Strona 6 z 12

: 23 sie 2007, 10:05
autor: gaja23
mamo zuzi to tak jak u nas, żeby zaprowadzić małego do przedszkola będę musiała Olke wlec ze sobą :ico_noniewiem:
My też sie urlopowaliśmy :-D Miłosz zachwycony bo skoczyliśmy do Rogowa do Zaurolandii, wreszcie mógł obejrzeć te swoje dinozaury :-D

: 27 sie 2007, 19:04
autor: urmajo
Witam.
My też bylismy na bardzo krótkim wypadziku.
Za tydzień zaczyna się przedszkole i Mikołaj cały czas o tym wspomina. W końcu to jego debiut.
Co do zaprowadzania do przedszkola to nie będzie najgorzej. Ja mam przedszkole za płotem i mogę małą nawet na rekach trzymać, jak będę go zaprowadzała. Na szczęście zawsze może wyręczyć mnie mąż. W czwartek idę na zebranie organizacyjne. Ciekawe czego się tam dowiem.

: 29 sie 2007, 22:30
autor: MAGDA_79
WITAM KOBIETKI JA DOPIERO PIERWSZY RAZ WESZŁAM NA TĄ STRONKĘ MAMY TROCHĘ WSPÓLNYCH TEMATÓW. JA MAM 2 CÓRKI JEDNA WŁAŚNIE 12.LISTOPADA SKOŃCZY 5 LAT A DRUGA 9.LISTOPADA SKOŃCZY ROCZEK :ico_tort: DO PRZEDSZKOLA NIE MAM PROBLEMU STARSZEJ ZAPROWADZIĆ DOSŁOWNIE 3 MINUTKI I JEST W UPRAGNIONYM PRZEDSZKOLU JUŻ SIĘ NIE MOŻE DOCZEKAĆ KIEDY PÓJDZIE.U NAS W PRZEDSZKOLU WYPRAWKĘ KUPUJĄ PANIE WYCHOWAWCZYNIE A RODZICE POTEM ZWRACAJĄ KASE CHYBA TAK NAJLEPIEJ WSZYSTKIE DZIECI MAJĄ TAKIE SAME.CO DO JEDZENIA NIE MAM Z TYM PROBLEMU OBIE DZIEWCZYNY JEDZĄ ZA DWÓCH.POZDRAWIAM WSZYSTKICH :ico_haha_01:MAGDA.

: 03 wrz 2007, 17:24
autor: urmajo
Witaj MAGDA_79.
A u nas dziś wielki dzień. Mikołaj pierwszy raz poszedł do przedszkola. Bardzo mu sie podobało. Jak przyszłam po niego zaraz po obiedzie to zapytał czemu tak wcześnie, mimo, że tak było ustalone. Jutro przyjdę już później. Wedle życzenia.
Okazało się dzisiaj , że mój synek chodzi do grupy sześciolatków, bo jest straszne przeludnienie w grupie pięcioletniej. Mam nadzieje, że sobie jakoś poradzi i zaaklimatyzuje się wśród starszych. Jest dość dobrze rozwinięty psychicznie i umysłowo jak na swój wiek, więc nie powinno być żadnych problemów.
Nawet wyprawkę muszę mu kupić jakby miał 6 lat. Łącznie z książkami. Ciekawe co on będzie robił za rok w szkole? :ico_noniewiem:

: 03 wrz 2007, 17:42
autor: mama_zuzi1980
No to niezle z tymi ksiazkami.... to tak wczesnie w Polsce zaczynaja :ico_szoking:

Jejku, tutaj to ja nie wiem kiedy beda kazali jakas ksiazke kupic pewnie dopiero w pierwszych klasach podstawowki.... :ico_noniewiem:

Tutaj dzieci w przedszkolu sie bawia, bawia, bawia... 2 godziny obowiazkowo na swiezym powietrzu. Z jednej strony fajnie, maja moze mniej stresujace pierwsze lata w przedszkolach czy szkolach ale z drugiej strony to jestem polskim pedagogiem i tez widze duzo plusow we wczesniejszym wpajaniu dzieciom podstaw pisania, czytania i liczenia.

: 06 wrz 2007, 18:58
autor: urmajo
Witam
Mikołaj chodził do przedszkola całe 3 dni i dziś zostawiłam go w domu, bo ma katar i wolę, żeby na tym katarze się skończyło. Kurujemy się więc i planujemy powrót do przedszkola w poniedziałek.

: 06 wrz 2007, 19:21
autor: mama_zuzi1980
Nooo, to tak jak Zuzia w tamtym roku... moze kuruj go Bioaronem? Troche by go uodpornilo..... I nie martw sie ja walczylam z infecjami caly ubiegly rok a teraz Zuzia poszla w polowe sierpnia do przedszkola i na razie nic... ale nie zapeszam....
Niektore dzieci po prostu musza swoje odchorowac, podobno pozniej malo choruja :-)
Ja niestety nie moglam wziasc sobie wolnego od szkoly i studiow wiec moja chodzila z katarem i kaszlem caly czas dopoki goraczki nie miala, wtedy dopiero zostawialam ja w domu. Ale tak bylo 2 razy tylko.

: 07 wrz 2007, 07:35
autor: urmajo
Chyba będę musiała kupić coś w aptece na uodpornienie. Tylko, że te wszystkie leki uodparniające są takie drogie. Ale zdrowie jest najważniejsze. Mam nadzieję, że Mikołaj nie będzie często chorował, a jak już musi to w sumie dobrze, że w tym roku, bo w przyszłym jak zacznie chodzić do szkoły to może będzie już bardziej odporny na te wszystkie infekcje.

Najbardziej cieszę się z tego, że mu się w przedszkolu bardzo podoba i chętnie tam idzie.

[ Dodano: 2007-09-12, 08:56 ]
Witajcie !!!
Co tu taka cisza???????

Jak wasze dzieciaczki w przedszkolu?
U nas jakiś kryzys dopadł Mikołaja. Nagle wczoraj wieczorem ni stąd ni zowąd powiedział, że nie chce iść do przedszkola. Pytam więc co się stało? A on na to, że tam trzeba ćwiczyć i inne takie. Zaczęłam drązyć temat, bo wiem, że on bardzo lubi się uczyć nowych rzeczy i to ćwiczenie też mu sie podobało. Niestety nie powiedział mi co się stało. Nie omieszkałam więc zapytać pani . Ona twierdzi, że nie zauważyła żeby coś się stało, tylko, że wczoraj nagle stwierdził, że chce do mamy i zaczął płakać. Pani nawet nie wnikała dlaczego, przyjęła do wiadomości. Uspokoiła i tyle. :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly:

Ciekawe jak będzie dzisiaj?

: 06 paź 2007, 12:43
autor: mazia***
hej gdzie jesteście mamuśki przedszkolaków :-D :-D :-D :-D

: 08 paź 2007, 10:03
autor: urmajo
mazia*** witaj.

Faktycznie strasznie tu cicho. Mój Miki przyzwyczaił się już do przedszkola i nie mam z nim juz żadnych problemów z tego powodu. W związku z tym, że jest w grupie sześciolatków miał już w weekend zadanie domowe. Musiał pisać w zeszycie po trzy rzędy cyferek 1,2 i 3,a także literkę O. Wydaje mi się, że to strasznie duzo jak na jeden raz. A co Wy o tym sądzicie?
Jak ja się uczyłam w zerówce to zaczynaliśmy naukę pisania od szlaczków, a tu już tyle cyferek i literek na raz :ico_olaboga: