Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

askra, trzymam kciuki!

spadlamznieba, a dziękuję bardzo :) a to za mój poród już? jeszcze spokojnie pięć dni

a to za mój poród już? jeszcze spokojnie pięć dni
_________________

no tak :)

Mala stęka... jest juz po kapieli i flacha tez byla... znow musze Ja lulac na rekach.... przy kazdej drzemce to robie w ciagu dnaia (chyba ze jestesmy na spacerze) no i przed snem chcialabym zeby sama zasypiala

juz Ja lulalam a jak usnela na rekach i Ja odlozylam to sie przebudzila a mnie krew zalala w srodku bo robi tak za kazdym razem praktycznie wczesniej zasypiala sama, teraz sie domaga noszenia.. moze robie cos nie tak?

spadlamznieba, pokazałaś, że możesz nosić to teraz wymusza i niestety tak będzie, nasze szkraby szybko przyzwyczajają sie do takich wygód.

pokazałaś, że możesz nosić to teraz wymusza i niestety tak będzie, nasze szkraby szybko przyzwyczajają sie do takich wygód.

ciekawe kiedy Ona sie tego oduczy? tzn pewnei sama nie bedzie chciala, bo do dobrego kazdy sie szybko przyzwyczaja... no ale nie wyobrazam sobie lulac na rekach z pelucia i smokiem roczne dziecko.... co ja mam robic? kontynuowac? kiedy przestac? miala ktoras z Was tak? no i sprawdzilo sie... jestem za dobra dla meza i za dobra dla Malej ;) oboje mnie wykorzystuja na maksa, a wieczorem nie odrozniam widelca od lyzki ;)

spadlamznieba, sama sie tego nie oduczy, będziesz musiała ty jej w tym pomóc. Lepiej wcześniej niż później. Starszą też tak nauczyłam i znam ten ból, a potem z nią wojowałam, ale udało się. Hani wcale nie bujałam i ona sama bez problemu zasypia.

askra, no ja też będę kciuki trzymała

sama sie tego nie oduczy, będziesz musiała ty jej w tym pomóc. Lepiej wcześniej niż później. Starszą też tak nauczyłam i znam ten ból, a potem z nią wojowałam, ale udało się. Hani wcale nie bujałam i ona sama bez problemu zasypia.

no przeraza mnie to ze tak bedzie. pewnie pare dni bedzie w awanturze. myslisz ze lepiej teraz niz pozniej? ona sie na smierc zaplacze, tak we mnie wpatrzona...

[ Dodano: 02-06-2011, 22:18 ]

znam ten ból

wyszlam z zalozenia ze takie malenstwo potrzebuje czulosci i bliskosci, ciepla mamy zeby zasnac... oj nie wiem jak tobedzie. ale uciazliwe to jest okropnie. powinno lulac sie dzidzie jak np przebudzila sie z placzem, nie moze zasnac bo cos dolega, itd.. a nie za kazdym razem. tak mi sie wydaje... ale Malej tego nie wytlumacze :)

co ja mam robic? kontynuowac?

- no nie bardzo,my tak synka nosilismy co wieczor,potem zrobilismy twarda szkole super niani,czyli dostawal buzi,tulonko,butla do raczek,pieluszka do policzka i smoczek na podusi i wychodzilismy,wrzeszczal to ktos wchodzil,zostawal kilka minut,calowal,dawal smoka i wychodzil i tak kilka razy i zostawajac w pokoju coraz krocej,po kilku dniach widzial,ze placz nic nie da,nikt go na rece nie wzial,przetestowal,ze na kazde wycie ktos przybiegal do niego,wiec czul sie spokojny i zaczal sam spac

[ Dodano: 02-06-2011, 22:26 ]

ale Malej tego nie wytlumacze :)

- hihihi,no jeszcze chyba nie

spadlamznieba, to że nie buja się dziecka na dobranoc to nie znaczy że ma mało czułości i bliskości. Trzeba mądrze chować dzieci. Hania też strasznie we mnie wpatrzona bo całymi dniami praktycznie tylko ze mną przebywa

A tak dziś na spacerku zasnęła


Uploaded with ImageShack.us

[ Dodano: 02-06-2011, 22:32 ]
iw_rybka, ja też tak robiłam. Buziak na dobranoc pa pa. Zanim zaczęła sama zasypiać trochę minęło, ale dzięki temu jak miała 2 latka to juz sama u siebie w pokoiku spała

martaraz, ale fotka, chyba sie Hania porządnie umęczyła spacerkiem, że w takiej pozycji zasneła, hihihihi