: 25 kwie 2007, 17:59
Kasiulko
No i znowu umarłam
, normalnie przypomniałam sobie tą Twoją akcję z goleniem i śmiech mnie głupi ogarnął.
Maritko, ja też cichaczem urodziłam. W sobotę raniutko o 3 mnie pierwsze skurcze chwyciły. Chciałam dać Wam znać babolce moje kochane ale akurat nikogo o tej porze na kafe nie było
No i nonono...zadnego show z tego nie było
Ale za to Kasię zapamiętałyśmy dokładnie. Już widzę...pewnie Sosna ze 100 pytań do testu z tego porodu ułożyła
Akna, ślicznie Tomuś wygląda w tym chodziku, a jaki zadowolony
Ale ja ciągle mówię "nie" takim wynalazkom i konsekwentnie narazie nie kupuję
[ Dodano: 2007-04-25 ]
Akna, ja też chciałam w weekend. No i bardzo nie chciałam w piątek 13
Bałam się, że mój mąż będzie np. w Szczecinie lub Zielonej Górze jak mnie skurcze złapią i czasem się po drodze zabije z przejęcia
Bo on chyba nawet bardziej przezywał to wszystko niż ja 


Maritko, ja też cichaczem urodziłam. W sobotę raniutko o 3 mnie pierwsze skurcze chwyciły. Chciałam dać Wam znać babolce moje kochane ale akurat nikogo o tej porze na kafe nie było



Akna, ślicznie Tomuś wygląda w tym chodziku, a jaki zadowolony


[ Dodano: 2007-04-25 ]
Akna, ja też chciałam w weekend. No i bardzo nie chciałam w piątek 13


