: 15 lip 2007, 19:40
Dziękuję wam dziewczynki. Troszkę lepiej.. momentmi nawet mogę powiedzieć ze pogodziłam sie z tym. Tylko czasem tak pusto, serce nagle zaboli, pojawija się łzy w oczach i niechęć dozycia. Ale ogólniestaram sie sobie z tym radzić, bo wiem, ze moje sloneczko czuwa nad nami i napewno bedzie też opiekowac sie swoim rodzęństwem.. mam nadzieję juz od grudnia