,
- dobrze robią ćwiczenia rozluźniające, gdy już leżymy w łóżku. Polegają one na kontroli oddechu, napinaniu i rozluźnianiu mięśni. Wtedy ciało staje się ciężkie.
- jeśli nie możesz spać, nie leż w łóżku zajmij się czymś, senność sama przyjdzie,
- stosuj półtwardy materac, poduszkę ortopedyczną pod głowę,
- nie pij wieczorem kawy, cocacoli, czy leków zawierających kofeinę, nie pal, nie pij alkoholu,
- wyciszenie, kojąca muzyka, jakaś lektura do poduszki.

Nie wiem czy tu dalej aktualne, ale mam problem od jakiegoś czasu nie mogę spać... Próbowałam czytać książkę, unikać telewizora i komputera przed snem, zaczęłam nawet chodzić na spacery wieczorami i nic. Co mogę jeszcze zrobić?

A jak sądzisz jaka może być przyczyna tej bezsenności? Może stres? Próbowałaś jakiś środków nasennych?

Nie próbowałam żadnych środków nasennych, bo szczerze powiedziawszy trochę obawiam się ich stosowania.
A stres? Któż go nie ma, takie czasy. Ale rzeczywiście ostatnio mamy niezły bałagan w pracy i może rzeczywiście to przez to. Ale w pracy narazie się nic nie zmieni - taki okres w ciągu roku. Czy wyśpię się dopiero jak w pracy się uspokoi?

mogą pomóc różne metody medytacyjne, warto sobie o tym poczytać. to są techniki relaksacyjne, uspokajające i wyciszające. każdemu mogą się przydać, nie tylko na problemy ze snem.
Ale czasami są takie okresy. sama takie miewam, najczęściej przechodzi dość szybko.

Chyba mam za dużo stresów i za dużo na głowie :) Dzisiaj w radio usłyszałam, że banany mają wpływ na zasypianie. Chwyt marketingowy czy może coś w tym jest?

Nie próbowałam żadnych środków nasennych, bo szczerze powiedziawszy trochę obawiam się ich stosowania.
A stres? Któż go nie ma, takie czasy. Czy wyśpię się dopiero jak w pracy się uspokoi?

Nie bój się środków nasennych, te dostępne bez recepty są lekkie i nie uzależniają. Kiedy się wyśpisz na to pytanie Ci nie odpowiem. Może razem ze środkami na sen spróbuj czegoś na nerwy?

Chyba mam za dużo stresów i za dużo na głowie :) Dzisiaj w radio usłyszałam, że banany mają wpływ na zasypianie. Chwyt marketingowy czy może coś w tym jest?

Banany to węglowodany, więc dodają energii. Radzę się wybrać do apteki :)

Czyli banany odpadają przed snem :) Ehh... te reklamy. Chyba będę musiała spróbować jakiś środków. Tylko co wybrać?

seks pomaga:)