: 11 paź 2007, 15:58
autor: pata
i ja sie dołączam do pozytywnych odpowiedzi mam już spiralę 8 miesięcy i ,wczoraj byłam u ginekolog i pozytywnie przeszłam "przegląd "
wszystko jest ok ,miałam też pobraną cytologię wynik za 6 tyg
: 11 paź 2007, 23:30
autor: massumi
Kurde...... a ja cały czas rozważam..... i chyba też się zapisze do fan clubu ...
już najwyższy czas...
: 12 paź 2007, 11:11
autor: eve.ok
no ja też sie zastanawiałam nad spiralą, nawet byłam już w tej sprawie u mojego gin. sie dopytać, ale przy wszystkich niedogodnościach jakie niosą ze sobą pigułki mają jedna przewagę - znacznie mi cerę poprawiają..
I chudnę przy nich..
Nietypowa jakaś jestem...
: 13 paź 2007, 23:01
autor: massumi
a ciężko mi podjąć decyzję tym bardziej, że planuję zmienić dotychczasowego ginekologa.....
niby gościu OK ale zawiódł mnie .... w szpitalu... podczas dyżuru poporodowego...
i znowu szukać... dobrego... i to w tak ważnym temacie...
: 15 paź 2007, 19:30
autor: eve.ok
massumi no to faktycznie - zaufanie do ginekologa to podstawa, bez której daleko się nie ujedzie... A tak ostatecznie Cię rozczarował? może podpytaj znajome, koleżanki. jakby nie było - babskie ploty to najwiarygodniejsze źródło informacji
: 15 paź 2007, 20:47
autor: massumi
: 15 paź 2007, 22:00
autor: eve.ok
massumi mogę ja, mogę, mogę?
no ale masz problem faktycznie...bo jak w siebie zapatrzony to jeszcze Ci spiralą nie trafi tam gdzie trzeba
Przepraszam...zmęczenie i głupawka
W każdym razie - olej jego charakter, ważne, że specjalista dobry. Albo znajdź sobie nowego
: 26 lis 2007, 00:23
autor: emalia30
hej
Też mam pewne doświadczenia ze spiralką po pierwszym dziecku:)
Założoną miałam na 5 lat i powiem,że nie miałam ani bólów,ani krwawień,miesiączki regularne,tylko w niektórych pozycjach gdy kochaliśmy się z mężem miałam wrażenie dyskomfortu,odczywałam ją a zaznaczyć muszę,że mam tyło zgięcie macicy.
Pomimo to i tak po drugim dziecku wrócę do tej metody.
Tabletki są dla osób,które żyją wg określonego czasu i nie zapomną jej wziąść,ja czasami mam za dużo na głowie i to ciąganie wszędzie opakowania ze sobą.
Sprawidziłam też zastrzyki-co 90 dni kolejny,ale po nich przez rok nie miałam okresu a do tego po 9 miesięcznej przerwie gdy zaszłam w ciąże rok temu to poroniłam ją-ten lek jeszcze wyobrażcie był we mnie-to taka też przestroga do tych,które nie wiedzą czym to grozi-nie warto.
To na tyle :)
Pozdrawiam ciepło
: 26 lis 2007, 21:15
autor: massumi
Jutro idę do drugiego specjalisty...
A ten zapatrzony w siebie proponował mi złożenie wkładki Nova T 380
Zobaczymy co powie drugi...
A na zastrzyki bym się nie zdecydowała...
: 27 lis 2007, 09:31
autor: emalia30
massumi a ja brałam tez i te zastrzyki i tylko wygodne były a przyniosła ta wygoda tylko jedno za sobą-łzy i depresję-nikomu nie radzę-ODRADZAM WRĘCZ TO PASKUDZTWO!!!!
Przez rok czasu nie miałam okresu(dodam,ze moje 2 siostry też),poroniłam po odstawieniu go 9 miesięcznym (tzn lek odstawiony jeszcze przez taki okres sie utrzymywał w organiżmie i osłabił ciążę)-wynikiem była skrobanka po połowicznym poronieniu
Jak juz pisalam,spiralka jest najlepsza
pozdrawiam