No.. uff.. dotarłam..
Padam juz na nos po dniu pełnym wrazen, ale i tak musze cos nastukac, bo debata o kupkach i takich tam jest najlepsza na swiecie
Jak dobrze się juz tu rozgoscic- teraz to dopiero beda dyskusje
My po randce z Duzym Krzysiem - Shrek 3 wcale nie był takim hitem. Za to hitem bylo wyjscie z domu! Zrobiłam sobie pelen mejkap, załozylam ciuszki sprzed ciazy, wzielam wyjsciowa torebke. Szalenstwo normalnie
chodziłam tak po kinie i zastanawialam sie czywidac ze jestem juz mamcia.
A jak stałam w kolejce po popcorn. -podeszła do mnie jakas nastka i grzecznie z usmiechem zapytała: Przepraszam, gdzie Pani kupiła te butki? Bo sa super"
Wiec mnie zatkało, Krzys zaczal sie smiac, ja tłumaczyc.. A potem doszło do mojej swiadomosci, ze ta taka dziewuszka powiedziała domnie Pani!!!
A zawsze wszyscy mowili: Oj Tytaka Malutka, słodka, smieszna, niepowazna.. A tunagle Pani
No własnie -
Madziorka ja tez juz do grona nastolatkow sie nie zaliczam
Ale szalonych lat jesczze długo nie bede miała za soba, bo ja to taki maływariat i juz
Tanczylismy sobie z Krzysiem w centrum i szczerzylismy kły. Zrobilismy zakupy, połazilismy po sklepach, poszlismy na pyszną kawe, spotkalismy kumpla, poplotkowalismy.. A jak wrocilismy do domu to nasz bąbel byl juz wykapany i nakarmiony
A od przyszłego tygodnia Krzys zmienia prace, tzn siedzi w domciu przez jakis czas i bede sie czesciej mogła wyrwac na miasto, ploty, zakupy i takie tam babskie srutututu
Jutro Krzys z rana rusza na rybkowe zawody, potem wpadaja znajomi - wodka sie mrozi, lod tężeje, pichcic bede jutro.
Ach.. Super jest, super po prostu:-)
Szoruje juz spac, zanim Bąbel nie przyponi sobie, ze trzeba uzupelnic braki brzuszku.
Buziaki, dobranoc i dłuuugiego spanka!!!
[ Dodano: 2007-07-15, 00:06 ]A jutro - jutro zapoluje w koncu na bezzebny usmiech mego Juniora- bo tak czadowo wyszczerza te swoje rozowe dziąsła, ze boki zrywac:-) Tyle ze jakos, skubaniec, jak widzi srebro bijące z aparatu, marszczy brewki i powaznieje.. Jakby chciał pokaazac: "
Nununu usmiech Krzysia - nieuchwytny i bezcenny"