Wspaniale dzieci 2006:)

[matikasia]

U nas też pochmurno choć już nie pada tak jak rano. Mąż ma służbę więc my cały dzień chałupki. Teraz był kolega mati u matiego, a teraz my idziemy do innego kolegi;)

[kasiekk]

Witam!
A my siedzimy cały dzień w domu,bo pada od rana,okropna pogoda!

Bożenko dla Antosia za mycie ząbków.

Dora dziasło bez zmian,nadal kolorowe gorączki Kacper nie ma (on nigdy nie miał gorączki przy zębach) a marudny owszem,raz mniej raz gorzej,dobrze że chociaż w nocy śpi normalnie

[glow=violet]
[size=200]Dorotko wszystkiego Najlepszego z okazji 8 Rocznicy Ślubu [/size] [/glow]
i miłego wieczorka

[Magdalena_82]

Meggie jak tam nasz przystojniaczek Antoś -chodzi juz sam

tak, tak Dorotko
Antoś pierwsze kroczki zrobił 17 czerwca
Teraz już zasuwa jak mały motorek, uwielbia chodzić, a raczkowanie poszło już w odstawkę
[size=200]Dorotko dużo dużo miłości z okazji 8 ROCZNICY ŚLUBU[/size]


[ Dodano: 2007-07-10, 19:47 ]
bozenka74, Antoś świetnie radzi sobie z myciem ząbków,
kasiekk, jeszcze chwila moment i wyjdzie Kacperkowi ząbek, u nas już 8
Antoś raz gorączkował przy ząbkach

U nas wreszcie ładna pogoda, słoneczko i tak od soboty, mam nadzieje że się juz utrzyma.
Cały dzionek na dworku

[kasiekk]

Maggie świetne zdjęcia w podpisie

U nas ząbków 10 i jeden koniuszkiem prawie na wierzchu,jeszcze pod dziąsłem ale czuć go i widać troszkę

[wrzosia86]

u nas jest na razie 8 zębalionów i nie zanosi się by wychodził jakiś nowy... u nas Dawiś też lubi myć zęby, ale tylko jak robi to sam, a nie mama wyedt wyrywa mi szczoteczkę i po swojemy się stara cos tam robić:)

[Dora1]

Dzieki Meggie i Kasiekk za zyczonka -uwielbiam Was
Kasiekk jeżeli Kacpeerek nie ma gorączki i jest wszystko oki ,to tylkoobserwuj to dziasełko.Ale kochana jak bedzie sie długo utrzymywac ,to ja bym poszła do lekarza Ale bedzie dobrze
Meggie to super ,brawo dla Antosia za pierwsze kroczki Jest cudny Mój Bartosz wczoraj dostał nowe zabawki od ciotki ,wiec chwilowo mam spokój-ufff i moge sobie coś popisac w spokoju

[kasiekk]

Helołki

Dorus nie ma za co

Byłam juz wcześniej u dentysty,ale jest na urlopie,czekam aż wróci i jak nic sie nie zmieni to pójde niech je obejży,będe spokojniejsza.

Bartoszek grzeczniutki
mój teraz śpi,to mam spokój,obiad zrobiony,posprzątane,mogę sie byczyć hihi
w końcu słońce dzis na niebie,tyle że chłodno,ale najważniejsze że nie pada,to dzis w końcu pospacerujemy troche

idę zrobić sobie kawusie

[Magdalena_82]

kasiekk, dzięki
Dorcia słońce, nie ma za co!!!
...a jak tam mężu się popisał

My mamy swoją rocznicę za dwa tygodnie, mamy plana jak ją spędzić, ale do tego będzie potrzebna pomoc mojej mamusi ZOBACZYMY!

Mój Bartosz wczoraj dostał nowe zabawki od ciotki ,wiec chwilowo mam spokój-ufff i moge sobie coś popisac w spokoju

ale Ci dobrze
mój ostatnio o mało sklepu nie zdmolował, chciał wszystkie zabawki z półki zdjąć
a tak naprawde to najbardziej na świecie uwielbia się bawić telefonem ...jaki by nie był

[ Dodano: 2007-07-11, 19:04 ]
dziewczynki, a jak tam ciemiączka Waszych Skarbów?

[Marzena25]

dla Atosia za pierwsze kroczki
i dla wszystkich pozostałych szkrabów rowniez

Natalaka miala do niedawna 8 zabkowa, ale ostatnio zaczely wychdzoic kolejne i to w ilosci nie do okreslenia (na pewno jedna goran atrojka i dwie gorne czworki). Troche marudna jest. Nigdy przy zabkach nie budzila sie w nocy, teraz codzien budzi sie z placzem i powtarza "nu nu nu" I tak mamy godzine lub dwie z glowy. Nic jej nie pomaga wtedy. Mam nadzieje ze niedlugo potraw ten okres.

Co do ciemiaczka to jeszcze miesiac temu miala malenkie, a teraz to juz sama nie wiem. Ale codzien daje jej jeszcze witamine d3 bo doktorka powiedziala ze poki nie zniknie zupelnie to trzeba ja podawac. A wy?

[Magdalena_82]

Co do ciemiaczka to jeszcze miesiac temu miala malenkie, a teraz to juz sama nie wiem. Ale codzien daje jej jeszcze witamine d3 bo doktorka powiedziala ze poki nie zniknie zupelnie to trzeba ja podawac. A wy?

ja wogóle nie podawałam Antosiowi tej witaminy, tu w Anglii nie podają, miałam dylemat co zrobić, mogłam sprowadzić z Polski, ale w końcu zdecydowaliśmy że nie będziemy podawać.