Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

szkrab, BeataW, podziwiam Was, ze wychowujecie dwojke szkrabow naraz, ja sobie probowalam wyobrazic jakby to bylo, jakby mi jeszcze jakis brzdac platal sie pod nogami, kiedy zajmuje sie tym, ktorego teraz mam

shoo kwestia przyzwyczajenia...najgorzej było na samym poczatku,kiedy Piotruś godzinami wisiał na cycu,a Iza czuła się chyba troche odrzucona,choć starałam sie jej poświęcić jak najwięcej czasu...potem Piotrkowi się unormowało,je co 2,5-3 godz.,dużo śpi,więc mam czas dla Izy...poza tym Iza jest baardzo samodzielna,sama zrobi siku na nocnik,sama weźmie sobie soczek czy np kromeczkę chleba. Jak trzeba to fajnie bawi sie sama,maluje,układa puzzle...ja nie narzekam
Pewnie gorzej jest,jak jest mniejsza różnica wieku

), nie probowalam jeszcze dawac tego mlodemu (Infacolu), ale podobno skutecznie pomaga sie odbic...

Piotrkowi pomógł na kolki
margarita83, słodziutka niunia

BeataW, dziekuję
Dokazuje tylko ale cóż taki urok noworodków

Gie czytałam Twój opis porodu...ale się rozpisałaś
Czekam na c.d.

Jeżeli chodzi o karmienie,ja nawet mogłabym leżeć z młodą przyczepioną do cycka cały dzień,ale przecież mam dwóch synków w wieku szkolnym..kto zrobi z nimi lekcje,obiad itd.
Żeby jeszcze Emilka najadała się to pół biedy,a tu ... dziecko płacze,pręży się,ssie pięść...ja przystawiam ja raz do jednej,raz do drugiej piersi...Mała śpi kilka minut ,potem budzi sie i płacze.
Ech...ja nie wiem ,młodszego syna karmiłam do 2 lat i nie było problemów.
Piersi mam miekkie nawet po całym dniu nie przystawiania Emilki do cyca.

JAGNA - co do opsiu porodu - to i tak w wielkim skrócie... jakbym miałą opisać wszystko dokładnie, to chyba z m-c by się zeszło... postaram się jutro dokończyć, bo niewiele już zostało... :)

Ja też podziwiam te kobietki, które mają kilkoro dzieci... JAGA - a Ciebie w szczególności...

a moja Zuzia jest dzisiaj tak grzeczna, że aż się nie mogę nadziwić... wczoraj wieczorem przypomniało mi się, że mam w domu smoczek, podałam małej po całym dniu płaczu i jak usnęła, to spała chyba ze 4 godziny i nie mogłam jej dobudzić na kąpanie całowałam ją po buzi, po rączkach, całowałam ją, a ona NIC! Tylko się przeciagała...

dzisiaj cały dzień też jest bardzo grzeczna, tylko je i spi i ssie smoczka - oby tak juz zostało :)

pozdawiam wszystkie :)

Gie, oj kochany smoczek....ja tez malej wtykam do buzi...

Moja tez ciagnie dydusia, ale wyobraźcie sobie że nie może byc sylikonowy
Mamy kilka i jej podpasowały akie z Tesco

margarita83, no prosze dziecko mało wymagające

Moja ma silikonowy ,przezroczysty Aventa.

Nockę miałam nie za ciekawą.Emilka coś marudziła,i dawałam jej tylko piers potem oszukiwałam ja herbatka Hippa ale nic z tego,ciagły płacz .
Więc niestety,ale nie pozostaje mi nic innego jak ja dokarmiać.
Po kąpieli i butli mleka spi jak aniołek po kilka godzin.A dzisiaj jak najdłużej spała z godzinke to dobrze

A teraz wybieram sie na spacer,bo w domu to chyba zaraz usnę.
Mam fajne worki pod oczami,ale co tam
Ok wpadne póżniej.
Pa

Jagna30, Twój mąż nadal w delegacjach czy wraca codziennie do domu???
Jak sobie radzisz sama z trójka dzieci???
Mój P. pracuje juz od poniedzialku i jak na złość nie wróci dzisiaj tylko jutro.
Jestem uryczana po pas Mała nie chciala wcale spać za zdnia, teraz zasnęła nie wiem na ile

Co do smoczków to Maja jest antysilikonowa - nie chce tych "firmowych" ssać, smakują jej te z Tesco - próbuje jeszcze ją oszukiwać i podmieniam, ale ona wypluwa

Witam.
U nas nocka spoko mala idzie spac tak kolo22 budzi sie na cyca po 4 godzinkach je i czasami jej cyc wystarcza i idzie spac do 5 moglo by tak zostac Co do cumla u nas zaden nie pasuje tak wiec bedzie pewno bezsmoczkowa Na spacerkach spi jak aniol dobrze ze pogoda dopisuje
Wiki biega poplacu zabaw a Julka spi

A od jutro mam tesciowa na karku przez caly tydzien

witajcie, tu czerwcowka 2008

jejkuuu jakie piekne maluszki a jakie malutkie
gdyby ktoras z Was zechciala cos kupic to zapraszam,na nasze czerwcowe dzieciaki juz chyba za male


http://www.tik-tak.pl/forum_dla_rodzico ... 61#4591561

pozdrawiam serdecznie i zycze cierpliwosci