Strona 51 z 946

: 14 lut 2009, 10:34
autor: rybcia82
Tweety123, dziekuje,ze sie podzielilas tym co cie spotkalo...moim zdaniem mieliscie poprostu pecha,ze akurat u waszego dzieciatka sie wada pojawila....to na pewno pech-ja tez go mialam,kiedy sie dowiedzialam,z wyniku usg w 7 tyg,-pecherzyk plodowy 14 mmm z b.slabym echem zarodka,czyli dzidzia sie nie rozwijala...no coz ale najwazniejsze,ze ze dzis mamy pod serduszkiem zdrowe bobaski,ktore pieknie rosna i sie rozwijaja...i dadza nam sie latem w kosc!
.w poniedziałek mam wizytę
Ja czekam na wizyte do wtorku
a ja czekam z niecierpliwoscia na wasze wizyty,bo moja dopiero 25 lutego;(
izuś_85, nie mrtw sie,ja tez nie mialam zdjec na kazdej wizycie i tez nie zawsze sluchalam serduszka,zdjecia mam tylko z badan prenatalnych i wtedy tez slyszalam serce,ale wystarczy mi zapewnienie lekarza ze wszystko gra!
muszę jeszcze pomyśleć gdzie założyć kartę ciąży
na twoim miejscu zalozylabym w prywatnym gabinecie,zawsze inaczej patrza na pieczatke z kart kiedy widza ze placilas:)megi5566, a tobie zycze powodzenia w nocy:)))))

: 14 lut 2009, 10:54
autor: Tweety123
jeśli o mnie chodzi, to wolę korzystać z prywatnych usług medycznych:) Jestem ze swojego centrum zadowolona,opieka super, sprzęt najlepszy we Wrocławiu i w miarę tanio...wbrew pozorom:) Do 15 godziny 80 zł!
Obrazek

Obrazek
Obrazek

: 14 lut 2009, 10:56
autor: rybcia82
Tweety123, tez wole opieke prywatna,a u ciebie faktycznie niedrogo,ja za wizyte place 100

: 14 lut 2009, 11:00
autor: Tweety123
u nas po 15 też 100, a w sobotę 120, ale ja mam możliwość chodzenia do południa i korzystam:)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

: 14 lut 2009, 11:01
autor: rybcia82
zeby u mnie byl taki podzial na godziny,to bym i o 6tej rano byla i tak jestem na zwolnieniu:))))

: 14 lut 2009, 15:56
autor: megi5566
helo :)

Dziewczyny noc przezylam :-D Za to teraz chodze do WC :513: ale to przez rafaello, ktore dostalam od M :ico_sorki: bo jadlam jak glupia.

Tweety123 to musialobyc straszne dla Ciebie. Ja przez to wlasnie okropnie boje sie tej wizyty wtorkowej ale kazda z nas to w koncu musi przejsc, wiec staram sie nie nakrecac :ico_olaboga:

: 14 lut 2009, 15:57
autor: rybcia82
Dziewczyny noc przezylam :-D Za to teraz chodze do WC :513: ale to przez rafaello, ktore dostalam od M
no to cie na walentynki uraczyl
nie ma co :ico_brawa:

: 14 lut 2009, 17:23
autor: izuś_85
Witam kruszynki :-D :-D

wczorajszy wieczorek miło spędzony z Betinką i Kubą :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: super się siedziało, choć byłam bardzo zmęczona wytrwałam do końca imprezki :-D :-D :-D :-D

dziś Przemcio spał do 12.45, ja w tym czasie zdążyłam przeżyć połowę dnia bardzo aktywnie, potem śniadanko w łóżku :ico_oczko: :ico_oczko: :ico_oczko: :ico_oczko:

ogólnie dzionek świetny, teraz siedzę i próbuję zainstalować Misiowi grę

wieczorem kolacja przy świecach :-D :-D :-D i romantyczny spacer po sniegu

Wam również zyczę udanych Walentynek :ico_brawa_01:

: 15 lut 2009, 22:17
autor: Tagar
ojej, cos pustki dzisiaj. odsypiacie walentynki??? gdzie sie podziewacie???

moj sie nie popisal w walentynki. nawet czekoladki nie dostalam... :ico_olaboga: no ale tak to jest po paru latach malzenstwa i jednym dziecku :) najwazniejsze ze jeszcze ciagle pod choinke cos dostaje...

Tweety ale mialas straszne przezycie. To musialy byc tygodnie pelne nerwow... :ico_placzek: Bardzo Ci wspolczuje. Mojej znajomej dziecko zmarlo dwa tygodnie przed porodem (nie wykrylu cukrzycy a miala...) i co gorsza kazali jeszcze jej chodzic z tym dzieckiem do naturalnego porodu :ico_puknij: :ico_puknij: :ico_puknij:

Ale my musimy zawsze byc dobrej mysli i pamietac ze naprawde takie przypadki nie zdazaja sie codziennie i nie przytrafiaja sie wszystkim. Jednak wiekszosc z nas rodzi w koncu szczesliwie i wszystko jest dobrze.

A slyszalyscie o tej dziewczynie co wczoraj ukradla noworodka ze szpitala bo udawala caly czas ze jest w ciazy i nadszedl czas porodu, wiec zwinela dziecko i pojechala z nim do domu udajac ze urodzila? Kurcze to dopiero fantazja!!! I to z jaka wytrwaloscia przez miesiace kobita fantazjowala!!! Dobrze ze znalezli to dziecko bo matka to juz pewnie od zmyslow odchodzila...

Jej a mi brzuch rosnie jakos tak szybko... Wam tez? Wybilo mi brzucha do przodu i tyle. To juz nie te czasy gdzie do 7 miesiaca mialam plasko :D a w dniu porodu to mi nie wierzyli ze mi wody odeszly bo brzucha nie mogli sie dopatrzec pod swetrem...

: 16 lut 2009, 11:00
autor: izuś_85
Witam kuleczki :ico_brawa_01:

Tagar, wygląda na to ze nasze kobietki są zapracowane strasznie, ja natomiast na forum zagladam często, ale jak widze ze mój post jest ostatni to zmykam na inne działy

wczoraj byłam z Przemciem w knajpce i przypomniałam sobie jak smakuje piwo, rzecz jasna bezalkoholowe- bo to Lech Free ale zawsze gdzieś ten posmak czuć...

ech... ta zima mnie już dobija, stwierdziłam ze się jej nie dam
dziś idziemy do parku z psem, kupimy sobie dupoloty i bedziemy zjeżdzać z górki, albo pożyczymy sanki... sie zobaczy, ale tak czy siak dziś mega zabawa na śniegu będzie, jak nie to zabiore 5 reklamówek i poduszke pod tyłek :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

mi brzuch urósl bardzo szybko, już mam taki odstajacy od miesiąca... ale jakoś mi sie to podoba, ze już tak widać :-D :-D

no i w środe zaczynam nowy semestr, a z nim sesja poprawkowa, do zaliczenia 5 egzaminów oblanych mi zostało... ech...