Strona 6 z 7

: 30 paź 2008, 13:20
autor: Barbara
Asia bardzo zadko mi nie spi w dzien, z reguly spi w dzien tak 1-1,5h a potem zasypia tak ok. 20:00

: 30 paź 2008, 14:54
autor: kasiekk
witam
u nas nadal bez zmian,tzn Kacper nadal śpi w dzień i nadal po 2-3 godz
spać chodzi o 21 a wstaje choc właściwie wstawał przed zmianą czasu po 7,przed 8
a teraz po zmianie wstaje przed 7,po 6 czasem albo i o 6 :ico_noniewiem: mogłoby już to wrócić do normy :ico_sorki:
w dzień kłade go ok 12

: 01 lis 2008, 00:56
autor: Magdalena_82
Rety zazdroszczę, mój Antoś jak śpi w dzień to chodzi spać ok 12 w nocy, koszmar....dzisiaj tak było i własnie niedawno zasnął :ico_olaboga:

: 01 lis 2008, 22:25
autor: Mama_Ania
Madziu, współczuję. Pyza jak zaśniei w dzień ok 14-stej, to śpi 2 godzinki i zasypia normalnie ok 21, ale czasem zdaża się, że usypia o 16-stej. Wtedy kursuje po mieszkaniu do 23... :ico_olaboga: . Mam wtedy dosyć, bo kładziemy ją, a jej nawet nie w głowie sen. :ico_haha_01:

: 12 lis 2008, 13:33
autor: asiapanda
A moja córcia już od kilku m-cy nie śpi w dzień, dzięki temu zasypia przed 21 i wstaje koło 9 :-D Oby się to nie zmieniło.
Ale gdy spałą za dnia to też potrafiła biegać nawet i do 24, kilka dni wystarczyło ją przetrzymać, obecnie zmęczona robi się po 20 :-)

: 12 lis 2008, 13:46
autor: mazia***
Witam moja Matyldzia własnie śpi :-D W dzień spi ok 2 godz. a nikiedy się zdarzy że nawet 3 gdz. od 12 do 14.... . A wieczorem już ok 20 kłade dziewczyny i zasypiaja smacznie. OOOO zdaża się że mała się w nocy obudzi, ale ostatnio jest to rzadkością. No a wstaje ok 7,, 8 rano.

: 12 lis 2008, 15:39
autor: kasiekk
Kacper do tej pory raz poszedł spać ok 23 i to przez nas,bo zasiedzielismy sie u znajomych,a tak nigdy nie biegał do późna obojętnie o której by w dzień nie spał i ile by nie spał
zdarzało sie czasem że zasypiał dopiero ok 16 i wstawał np 18 lub po 18 (zwykle jak jesteśmy u dziadków od rana to zdarza sie takie spanie,nie chce wcześniej zasnąć a potem pada) a i tak bez problemu szedł o 21 spać
taki juz jest :ico_sorki: i oby tak zostało :ico_oczko:

: 13 lis 2008, 12:12
autor: pestka
moje smyki nadal śpią w dzień 2-3 godzinki a przy dobrych wiatrach nawet 4! latem próbowali przetrzymać cały dzień bo chyba szkoda im było marnować czasu na spanie kiedy można było się super bawić ale teraz jak nie zrobią sobie małej drzemki to strasznie marudzą :ico_szoking: za to wieczorem jest problem bo trudno ich przekonać do spania i rzadko to się udaje przed 22. Najlepsze jest to, że obojętnie o której pójdą spać wstają zawsze o 6 pełni energii gotowi do zabawy :-) a myślałam, że jak podrosną to odeśpię te dwa lata :ico_puknij:

: 13 lis 2008, 17:26
autor: slooowgirl
Witam! Bardzo ciekawy temat jak na dwulatki, ale widzę że sytuacje wygladają mniej więcej podobnie. Nasz Loluś podobnie jak Kacperek kasi śpi raz dziennie po 2-3 godzinki. I niezależnie od pory spania dziennego zawsze jest kładzony do spania nocnego o tej samej porze, czyli po 20-stej zaczyna się sprzątanie zabawek, kąpiel, wieczorna kaszka i później kładzie się do łóżeczka. Jeżeli np śpi w dzień do godziny 17-18 (zdarza się i tak)to wtedy wydłuża sobie zabawę z pluszakami w łóżeczku przed zaśnięciem, ale to już jest przy zgaszonym świetle i w pełnym wyciszeniu. Rano w sumie też nie mogę narzekać, bo jak obudzi się po 6 to leniwa mamusia idzie do niego mówi że jeszcze śpi, daje dziecku zabaweczki i idzie się dalej położyć :ico_haha_01: wtedy Lolek potrafi cichutko się bawic nawet do godziny 9 (to chyba aż wstyd się przyznać :ico_oczko: )
A ciekawił mnie ten temat bo mam bratanicę która w grudniu skończy 2 latka i jej rodzice kładą ja czasami nawet na siłę jeszcze dwa a nawet czasami trzy razy dziennie. Nie uważacie że to przesada?? Przy tym przy każdym zasypainiu dostaje butle z kaszą... Fakt jest chudziutka drobniutka dziewczynka ale to też chyba nie wskazane tak dużo kaszki dziecku dawac... Co o tym myślicie??

: 21 lis 2008, 15:55
autor: Mama_Ania
kładą ja czasami nawet na siłę jeszcze dwa a nawet czasami trzy razy dziennie.
Myślę, że przesadzają. Przecież na siłę dziecko nie może spać. Dorosły nie uśnie, a co dopiero dziecko...

Teraz, w te długie jesienne wieczory Kinga marudzi już o 17, aby ją kąpać.Ale to tylko wtedy, kiedy nie pośpi w ciągu dnia. Normalnie zasypia ok 21 a budzi się po 6 rano i prosi o mleko. Wypija i śpi przeważnie do 7:30.