Uk,Anglia

[martuchafrost]

Sandrusia współczuje Ci z powodu mamy pracy a kurs fryzjerski rób bo ja szukam fryzjerki tutaj

[madziorka hihi]

sabdrusia swietny pomysl z tym kursem fryzjerskim. moja siostra jagoda tez ma takiego plana. to jej pasja ale na razie nie ma czasu... bo studiuje a na wakacjach to zawze cos wypadnie.. i tak sie nosi z tym zamiarem od luzszego czasu.. mam nadzieje ze kiedys sie zdecyduje bo ma dryg do tego... na razie scinac nie umie.. ale farbowanie modelowanie stylizowanie i fajne pomysly jej w glowie...
nie wiem co ci doradzic... moze znajdziesz jakas opiekunke na czas kiedy tesciwa bedzie w pracy a potem ona zajmie sie kubusiem bo piszesz ze kurs trwa od rana do nocy...
a moze jednak zlapiesz kontakt z mama... moze sama sie odezwie do ciebie???


a ja zaraz mykam..bo idziemy do fotografa zrobic fotke leosiowi do paspzortyu hiih
pospalam z nim dzis do 13 jupi hihi
bo obudzil sie po 11 marudzil i tak zasnelam z nim na nowo.. hihi
i spal tak dlugo ze jakas nieprzytomna wstalam
ale juz po prysznicu i odzylam
zmykam laseczki
pa

[kasi.k]

Kochane,
ja tylko na chwilkę bo nie jest dobrze u nas Mała jest już zdiagnozowana i wyrok brzmi - "dziurawe jelito", czyli jelito przepuszcza wszystkie toksyny do krwioobiegu a te upośledzają pracę układu odpornościowego Efektem jest alergia pokarmowa i zmiany skórne podobne do atopowego zapalenia skóry... Dodatkowo zła praca jelit powoduje, że Vikulka trawi nieprawidłowo, ulewa, czasami ma biegunki

Podobno jest to uleczalne, ale potrzeba czasu, czasu i czasu... i wiary... a tego ostatniego mi powoli brakuje... nie pamiętam kiedy ostatnio przespalam noc... kiedy był dzień gdy Vikula nie plakała... ale pamiętam za to nazwy wszystkich leków jakimi próbowano ją szpikować

Trzymajcie za nas kciuki...

[SANDRUSIA))]

kasi.k, oczywiscie ze jestesmy z wami napisz cos wiecej bo brzmi to groznie czy mozna to wyleczyc na pewno bedzie dobrze nie wiem co ci napisac tylko tyle ze pomodle sie za was i jestesmy z wami duzo zdrowka dla Vikusi
madziorka hihi, mam kontak z mama pisze mi smski dzis zadzwonila od takiej babki tez uwaza ze to swietny pomysl wie ze ja juz dawno mialam zamiar zostac fryzjerka tylko wybil mi to z glowy moj byly chlopak ktory stwierdzil ze jego dzieczyna nie bedzie do zawodowki chodzic debil jeden a ja mu uleglam no ale teraz mam okazje mama powiedzala ze postara sie do polski przyleciec i bedzie z kubusie
martuchafrost, juz oferuje swoje uslugi a tak na serio to bede miala tu za jakis tydzien bardzo dobra fryzjerke przyjedza do mnie i bedzie mnie przygotowywala do tego kursu tak wiec szukamy klijentek bo ona bedzie robic wloscki a ja sie przygladac narazie ja zmykam cos ugotowac i zjesc w koncu bo umre chyba z glodu pozadki zrobione domek lsni wiec dzis wolne hi hi

[kaasiaa79]

Kasiuniu tak mi przykro, że Vikulka jendak chora nic nie wiem o chorobie, którą opisąłas, ale mam nadzieje, że jeszcze wszytsko będzie dobrze, pewnie teraz czeka ją ostra dieta trzymaj sie dzielnie Kasiu
Madziorka, zdjęcia super, az musze sowich poszukac, chyba na starym konpie gdzies są wrzucone, rzadko wywołuje i a tak lubie albumy widze, ze chusta sie sprawdziła
Fela lenka to bardzo, bardzo pogodne dziecko, żywe, ale jak da popis to ja wysiadam ona z kolei, wyrywa się, wydziera, szarpie, a jak ją wziąć na ręce to tak się wygina i napręża całe ciało, jednym słowem odstawia przedstawienie
Martusia może nie doczytałam ale mialas załatwiać ten paszport jak kasia, ze względu na zdrowie dziecka jakimś przyspieszonym trybem, i co, nie dało sie? szkoda mi Franulka
Delfinka fortki boskie i Maya i mamusia przepiękne dziewczyny błagam, napisz gdzie robiłaś zdjecie z Elmem!!!!! :-D
Lucy masz rację,całe szczęście, że nasze dzieci są zdrowe i daj Boże, żeby zawsze tak było
SANDRUSIA)), ja też uważam, że ten kurs fryzjerski to świetna sprawa, może spróbuj skontaktowac sie z kimś w PL, popytaj o prywatna opieke nad dzieckiem czy coś takiego, bo szkoda zmarnowac szanse na biznes i wielką kasę

dziś u nas leje, na świetlice nikt nie przyszedł, więc sie zmyłam po 15 w zerówce było ok, postanowiłam, że ten chłopiec z ADHD będzie moim zawodowym wyzwaniem w październiku zapisałam sie na kurs o ADHD...sama za niego płace...tak wiem, skarpeta sie siceknie ale rozmawiałam z kubą, a rano jeszcze z rodzicami tego chłopca, jeśli teraz przejde z nim na indywidualne nauczanie, to już będzie tak zawsze, całą szkole, a w takim trybie brak kontaktu z dziećmi i normami społecznymi wypacza dzieciaki na lata, w piątek umówiłam się z jego rodzicami przed zajęciami o 7 i przedstawie im startegie działania, bo musimy wszytsko ujednolicic, tak sie cieszyli, ze nie spisałam go na straty, że po południu jego tata przywiózł mi 10 ryz papieru do drukary, i całe pudło cudów z zakresu papiernictwa i przyborów biurowych

kuba pojechał po lenke, bo cały zcas na wygnaniu u babci przebywa

[fela]

madzia no dal nam pipis i coraz wiecej jest takich akcji.... konrad pojdzie do katolickiej szkoly a one zadza sie swoimi prawami i u nich rok liczy sie od wrzesnia do wrzesnia a ze konrad konczy 3 lata w listopadzie to nie zlapie sie na ten wrzesien przed jego urodzinami tylko na nastepny....szkoda....
w tej szkole jak sie wchodzi to oltarzyk na wprost wejscia zrobiony i lezy biblia i swieczka sie pali chce zeby tam poszedl ze wzgledu na dyscypline i dobry poziom nauki

kasia konrad tez jest pogodny tylko ostatnio zaczal buntowac sie .....mysle ze on w ten sposob wyprobowuje nas na ile my mu pozwolimy czy to ten bunt dwu latka nadszedl

kasik to dobrze ze juz wiadomo co jest vikuli to teraz beda dzialac i wszystko bedzie dobrze,zobaczysz.....a nadzieji nie trac bo ci nie wolno.....glowa do gory i odwaznie i z nadzieja podchodz do tego wszystkiego bo viki odczuwa to wszystko i dlatego tez moze jest taka placzliwa.
chyba do uk jak narazie nie wracasz,co???zagladaj tu do nas czesciej bo martwimy sie co u malej ksiezniczki....ucaluj ja od nas i trzymajcie sie!

marta za moich czasow wyrabiania paszportu to mialam do wyboru albo robie tymczasowy na rok i czekam az wyrobia ten dziesiecioletni,albo biore zjazdowke i wracam do pl i tam wszystko wyrabiam.i to dla ciebie by byla najlepsza opcja....
nie musisz miec paszportu zeby wrocic z synem do kraju,zapytaj o zjazdowke.....nie wiem czy mnie rozumiesz.... chce ci pomoc z calego serca....
a ty kiedy masz ten paszport odebrac?????
co tam twojemu mezulkowi sie stalo,pisz...????

a my dzisiaj postanowilismy wybrac sie z kondziem na te farme bo od rana mi marudzil ze chce do zwierzatek...a ze metro strajkuje to pawel zabral samoch,a my postanowilismy ze pojedziemy sobie autobusem i tam trzeba troche przejsc przez park...i zabladzilismy bo ja pierwszy raz tam bylam w tym parku i na dodatek ni wzielam wozka i skonczylo sie tym ze musialam nosic konia konrada bo nie chcial chodzic...teraz jestem padnieta,ledwo lazilam i tak goraco dzisiaj ,myslalam ze wyjde z siebie ale w koncu znalezlimy te farme
drogi powrotnej wole nie wspominac,nie dosc ze konrad marudzil to ja ledwo ciagnelam i w domu sajgon ,obiad nie ugotowany,konrad ryczacy ze zmeczenia i klejacy sie do nogi wiecie czasami mam dosc, tak bym chciala jak kasia poslac go czasami do babci i odpoczac ,zatesknic....zazdroszcze wszystkim co maja babcie na miejscu,ale juz zapowiedzialam ze na nastepne wakacje konrad jedzie do pl na 2 mce

[martuchafrost]

kochane spotkanie z konsulem mam we wrzesnu ale jeszcze nie wiem kidy tak ze czekam na termnin bo tak juz bym dawno w POlsce była
Fela a kogo mam poprosić o tą zjazdówkę ??? bo ja ciemna jestem, tu i tak najpierw wyrobią mi na rok dla małego a w Polsce załatwiam ten dłuższy
Boze juz nie wiem co robic, jechac do tego Dublina znowu czy co?????
Kasik Boze tak mi przykro ze Viki choruje akurat ja dobrze Cie rozumiem i zycze duzo zdrówka dla małej

[ Dodano: 2007-09-05, 19:36 ]
mój Jacek juz lepiej dotarł do domku i wciska mi ze to osa, ale ja widze ze lekarz mu leki na wzmocnienie przepisał, a po co mu takie leki przy użądleniu????? trele lele
matko my juz sił nie mamy bo nie wiemy jak mu pomóc

[Jasnie Pani :)]

kasiula i marta straszne wam wspolczuje i sciskam wasze dzieciaczki jutro bede miala czas to wszystkim poodpisuje

[kasi.k]

kasi.k, oczywiscie ze jestesmy z wami napisz cos wiecej bo brzmi to groznie czy mozna to wyleczyc

Jelita od środka mają takie kosmki których zadaniem jest zatrzymywanie szkodliwych produktów przemiany materii i toksyn. A moja Vikula ich nie ma więc te szkodliwe produkty zamiast zatrzymywać się w jelitach i byc wydalane z moczem lub kupcią przedostają się do krwioobiegu i trują ją od środka I na tym polega to schorzenie. Może je miec każdy i w każdym wieku.
W przypadku Vikuli musimy znaleźc przyczynę braku tych kosmków. Lekarz po zadaniu mi mnóóóóóstwa pytań podejrzewa takie powody:
- układ pokarmowy Vikuli nie wykształcił się do końca w czasie jak była u mnie w brzuchu
- w układzie pokarmowym namnożyły się bakterie lub grzyby i one uszkadzają te kosmki.
Muszę zatem zrobic małej badanie kału na bakterie i drożdże i się wyjaśni przyczyna.
Wyleczyć się podobno da, bo cała sprawa polega na odbudowaniu tych kosmków i odtruciu organizmu na co potrzeba sporo czasu. Tymbardziej, że w międzyczasie organizm Vikuli jest ciągle dotruwany No i najlepszą pozywką dla bakterii jest mleko, a ona jest za malutka żeby je całkwoicie odstawić. A leki sa dopiero dla dzieci od 8 miesiąca w zwyż. Ale na razie dostałysmy przepis na lekarstwo do robienia w domu. Troche kontrowersyjny i pewnie niejedna osoba by mnie wyśmiała, ale ja wypróbuję wszystko byleby Vikulce pomóc.

[ Dodano: 2007-09-05, 21:11 ]

Boze juz nie wiem co robic, jechac do tego Dublina znowu czy co?????

Ja bym pojechała. I jak masz możliwośc to weź jakiś dokument od polskiego lekarza, że z Franusiem coś się dzieje i potrzebujesz konsultacji w PL z pediatrą. Powinno pomóc, ja tak w kazdym razie zrobiłam i paszport wyrobili mi w 10 dni.
A jak nie dasz rady jechać do Dublina to na maila wysyłam ci namiary na lekarza który jako jedyny zaczaił co się dzieje z Vikusią i nam pomógł. Konsultacje u niego są ZA DARMO i możesz się go wszystko wypytac przez telefon. Goraco polecam.

[fela]

marta w konsulacie daja te zjazdowki,tylko nie pamietam ile na nia sie czeka ale powiedz jaka jest u ciebie sytuacja i powinni od reki ci ja wystawic.
zadzwon do nich i powiedz ze chcesz zjazdowke dla dziecka bo potrzebujesz pomocy polskich specjalistow i nie mozesz czekac tyle czasu na paszport.powodzenia.