ale zeby mąz chcoiaz byl ze mna caly czas...a on nawet w nocy ucieka do 2 pokoju po to aby sie wyspac
no przeciez pracuje, jezdzi tirami, tak jak moj to wiem cos o tym. szkoda ze bede kazala mezowi wstawac w nocy do dziecka jak ma caly dzien i cala nocke jechac takim olbrzymem. to juz wole zeby byl wypoczety i wyspany i wypadku nie spowodowal zadnego tfu tfu
witam z rana.
nocka OK
maz wlasnie pojechal, ale na krotka trase i po poludniu wroci.
ja dzis planuje rybke w panierce na obiadek zrobic, no i jak maz wroci to jedziemy na wielkie zakupy. pampki trza kupic, herbatka sie konczy i pare innych rzeczy, w tym do lodowki jedzenie
my siedzimy w domku, bo pogoda barowa
a wy co macie na dzis w planach?
milego dnia