oj dokladnie.juz o sklepach nie wspomne
![n :ico_olaboga:](./images/smilies/xx_olaboga.gif)
nawet nie ma jak wejsc.mam dziecko przed supermarketem w wozku zostawic??
![n :ico_puknij:](./images/smilies/xx_puknij.gif)
a wsiadanie do tramwajow czy autobusow to porazka...jak poprosisz kogos o pomoc to laskawie wniesie ci wozek a potem wszyscy krzywo patrza ze tyle miejsca zajmujesz...
![:ico_zly:](./images/smilies/xx_zly.gif)
ja jak gdzies ide czy jade to zawsze z druga osoba zeby albo przypilnowala wozka albo pomogla mi gdzies wjechac.niektore podjazdy sa tak strome ze wole po schodach wozek wnosic! w urzedzie miasta chociazby.straszne!a w sklepie patrza jak na zlodzieja bo a nuz cos do wozka wepchniesz
![:ico_zly:](./images/smilies/xx_zly.gif)
ciezkie jest zycie mamy z wozkiem w Gdansku
![n :ico_placzek:](./images/smilies/xx_placzek.gif)