Strona 51 z 707

: 20 mar 2007, 16:54
autor: basik334
No ja nagminnie to wykorzystuję, biedny mój mąż ma próby cierpliwości :ico_ciezarowka:

: 20 mar 2007, 17:01
autor: joanna1111
Moj w przeciwienstwie do mnie ma duzo cierpliwosci :-D Mam nadzieje ze corka bedzie miala to po nim :-D :ico_ciezarowka:

[ Dodano: 2007-03-20 ]
Dzis dostalam od znajomej kupe ciuszkow roz.62-68.Super. Sa jak nowe.Musze je tylko wyprac :-D Takie male sukienusie sa kochane :ico_haha_02: :ico_ciezarowka:

: 20 mar 2007, 17:14
autor: basik334
A tak, Asiu, jak wiesz, że dziewczynka... U nas cały czas typujemy albo Urszulkę, albo Jasia :ico_dziecko: ... Chociaż wszyscy prognozują to drugie - zobaczymy za 3 miesiące. :ico_haha_01:

: 20 mar 2007, 17:20
autor: joanna1111
No bardzo ladnie. :ico_brawa_01: :ico_ciezarowka: My tez mielismy 2 imiona Carolin lub Juli.No ale Juli bardziej podobalo sie mojemu mezowi wiec poszlam na kompromis.A typowo polskich imion nie mozemy dac bo tu nie wszyscy wypowiedza a pozniej wychodzi komedia.Tak jest np.z moim imieniem Johana,Johanna i Dzoana,Dzoena itp. :ico_haha_01:

[ Dodano: 2007-03-20 ]
Ale jak widze Basiu to masz zachciolki takie jak ja czy to nie bedzie cora? Naprawde tak jak czytam to to samo :ico_ciezarowka:

: 20 mar 2007, 17:22
autor: basik334
Domyślam się, Asiu, że na obczyźnie jesteście?


P.S. Tak sądząc po zachciankach to na dwoje babka wróżyła - w pierwszym trymestrze miałam takie jak moja siostra na chłopaka, teraz - Ty mówisz o dziewczynce. Nawet obce osoby w sklepie mówiły o chłopaku, bo ponoć mam ładną cerę (tzn. uniknęłam ostudy i trądziku itp.) i nie zmieniłam się na twarzy... Ale to raczej zabobony, kto wie?

: 20 mar 2007, 17:27
autor: joanna1111
Tak ja pisalam wczesniej.To zadna tajemnica.My mieszkamy od 6 lat w Niemczech pod granica Francuska.Bardzo mile i ladne okolice. Ale nic po za tym :ico_haha_02:

: 20 mar 2007, 17:29
autor: basik334
I pewnie Maleńka tam się urodzi? Ale na pewno nie macie problemów z językiem. I też masz wizyty co 4 tyg.?

: 20 mar 2007, 17:35
autor: joanna1111
Tak rodzic bede tu i juz nawet sie zapisalam do szpitala.Bylam nawet na podrodwce juz z moim mezem obejrzec wszystko i podyskutowac.A z jezykiem nie ma problemu czasami tylko zdarzaja sie slowa jakies techniczne.Ale nawet czysty niemiec nie umie niemieckiego. Tak,tak. A wizyty mam jak w Polsce co 4 tyg.a od 7 m-ca co 2tyg.a 9m-c co 1 tydz.Opieka super i wszystko co tyczy sie kobiet w ciazy jest za darmo (leki, USG,lekarze,szpital,porod itp.) :ico_haha_02: :ico_ciezarowka:

: 20 mar 2007, 17:40
autor: basik334
No to faktycznie wygoda! Ja chodzę prywatnie i nawet nie liczę, ile już kasy poszło na wizyty i badania! Ale tak to już jest że niektórzy "państwowi" nawet nie badają ginekologicznie, nie zlecają dodatkowych badań itp... Pewnie to nie reguła, ale są takie wypadki.

Asiu, zmykam do kuchni, trzymanko!

: 20 mar 2007, 17:42
autor: joanna1111
Pa,pa :ico_haha_02: