02 kwie 2015, 11:31
Ja zawsze jak chodzę na śluby to zamiast kwiatów (które zdechną za 3 dni i nic po tym) kupuję wino - w cenie kwiatów można kupić już dobre wina. I do tego koperta z kasą, bo jednak ciężko trafić z prezentem, poza tym zawsze się boję, że kupię coś co kupi ktoś inny albo coś co się komuś nie przyda. :)