ja zawsze mówiłam,że jedno,a może za pare lat kolejne,nie wczesniej niz za5.
Ale bombel juz spory,juz sam chce chodzić,pomalutku wszystko chce robic sam i sam.Brakuje mi takiego maluszka w domu,obawiam,sie ciąży jak ja zniose i wogóle ,,ale starania o bombeka rugiego już są,oby owocne