Adam uwielbia wszelkie prace w drzewie zrobił już płot wkoło domku,budę dla naszej suni,huśtawkę do bujania dla nas i niuni,klatki dla królików na podwórko on to uwielbia i w ogóle ma traka na któym wycina deski i belki itp żeby coś robić
: 05 wrz 2009, 16:48
autor: Happiness
U mojego M najwazniejsze (nie licząc nas ) są samochody. Mógłby grzebac przy nich godzinami Hmmm....przez niego znam już wszystkie marki samochodów i koło też potrafie zmienić
: 27 paź 2009, 13:28
autor: rysio51
Moje hobby to gotowanie, taniec towarzyski i filmy. Bez tego ciężko byłoby mi żyć. A moją największą pasją jest moja żona Leokadia, bez której nie umiałbym żyć :)
: 20 lis 2009, 20:28
autor: Beata_Tychy
laptop i zaklady
: 22 lis 2009, 00:33
autor: raf1k
no moje hobby to motoryzacja i moja kobiet ktura bardzo kocham
: 08 lut 2010, 17:33
autor: donitka
Chyba mam szczęście, mój mąż świetnie radzi sobie w kuchni latem zawsze kręci się po ogrodzie a zimą gry strategiczne
: 22 lut 2010, 13:40
autor: Michalina
mój uwielbia sport - nawet zimą biega po boisku, a to na hali z kolegami w siatkę albo jedzie na stok i śmiga na desce.. a ja biedna nawet nart się boje
: 25 lut 2010, 18:09
autor: kasiulek2010
Samochody to 3/4życia mojego Miśka, 2/3z tej pozostałej 1/4 to motocykle-ścigacze...i chyba nie muszę więcej dodawać
: 27 mar 2010, 18:09
autor: NowaSejana
Hobby mojego P. to jego praca..
ale jak sie poznalismy to zaimponowal mi swoimi innymi hobby...
a mianowicie kosmos i buddyzm...
to mi sie wydawalo baaardzo romantyczne..
chociaz nigdy za bardzo sie tym nie interesowalam to teraz sama czytam o tym...
Chociaz najbardziej uwielbiam jak chodzimy na spacery w nocy i sam mi pokazuje gwiazdy, gwiazdozbiory itd...
i z taka pasja opowiada...
on wie o nich wszystko...
on w sumie ma zainteresowan wiecej, tak jak wasi faceci
np. grafika nie tylko komputerowa, moze rowniez dowolnie wybrana grafike namalowac np na scianie, maluje tez portrety... Maluje tez meble, ozdabia w rozne rysunki itd...
samochody, na ktorych ma fiola...
bardzo dobry kierowca i moglby wogole z samochodu nie wysiadac...
On ma baaardzo duzo zainteresowan a ja sie zarazam...