Strona 501 z 640

: 13 sie 2012, 19:18
autor: misia81
jak tam dziś samopoczucie?
Hej dziewczynki :-) jednak miałam racje,@ mi sie rozkręciała na dobre,temperatura spadła,no cóż życie :ico_oczko: miałam nosa,ze jednak to nie to,ale juz sie zaczełam martwić powaznie,jak dobrze,ze was mam :ico_sorki:

[ Dodano: 13-08-2012, 19:22 ]
wiaadomośc od Jenny po usg rokowania takie same.wod nie przybywa. dziecko prawdopodobnie za malo rosnie, ale tym nie mam jeszcze martwic sie bo minely dopiero 4 dni. wyniki crp bede miala wieczorem. mily lekarz na usg wszystko wyjasnil. w moim przypadku nie umieja mi pomoc. Wczesniej czy pozniej dojdzie do porodu. Najczesciej dochodzi w takim wypadku do zakazenia albo dziecko przestaje sie rozwijac wtedy oni zaczynaja dzialac. Od wczoraj nie czuje ruchow powiedzial ze to normalne, bo ono w brzuchu nie ma miejsca na przemieszczanie sie.
13:31:29
wyczuwam jego ruch jak przyloze reke. czyli pewnie cwiczy rece, albo nogi.
13:33:29
potwierdzil ze zdarzaja sie wypadki ze udalo sie, ale liczy sie te szansy w promilach.
,

: 13 sie 2012, 21:09
autor: moni26
Misia pozdrów od nas Jenny, całe forum trzyma kciuki

: 13 sie 2012, 21:21
autor: misia81
moni26, :ico_sorki: pozdrowiłam :ico_sorki:

odebrałam wynik KORTYZOLU 0,98 a norma zaczyna sie od 4,2 :ico_brawa_01: jestem nadal zdrowaaaaa :ico_brawa_01: Panie Boze dziekuję :ico_sorki: A juz miałam w głowie,ze znowu kortyzol rosnie a ja puchne i dlatego @ nie przychodzi,a tutaj psikus :-) a specjalnie rano nie wziełam mojej tabletki na nadnercza bo byłam ciekawa jak wyjdzie kortyzol,bo jak wezme tabletkę kortyzol mam w normie i wiadomo jak nie wezme a nadnercza mi nie pracują to kortyzol spadnie,czyli nadal jest po operacji tak jak powinno być,teraz tylko mnie trzeba postawić hormonalnie,tak bardzo sie ciesze,że aż sie popłakałam z radości :ico_sorki:

: 13 sie 2012, 21:32
autor: tibby
misia81, przekaż jenny że się wszystkie za nich modlimy i myślimy o nich. Niech się nie rusza w ogóle z łóżka. :ico_sorki: dzidzia wytrzyma. będzie dobrze.

co do twoich wieści - szkoda, że @ jednak przyszła. już miałam nadzieję. Ale ważniejsze wieści zostawiłaś na później. Fantastycznie, że zdrówko dopisuje. Hormonki wrócą do siebie. I będziemy się cieszyć razem z II :ico_sorki:

: 13 sie 2012, 21:36
autor: NICOLA_1985
Jenny trzymam kciuki, żebyście byli w tych szczęśliwych nielicznych procentach... :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

misia81, no to super, że wszystko ok i nadnercza ładnie pracują... będzie dobrze :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :-)

: 13 sie 2012, 21:40
autor: dzwoneczek82
Jenny :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: Malutki ma wielką chęć życia wiec bedzie wszystko w porządku!!! :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

: 13 sie 2012, 21:49
autor: moni26
Misia to super wiadomości, że wyniki ok

: 13 sie 2012, 21:56
autor: aniawlkp86
misia81, super,że wyniki takie dobre,szkoda tylko,że @ przylazła :ico_sorki: wybacz ale zapominam zadzwonić do ciebie :ico_wstydzioch: puść mi jutro sygnała w wolnej chwili to oddzwonię :ico_oczko:

jenny1983 trzymaj się,bądź silna,maluszek na pewno da radę :ico_sorki:

: 13 sie 2012, 22:00
autor: misia81
Ja bardzo wierze dziewczyny,ze jenny sie uda,nawet nie dopuszczam do siebie takiej myśli,ze nie :ico_sorki:

A jenny czyta forum codziennie :ico_sorki:

Hormonki wrócą do siebie. I będziemy się cieszyć razem z II
tak własnie :ico_brawa_01: 11 wrzesnia jedziemy do włoch na 2 tygodnie i tam sie postaram odstresować,termometr zostaje tutaj i git :ico_sorki:

nadnercza ładnie pracują
nadnercza kochana mi nie pracują :ico_oczko: juz od operacji,ale to nie szkodzi ja biore suplementacje,a jak nie pracują wieksze prawdopodobieństwo,ze choroba juz nie wróci :ico_oczko:


wszystkie jestescie kochane :ico_sorki:

[ Dodano: 13-08-2012, 22:01 ]
wybacz ale zapominam zadzwonić do ciebie
wybaczone :ico_oczko:

: 13 sie 2012, 22:12
autor: jenny1983
Jesteście kochane. Dalej walczymy, następne usg będę miała zrobione prawdopodobnie w czwartek. Crp spadło do 0,8 to dobre wieści.


Misiu cały czas Tobie kibicuje.