Strona 6 z 11

: 17 wrz 2007, 07:40
autor: sensibel
Małgorzatka pisze:Mnie kiedy sterczą groszki to ... mojemu T sterczy co innego


oj nie tylko Twojemu :-D
na miasto też zakładam biustonosz, bo też krępuje mnie sytuacja kiedy się znajomy przygląda na wyraźne moje kształty, czasem lubię być pożerana wzrokiem ale nie przez każdego :-)

: 21 wrz 2007, 10:34
autor: meggi24
ja zdejmuje stanik jak tylko wejde do domu, bo w domu czuje sie w nim jak w gorsecie. za to jak wychodze to wole nosic, choc czasem sa sytuacje ze nie.

: 01 paź 2007, 17:46
autor: zubelek
ja mam tak wielkie cycki,ze bez pushup nie ma co się ruszać :ico_smiechbig: ale po domu lubię bez ...zwłaszcza jak chodze w dresie :ico_haha_01:

: 06 paź 2007, 12:48
autor: Blanka26
ja w staniku czuję się pewniej :-)

: 19 paź 2007, 16:42
autor: zania
ja chciałabym bardzo moc chodzic bez stanika ale niestety miseczka D raczej mi na to nie pozwala, chyba ze po domu w obcisłej bluzeczce. to jedynie wtedy i to mojemu meżowi również wtedy odpowiada :ico_zakochani:

: 22 paź 2007, 18:56
autor: magda83
Witam!!!!!!!!!!ja nie lubie chodzic bez stanika bo bez stanika czuje sie jakby mi czegos brakowalo....

: 23 paź 2007, 08:43
autor: Hańcia
Po domu to nie chodzę w staniku, bo mi przeszkadza. Bez jest tak fajnie :) Tylko, że jak ktoś dzwoni do drzwi to wtedy jest panika i szybkie szukanie żeby jeszcze coś włożyc :ico_haha_02:

: 30 paź 2007, 18:29
autor: ladybird23
ja chodze w staniku cały czas, sciagam tylko na noc, bo przyznaje ze wtedy jest niewygodny, ale dobrze dobrany stanik w niczym w dzien nie przeszkadza..

: 01 lis 2007, 01:51
autor: stokrotka
ja też cały dzień chodzę w staniku, ściągam tylko wieczorem, a właściwie w nocy do mycia się i spać :)

: 12 lis 2007, 14:31
autor: Patrycja.le
Ja też wolę w staniku i raczej bez niego nigdzie bym się nie pokazała (no chyba że mężusiowi :-D ) :-D