Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

i nam nawial z klatki

a w jaki sposób
u nas nawet pyszczka nie wloży w szczelinę

a w jaki sposób

a przecisnal sie przez druciki

bo to male i sie przecisnal i teraz drutem okrecilismy i nie ma szans zeby sie przecisnac

magda75, to faktycznie musi być maleńki,mój nie przecisnąłby się w życiu, nawet pyszczka nie włoży

BeataW, twój chomiczek cały czas jest w klatce czy tez go wypuszczasz,a kręci się rzeczywiście na kołowrotku?

mojej zrobiłam taki hamaczek i tunel ,to tunel w mgnieniu oka pogryzła sznurek na którym wsiał,dasłam tez 3 koszyczki do skradania się i tam tez spi

fotki dam później

BeataW, twój chomiczek cały czas jest w klatce czy tez go wypuszczasz,a kręci się rzeczywiście na kołowrotku?

on dużo biega luzem,bo Iza ciągle wyjmuje go z klatki i puszcza w pokoju Z tym,że nie ucieka,nie chowa sie,raczej zwiedza kąty i bez problemy wraca,nie trzeba go gonić,żeby włożyć z powrotem do klatki
W kołowrotku dużo biega,ale nocą
W dzień,jak nie jest wypuszczony z klatki,to 80% czasu przesypia

czekamy na fotki

jak nie jest wypuszczony z klatki,to 80% czasu przesypia

to ja tam tez wejdę i będę spać

[ Dodano: 2010-09-01, 18:04 ]
BeataW, obiecana fotka

chociaż teraz dodałam jeszcze dwa hamaczki ale fotki jeszcze nie zrobiłam



jeszcze muszę coś wymyślić jak jeszcze uatrakcyjnić klatkę

Hej sorki że nie zaglądam ale zdrówko mi sie posypało, do tego początek roku szkolnego i nie mam kiedy.

Mal bardzo pomysłowa klatka brawo! A maluchy ładnie nabierają kolorków.

Słuchajcie z moją Mimi coś się dzieje. Ma słabe ząbki, Górne ułamała sobie obgryzając drewienko, a dolne jej sie kiwają. zawsze myslałam ze chomiki mają bardzo twarde zęby, a tu z dnia na dzień nagle takie przeboje. Martwię się bo tylko chowa ziarenka, dałam chlebek bo miękki to wszamała od razu, normalnie głodna jest. Daję mleczko do picia, ale naprawdę martwię się. Czy spotkałyście się z taką sytuacją już?

mal, ale wypasiona klatka

aricia, biedny chomiczek,nie słyszałam o czymś takim,nie chcesz sie przejść do weterynarza? Moze coś doradzi,co podawać,żeby wzmocnic ząbki. Szkoda,żeby zwierzątko męczyło się

aricia, ja sie z czyms takim nie spotkałam ,moze ma za mało wit c ,najlepiej wybierz sie z nia do weterynarza ,nie masz innego wyjscia bo inaczej moze zejść ze świata z głodu

powiedz potem co lekarz powiedział

Dawno mnie tu nie było i wątek się rozwija.
Arcia po obejrzeniu zdjeć Twojego chomika to wygląda mi na dżungarskiego a Beaty na mandżurskiego
A ja mogę już dołączyć do Waszego wątku bo od soboty mamy chomika
Tzn. moje dziecko.
Potem postaram się fote mu zrobić
Tylko się tak zastanawiam bo wydaję mi się że on nic nie je. Dałąm mu jabłko, marchewkę i troszkę sera żółtego i nic nie ruszył. Może jedynie ta mieszankę z ziarnami ale tez nie jestem tego pewna. Czy myślicie że ze stresu i musi się przyzwyczaić do nowego miejsca?