Strona 6 z 66

: 18 mar 2007, 00:21
autor: Paulina446
Siła siłą ale niech moja teściowa nie wychowuje mojego dziecka tak jak swoich synów chyba ja od tego jestem

: 18 mar 2007, 00:34
autor: mal
Paulina446 nikt tobie tego nie zabrania :ico_oczko:

: 18 mar 2007, 00:40
autor: Paulina446
No nie ale ona już swoje dzieci wychowała ta rola w jej życiu już się skończyła

: 18 mar 2007, 00:42
autor: mal
a swoja droga zobaczcie jaki silny jest instynkt maciezynski skoro babcia chce wychowac /wtracac sie w sprawy maciezynskie synowej

Paulina446 to byla zwyczajna uwaga ,spostrzezenie nic wiecej .... :ico_oczko:

: 18 mar 2007, 00:44
autor: Paulina446
mal, wiem inaczej tego nie odebrałam :-)

: 18 mar 2007, 22:41
autor: Kristi
Mal masz racje,tylko ja widze ze moja tesciowa ma jeszcze do tej pory instynkt macierzynski to jest tak ze tesciowka chciala miec zawsze 3 dzieci udalo sie jej miec tslko 2 i jak ja widze w jaki sposob ona sie do Nicole odnosi i zachowuje to az mnie cos zrzera od srodka no ale jakos musze to wytrzymac a boje sie ze bedzie miala jednak wiekszy wplyw na mala niz ja po prostu moja Nicole traktuje jakby to jej corka byla ja nie rozumiem tego a jak cos sie odezwe to jej bedzie przykro i sie odrazu obrazi wiem ze tak bedzie bo ona taka jest juz pare razy powiedzialam co mysle i na dobrze na tym nie wyszlam niestety przerabane z taka tesciowa mam ale w ktoryms momecie nie wytrzymam i powiem jej co mysle oj jak sie fajnie jest wygadac superrr

: 19 mar 2007, 09:41
autor: Aneta 30
hej wszystkim a moja znowu obrazona tej kobiecie to chyba juz nikt nie dogodzi ma takie zmienne nastroje ze nie nadanzam jeszcze troche i chyba oszaleje :ico_olaboga:

: 19 mar 2007, 10:57
autor: Izunia
Aneta 30, nie przejmuj się humorami teściowej olej to może ona chce żebyś się podlizywała jej?

: 19 mar 2007, 11:44
autor: mal
Kristi mysle ze kiedys bedziesz w skuteczna... -podobnie bylo z moimi rodzicami tez do mego najstrsazego syna odnosili sie jakby to oni byli rodzicami a nie dziadkami i kiedys powiedzialam dosc ...to moje dziecko ,ja z mezem je wychowujemy itp,itd....dzis moga mowic co im sie zywnie podoba a wlasciwie juz nic nie mowia bo w stosunku do mnie nauczyli sie juz ze moga powiedziec ,porozmawiac ale decycja i tak do mnie nalezy :ico_oczko: a wiesz ze wcale nie bylo latwo i przypominam to byli moi rodzice z nie tesciowa ... ona wrecz odwrotnie jesli sie odezwala a bylo to bardzo zadko ,to zawsze miala sluszna racje

: 19 mar 2007, 13:02
autor: Aneta 30
no moze by i chciala ale ja nie z tych co sie lubią podlizywac oj to jest koszmar mieszkac z tesciową zazdroszcze tym co tak fajnie umieja pogadac z tesciową :-)