: 15 lip 2007, 15:55
Czesc laseczki,
melduje sie i ja tutaj - nadrabialam zaleglosci na obu forach...
apropo wagi - to moj szczypiorek to straszny niejadek - nigdy z butli nie zjadl wiecej niz 90ml, zawsze wczesniej co prawda dostaje cycusia ale ile w nim jest..tego nie wie nikt. wazy 5,3 wiec raczej ma wage kogucia ale.. widocznie wdal sie w mame- ktora jak miala rok czasu wazyla 7,4kg:) takze nie przejmujcie sie - ja wyroslam zdrowo i chudo:)
a palenie.. hmm ja kopcilam jak smok przed ciaza i uwielbialam palic wlasnie w samochodzie za kierownica..wlasciwie po uruchomieniu silnika odpalalam papierosa - fuu teraz juz tez pierwszego dymka mam za soba choc pozniej szorowalam zeby nie wiem ile razy:)
wiecie czym moje dziecko sie dzis bawi? lezaczki karuzelki grzechotki - wszystko jest do bani - ale uwaga ..mama zalozyla czerwony biustonosz - no i jego ramiaczko mozna szarpac na wszystkie strony:) to najlepsza zabawka a w dodatku wtedy leze u mamy na kolankach... super sprawa...
Syla - nasze dzieci sa tak samo niejadkami i chyba tak samo nocnymi markami.. moj w ogole uwaza ze sen to strata czasu...
melduje sie i ja tutaj - nadrabialam zaleglosci na obu forach...
apropo wagi - to moj szczypiorek to straszny niejadek - nigdy z butli nie zjadl wiecej niz 90ml, zawsze wczesniej co prawda dostaje cycusia ale ile w nim jest..tego nie wie nikt. wazy 5,3 wiec raczej ma wage kogucia ale.. widocznie wdal sie w mame- ktora jak miala rok czasu wazyla 7,4kg:) takze nie przejmujcie sie - ja wyroslam zdrowo i chudo:)
a palenie.. hmm ja kopcilam jak smok przed ciaza i uwielbialam palic wlasnie w samochodzie za kierownica..wlasciwie po uruchomieniu silnika odpalalam papierosa - fuu teraz juz tez pierwszego dymka mam za soba choc pozniej szorowalam zeby nie wiem ile razy:)
wiecie czym moje dziecko sie dzis bawi? lezaczki karuzelki grzechotki - wszystko jest do bani - ale uwaga ..mama zalozyla czerwony biustonosz - no i jego ramiaczko mozna szarpac na wszystkie strony:) to najlepsza zabawka a w dodatku wtedy leze u mamy na kolankach... super sprawa...
Syla - nasze dzieci sa tak samo niejadkami i chyba tak samo nocnymi markami.. moj w ogole uwaza ze sen to strata czasu...