ja już zaczynam sie sobą martwić kobietki, bo nie dość, ze @ brak, choć już być powinna, to od kilku dni temp. podniesiona. Gdyby nie poronienie bylabym pewna, ze jestem w ciąży, ale ostatnio przed @ która mi sie te 9 dni spóźniła też tak sie czułam może złapałam to co Jaguś, bo Młoda usmarkana chodzi - czas wirusów nadszedł.
W ogóle po tym poronieniu ciała swojego nie rozumiem Teraz przed każdą @ czuję się jak w ciąży - jem w oooogromnych ilosciach, piersi mam obolałe. Kiedyś nic takiego nie miewałam, za to @ były bolesne - teraz nie czuję kiedy nadchodzi nawet...eh...
Dla pewności zrobię test chyba
Po to chociazby zeby wiedzieć czy mogę się przeciwgrypowymi lekami posiłkować