Strona 6 z 6

: 30 lis 2010, 15:34
autor: JoannaS
mal, on w niedziele wygladał jak kotlecik. Nie ruszal sie wogole, lapki 4 mial na bok, nie chodzil, glowy nie podnosil do gory tylko lezala na podlodze. Nie jadl, nie pil. Kupki takie smierdzace robil :ico_olaboga: .
wet powiedzial ze caly kuferek mu wyszedl na wierzch a powinien miec schowany, ma cos z jelitami i zle trawienie.

: 30 lis 2010, 15:46
autor: mal
JoannaS, bardzo mi przykro :ico_pocieszyciel: trudne to jest dla wszystkich ,mam nadzieje ze córkom jakoś udało się wytłumaczyć :ico_sorki: zawsze będą go pamiętać :ico_sorki:


a ja dziś z Zuzi kropeczką szczurkiem idę do weta bi jakie paskudztwo przpętało sie do jej skóry i sie drapie że aż futerko traci ,może to jakiś pasożyt albo inne paskudztwo ,zobaczymy co powie

: 09 kwie 2011, 01:12
autor: sok_marchewkowy
ja przepraszam, ze tak z grubej rury na dzien dobry, ale zwierzęta to nie zabawki!!!

Jesli nie stać nas na (ewentualne)leczenie zwierzecia to go nie kupujmy:( Taki królik sie przywiązuje, a potem wtedy gdy jest chory i najbardziej nas potrzebuje to go oddajmy...
a jaka lekcje na zycie wyciągneły Joasiu Twoje córki po tej "akcji"? Zwierzęta mają pomoc dzieciom uczyć sie wrażliwości, empatii, odpowiedzialności a Twoje córeczki dostały zupelnie odwrotny przykład. Myslisz o takich rzeczach?


Mam nadzieje, że Cie nie uraziłam a jedynie dałam do myslenia.

Serce mi sie kraja jak czytam takie historie :ico_placzek:

: 09 kwie 2011, 07:05
autor: JoannaS
Mam nadzieje, że Cie nie uraziłam
Jasne ze nie bo krolika kupilam juz chorego wiec nie ja mu "dałam" ta chorobe. Krolik po leczeniu i tak zdechł.
Czyli tak jak wet mowil za pozno zostala wykryta choroba. Pani w sklepie zoolog. nie zauwazyla nic a powinna, ja po 2 dniach sie skaplam ze cos jest nie halo z nim.

: 03 maja 2012, 19:35
autor: Małgorzatka
Witam!

za niedlugo kupujemy Baranka-tego z oklapniętymi uszkami, długimi (nie miniaturkę, zbyt salony i nie da sie do tak oswoić). Idę poczytać, co napisałyście.

Nie macie młodych na sprzedaż czasem?

: 27 maja 2012, 19:48
autor: Madziula24
Lubię króliki za ich niespotykaną inteligencją i oddanie, miałam wiele lat królika i zawsze zachwycał mnie tym, że tak się mnie pilnował i towarzyszył mi, było to bardzo miłe. Króliki są wdzięcznymi zwierzątkami.