Strona 502 z 1186

: 25 kwie 2007, 14:03
autor: blondi-aniak
Hej laseczki.
Wleciałam tylko złozyc serdeczne zyczenia dla Zuzi i tych bąbli co miały wczesniej swoje imprezki :ico_urodzinki: :ico_prezent: :ico_buziaczki_big: :ico_prezent: :ico_buziaczki_big: .Jakos mi brakuje czasu ale w nocy was troszke poczytałam.

Anetko---trzymaj się my z męzem docieralismy się prawie 10 lat ale poznalismy sie na wylot.

: 25 kwie 2007, 15:49
autor: Sosna
dzięki dzięki dzięki...
Reeni, kaczka kupiona, kaczka zrobiona.... sprytny ten Twój mąż :-D, super że mały zjada
Chloe, też ma oko na jakąś kaczkę....
Kasiulka, a coś pamiętam, po odejściu wód tapirowała włoski, malowała paznokcie :-D i oczywiście nie sama :-D wszystkie byłyśmy wtedy akuszerkami ;)
Mery, no brawo brawom leń opuścił częstochowskie progi? i będzie można jeść z podłogi !!
MK, nie wiem czym się różnią, ale na pewno ceną :)
HUBERT< brawo brawo !!! Kocico ja wezmę łopatę i pomogę CI, co tak sama będziesz sie męczyła :)
Blondi-Aniu, aż strach pytać co u Ciebie? :ico_szoking: ...dostaniesz największy kawałek, najmniej kalorycznego tortu z ananasem (0 kalorii bo wirtualny :-D )

: 25 kwie 2007, 15:58
autor: mk22
Asiu ja uzywam kremu, emlsji do kąpieli i do mycia i uważam że są super. Lepsze niż oilatum.
My juz po spacerku. Teraz musze troche mieszkanie ogrnąć...
Anetko co u ciebie?
A ja się przłanczam do tego co Kasiulka napisała. Od kiedy jest dziecko kłótni jest 2x więcej....

: 25 kwie 2007, 16:14
autor: Kocica_26
Kasiulka????? JA nie pamiętam..... :-D :-D :-D Pisała tutaj z nami taka??????, bo coś słabo pamiętam.... :-D

Co do kłótni to u nas w normie...czasem to jest jak w bajce...a czasem to mam ochotę zabić gada :ico_zly: Przed urodzeniem Hubcia też tak było, jedyne co się zmieniło to może troszkę mniej drę japę :-D (żeby dziecka nie straszyć oczywiście :-D ) My 30 minut temu wróciliśmy ze spacerku, Hubcio dostał jeść i pić i spadamy dalej. Więc do wieczora lalunie :-D

Sosna........tort przepyszny, nawet nie czuję, że w biodra idzie :-D

: 25 kwie 2007, 16:28
autor: Maritta
Hej KAsiulka - przypominaj się częściej dziewczynko :ico_sorki:

No i Aniu - witaj, jak Dominik i jego uzębienie?? bo ja tylko opisy Twoje na gg czytam ;-)

u nas to z kłótniami już wiecie jak - w sumie krótko się znaliśmy przed ślubem to się docieramy teraz :-D a ja kłótliwa z natury jestem :ico_wstydzioch: tylko Bartek przereklamował się jako spokojny, opanowany, łagodzący spory - w rzeczywistości to wulkan jak ja ;-) tylko takich erupcji nikt nie wywoływał do tej pory u niego hihi :-D :-D :-D


A Anetki nie było i nie ma... na gg też...

: 25 kwie 2007, 16:32
autor: mk22
Maritta jakie mleko dajesz małej?

: 25 kwie 2007, 17:00
autor: Kasiulka28
Świnie!!!! Ja Was tak KOCHAM a tu tylko nowa Witaminka doskonale mnie pamięta :ico_haha_01:

SOSNA wiesz co by wyszło jakbym natapirowała te moje loki ?????? .............. Tina Turner :-D Odkurz porządnie tą swoją pamięć, ja po odejściu wód umyłam głowę i zrobiłam sobie świeże loki, paznokcie i ogoliłam doszczętnie (przy pomocy lusterka wstecznego :-D ) moje krocze!

JOLA ja też mniej drę japę z tych samych powodów co Ty :-D A kłótnie wynikają jedynie ze zmęczenia. Jak gościu (czyt. kochany mąż) się przykłada i mi pomaga to jestem najcudowniejsza na świecie. Więc chłopina wie że to mu się opłaca :ico_oczko:

: 25 kwie 2007, 17:28
autor: Maritta
Mk- Bebilon Pepti 2 ;-)

Kasiulka - widzisz... i ja bym tak chciała, i czasem tak mi wychodzi, być aniołkiem jak mi pomaga... ale gościu czasem woli święty spokój :ico_noniewiem: świnia jakaś :ico_zly: a poród pamiętamy, pamiętamy :ico_brawa_01: on line :-D my z Bartkiem to zrobiliśmy cichaczem, bo weekend, bo wieczór lasek jak zwykle nie było na kafe, nie miał kto porodu odebrać i zaczęło sie od skurczy a nie wód :ico_noniewiem: hihi kurdę soon mnie to znów czeka, czasem nie wierzę, że znów mam bubunia w środeczu :ico_ciezarowka:

: 25 kwie 2007, 17:42
autor: Kasiulka28
Maritta -- pewnie że świnia, jak może woleć święty spokój??? :-D A poród ??? Miałaś tak na własne życzenie, ktoś Ci kazał w weekend rodzić??????? Ja wiedziałam że we wtorek będą wszystkie :ico_haha_01:

Co do dzidzi ... jak czasem nie wierzysz to może to ściema??? :ico_smiechbig:

: 25 kwie 2007, 17:48
autor: akna
Ja już po spacerku...pojechałam po dziecko do szkoły a potem do sklepu dla dzieciaczków.Miałam się rozejrzec za łóżeczkami turystycznymi a kupiłam chodzik dla Tomka :-D Włożyłam go na chwilkę i...mały nie chciał wyjśc :ico_haha_01:
A chodzenie najlepiej mu wychodzi do tyłu :-D
Obrazek

[ Dodano: 2007-04-25, 17:53 ]
Marittka ja to specjalnie chciałam rodzic w sobotę lub w niedzielę bo wtedy mąż był w domku a nie w pracy. Wstałam w sobotę rano i mówię do męża "to co dzisiaj rodzimy" a on może jeszcze nieee. No i w nocy się zaczęło -teraz mówi że ja to czarownica jakaś jestem ;-)