revolta
Noworodek Forumowy
Noworodek Forumowy
Posty: 1
Rejestracja: 20 paź 2009, 11:52

07 lis 2009, 12:00

Sabcia - pozwol, ze sie wtrace. Jesli malutka nie chce smoka uspokajacza - nie dawaj. Unikniesz w przyszlosci problemu oduczania. Jesli natomiast nie chce pic przez kapturki - sprobuj wpuscic do kapturka zaraz przed przystawieniem malej kilka kropli swojego mleczka i oczywiscie posmaruj sam kapturek. Jesli Nicol poczuje smak mleczka powinna zaczac ssac. U nas taka metoda wlasnie pozwolila na karmienie piersia - miesiac z kapturkami, pozniej juz bez.
Zycze Ci wytrwalosci, cierpliwosci i spelnienia w roli matki dwoch pociech,

Awatar użytkownika
edulita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 07 gru 2007, 02:10

07 lis 2009, 14:17

Sabcia, - widze że juz optymistyczniej zaczełaś patrzeć :ico_brawa_01:

Ja dziś sprzątam od rana bo jutro mamy gości :-) nie chce mi się i ta pogoda pochmurna i rozleniwiająca :ico_noniewiem: no ale cóż samo sie nie zrobi uciekam do porządków :-)

Awatar użytkownika
Sabcia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3311
Rejestracja: 22 wrz 2008, 17:38

07 lis 2009, 14:25

revolta, te metody tez nie skutkuja niestety - robie tak od poczatku i nic, no ale co bede probowac nadal
Dzis sie znowu nie udało :ico_noniewiem: ale bedziemy walczyc o kapturki :-)
Co do smoczka to mi nawet pasuje ze nie chce i nie daje jej na siłe - dla mnie to nie problem czy go chce czy nie
widze że juz optymistyczniej zaczełaś patrzeć
no dzis jest znacznie lepiej, nawet nogi troche odpusciły i sa mniej spuchniete :-D

Awatar użytkownika
edulita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 07 gru 2007, 02:10

07 lis 2009, 14:28

Sabcia, - pogoda też ma wpływ co piszesz że u Ciebie ładna pogoda :-) a u mnie smętno i ponuro i czuje że łapie jakiegos doła :ico_noniewiem:
Co do smoczka to mi nawet pasuje ze nie chce
to fakt jak sie nie nauczy to poźniej nie ma problemu z oduczaniem :-) i zdrowiej dla dziecka

asika82
4000 - letni staruszek
Posty: 4112
Rejestracja: 03 sie 2007, 10:46

08 lis 2009, 11:26

Witam!

Niestety brak mi czasu na forum :ico_placzek: Moje dzieci sa bardzo absorbujące i mimo,ze moja mama jest teraz na urlopie do 11 list. to ja prawie nie mam na nic czasu bo mam tyle ostatnio pracy , że aż :ico_szoking:

Gabrysia jest przeciwieństwem brata tzn potrebuje adoracji, lulani, usypiani, nie toleruje smoka, je bardzo ładnie tylko moje mleko ale co godzina, półtorej więc wyspana jestem bardzo :ico_puknij:

Antoś zazdrosny tylko wieczorem jak przed snem chce mnie mieć dla siebie i poprzytulać.

Oboje mają katar :ico_zly:
Spaceru jeszcze nie było tylko przechadzki do auta. Jutro musze jechać do ginka bo mój stan mnie niepokoi tzn chyba mam jakąś infekcję. Co do wagi to nie wiem jaka jest ale po brzuchu nie ma śladu.
Zdrówka Idka

Awatar użytkownika
edulita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 07 gru 2007, 02:10

08 lis 2009, 11:32

Witam
asika82, - sprawdź kochana jak masz podejrzenie że cos nie tak lepiej dmuchac na zimne, ale mam nadzieje ze to nic poważnego. Fajnie że są różni od siebie moje dziewczyny też maja różne temperamenty :-) Rozumiem świetnie że mało masz czasu dwoje dzieci i to w różnym wieku a jednak malutkich to czasami urwanie głowy :ico_olaboga: i do tego jeszcze praca. Ale wiem że ty dzielna babeczka jesteś i sobie razdzisz. Czekam aż bedziesz miała więcej czasu na klikanie :-)
Ucałuj swoje pociechy :ico_buziaczki_big:
Idka już lepiej się czuje :ico_sorki:

[ Dodano: 2009-11-08, 10:34 ]
Z czasem Gabi unormuje sobie jedzenie i będziesz miała dłuższe przerwy w karmieniu, :ico_brawa_01: ZA KARMIENIE CYCUSIEM :ico_brawa_01:
niech katar szybko minie bo dzieci się męczą strasznie my właśnie pozbyliśmy się katarku

Awatar użytkownika
isiawarszawa
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1760
Rejestracja: 26 lut 2009, 15:16

08 lis 2009, 12:25

Witam i ja
ja dosłownie na sekunde, moja kochana Oliwka jest troche absorbująca ostatnio choć narzekać nie moge...
jedyne co to strasznie dużo pieluch nam brudzi :) wiec gdy tylko mała spi to pranie i prasowanie jest bo trzymamy ją w dzień w tetrowych...
no i z łapaniem cyca jest coraz lepiej, choć w nocy nerwy dalej są...
no ale gdy tylko mam czas sciągam jej 30-40 ml pokarmu i daje z butli i potrafi przespac nawet 4 do 5 godzin
wczoraj nam tak zasnela popołudniu że nawet kąpiel jej nie obudziła, spała nam w wanience, ale w sumie to dobrze... wszystko na spokojnie umyłam, wyczyściłam pępek, bo jak sie wierci to nigdy nie mam pewności czy dokładnie to robie...
zaraz powinna sie moja królewna obudzić bo ostatnio jadła po 8
tak średnio je co 3 godziny, choć zdarza jej sie być 3 godziny przy cycu i marudzić...
ale damy rade :)
rozpisałam sie... ale nie wiem kiedy bede mogła siąść coś napisać.... bo podczytuje codziennie, jak tylko coś sie nowego pojawia na forum, trzymajcie sie i niech nasze klusie rosną zdrowo :)

Awatar użytkownika
wiolaw
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3788
Rejestracja: 10 mar 2007, 21:41

08 lis 2009, 16:14

witam kochane

wogóle nie mam czasu ,żeby przysiąść przy kompie :ico_noniewiem:
co prawda Karolek jest bardzo grzeczny i jak się pocycuje to ładnie spi , ale wtedy jest czas na jakies prace domowe , umycie się i oczywiscie jeszcze jest Ala i nie moge jej dac odczuć , że jest odtawiona na boczny tor :ico_oczko:

ja nie mam problemu z karmieniem , od poczatku jak się przyssał to ciągnie ładnie :ico_haha_02:
w nocy przesypia po 5 godz, więc można się przespać :ico_oczko:
jednynie troszkę boli , bo był dzień że nie było jeszcze dobrego pokarmu i mały troszkę mi pomaltretował sutki , ale mimo bólu daje radę , wiem ,że to przejdzie :ico_haha_02:

co do moich szwów to niby były rozpuszczalne , ale w tym szpitalu przycinaja i wyjmuja , ale widze ze nie wszystkie , bo jeszcze cos mi zostało :ico_oczko:

a waga , własnie zaraz, juz wiem jest 10 kg mniej :ico_brawa_01:
fajnie 9 kg przybrałam i juz więcej nie mam :-D
ale brzuszek jeszcze jest wystajacy , niestety jeszcze trzeba czasu ,żeby sie całkowicie wchlonoł :ico_oczko:

jedyna pozostałoscia uciążliwa i to bardzo po porodzie sa hemoroidy :ico_noniewiem:
nie wiem czy któaś ma tez taki problem , ale ja do dzis na tyłek nie moe usiaść , a wczoraj jeszcze po raz pierwszy poszłam do wc, więc wszystko wrócilo :ico_noniewiem:
nie wiem kiedy usiądę na d... :ico_wstydzioch:

lecę narazie , bo Ala juz maltretuje grą i musze chwilę się z nią pobawić
jak tylko znajdę chwilkę to zdam relację , co u nas

zdrowka dla pociech i wytrwalosci w cycowaniu , bo nie ma nic zdrowszego niż mleczko mamy , mimo wielu niepowodzeń i bólu :ico_oczko:

Awatar użytkownika
bigottka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3186
Rejestracja: 31 mar 2009, 20:26

08 lis 2009, 19:43

Witam i ja już z malutką przy boku ;-)
Dzisiaj wyszłam ze szpitala więc jestem jeszcze troszkę rozbita i nie wiem co robić ze sobą. Mój się tak przejął rolą taty że padł ze zmęczenia i śpi jak dziecko teraz to wiem po kim Wiki ma tyle snu w sobie ;-) najważniejsze że jest zdrowa. Jak będę miała więcej czasu i sił to napiszę jak poszedł mi poród nie było łatwo w każdym bądź razie ale warto było się przemęczyć teraz to czekam aż mi się szwy zagoją i będzie wszytko si.
Buziaczki dla wszystkich i dla tych którym nie zdążyłam pogratulować jeszcze z okazji narodzin pociech ;-)

Awatar użytkownika
Sabcia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3311
Rejestracja: 22 wrz 2008, 17:38

09 lis 2009, 13:55

Witam!!!!
Moja mała jest spokojna az nadto zauwazyłam ze w ciagu dnia ma jedną przerwe w spaniu miedzy posiłkami w tedy troszke pomarudzi a tak to spi i spi cały czas w nocy budzi sie tylko raz na posiłek a tak to spi do 9 a nawet 10, dzis musiałam ja obudzic bo synka do szkoły prowadziłysmy ale i tak zaraz zasneła w wozku .......
Jestem po kolejnej wizycie połoznej dzis pobrała malek krew na test cukru i takie tam z pietki :ico_szoking: ale spoko nie bylo tak zle - mala zaraz potem poszła spac ...
co do mojej wagi to mi od poru zeszło 7 kg ale i tak jestem zadowolona bo teraz dziennie jest coraz mnie no i brzusio widze ze jest mniejszy takze spoko ciesze sie przynajmniej ta mała zmiana .................
Dzis czeka nasz kolejny spacer o 15.00 po adika do szkoły a on jak starszy brat bardzo sie mała zajmuje i jest strasznie dumny jak prowadzi wozek :-D
A ja po tej cc czuje sie wysmienicie nic mnie nie boli i nawet zapomniałam ze miałam cesarke
Co do prac domowych to moj domek juz dawno tak nie slnił jak teraz dostałam jakies fobi ostatanio i nic nie robie tylko sprzatam ......

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość