Strona 507 z 1428

: 29 gru 2011, 21:17
autor: Martalka
witam po dłuuugiej przerwie :)
Były i święta w Polsce, i długie podróże samochodem :)

Mamy się dość zdrowo. Tylko święta przehaftowane, więc nawet bigosiku nie skosztowałam...

A teraz dzieciary mnie wkurzają i wykańczają, czekam na wiosnę, lepszy humor i więcej sił...

No i co z tymi SAŁATKAMI?? macie jakieś fajne przepisy?
Bo mi jarzynowa klasyczna tutaj nie wychodzi (pietruszka i seler mają inny smak).
A sałatka z zupek chińskich z lekka mi się przejadła...
Może macie coś z pieczarkami??? Kiedyś jadłam taką z tartym jajkiem, pieczarkami, taką warstwową u koleżanki i nawet dostałam przepis, ale zgubiłam :ico_oczko: Dobra była.

Co do wózka to ja od początku ciaży mam postanowione, że kupuję uzywany Phil&Teds.
Używany, bo więcej dzieci nie planuję, więc zapłacę polowę ceny za prawie nówkę. A ceny nowych HOHOHO!! że tak po Mikołajowemu powiem :ico_haha_01:
Inne podwójne oglądałam, ale żaden niestety nie spełnia moich oczekiwań (ma być dośc lekki, dla noworodka i 2 latki, wąski, nie za długi, więc odpadają wszelkie jeden za drugim i jeden obok drugiego, bo do autobusu tutejszego nie wjadę :ico_haha_01: )...
Obecnie mam jakąś tam spacerówkę: dużą cosatto i mniejszą parasolkę. I parasolkę zostawię w razie wu, a cosatto sprzedaję.

Poza tym lista zakupów nawet jeszcze nie zrobiona i... zostawię to na zaś. Liczę na M :ico_oczko:

: 29 gru 2011, 21:41
autor: iw_rybka
ale chce jeszcze kupic podwójny wózek
- ja mysle o dostawce :ico_sorki:

Martalka, witaj :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 29 gru 2011, 21:42
autor: kingoza
witaj martalka... :ico_brawa_01:
a prospos wozkow, ostatnio spodobal mi sie maxi cosi mura 4
Obrazek

: 29 gru 2011, 22:15
autor: mama_zuzi1980
Hej Martalka :) phil&teds mi sie podoba.
Kingoza, mura tez ladna i mysle ze wygodna, tylko ta raczka w spacerowce taka dziwna i Wydaje sie ze oparcie siedziska w spacerowce krotkie... Chociaz moze to tylko wrazenie ze zdjecia!.
Rybcia, a dostawka dla Zuzi czy Andrew? Nie chcesz podwojnego?

: 29 gru 2011, 22:51
autor: iw_rybka
mama_zuzi1980, Andrzejek juz duzy facet,jak mala sie urodzila to juz z pol roku bez wozka chodzil,Zuzka tez juz w wozku nie bardzo chce ale boje sie,ze na spacerku moze marudzic,maly bedzie jechal rowerkiem a ona moze marudzic,ze nozki bola i dla niej ta dostawka,zeby kazde czulo sie jakos tam wyroznione :ico_oczko:

podwojnego raczej nie bardzo potrzebuje,bo Zucha to indywidualistka,ona "siama" na nogach chodzi :ico_oczko:

: 29 gru 2011, 22:57
autor: dzwoneczek82
Martalka, witaj :-D
ona "siama" na nogach chodzi
bo to zuch dziewczyna :ico_brawa_01: moj mały nigdy nie przepadał za wozkami specjalnie...po 2-im roku zycia poyczylismy spacerowke siostrzyczce ciotecznej , bo moj maly albo na nogach, albo wtedy zasuwał swego czasu na jeździku :-D , ktory już dawno dobił :ico_oczko:

[ Dodano: 29-12-2011, 22:05 ]
dziewczyny...powiedzcie mi jedną rzecz...czy skorcze prodowe ta sa podobne do tych przy twardnieniu brzuszka...kiedy bede wiedziała ze już trzeba jechać do szpitala..ja to głupia jestem..bo za pierwszym razem to tak wszystko sztucznie sie odbywało...ze wciąz mam czarną wizje ze rodze w domu :ico_noniewiem: :ico_puknij:

: 29 gru 2011, 23:31
autor: mama_zuzi1980
Dzwoneczek, skurcze porodowe przede wszystkim baardzo bola, recze ci ze nie pomylisz ich z tymi przepowiadajacymi "pikusiami" hehe

[ Dodano: 29-12-2011, 22:33 ]
Dzwoneczek, skurcze porodowe przede wszystkim baardzo bola, recze ci ze nie pomylisz ich z tymi przepowiadajacymi "pikusiami" hehe

: 29 gru 2011, 23:41
autor: dzwoneczek82
przede wszystkim baardzo bola, recze ci ze nie pomylisz ich z tymi przepowiadajacymi "pikusiami" hehe
a to pewnie są te które czułam po przebiciu mi pęcherza płodowego..no to rzeczywiście nie da sie tego przegapic hihi :ico_puknij: :ico_oczko: mama_zuzi1980, dzięki :-D

: 29 gru 2011, 23:45
autor: Martalka
mnie porodowe bolą dopiero przy odstępach co 5-3 minuty. Wczesniej nie, są po prostu regularne, coraz częstsze, ale żeby bolały- no tak sobie.
Ale jak ma się skurcze regularne, to można spróbować je 'rozgonić"- ciepły masaż prysznicem na krzyż, ciepla kąpiel, albo zmiana aktywności (np gdy mamy skurcze jak lezymy, wstajemy i łazimy, oraz na odwrót).
Jak się wyciszą- to nie to.
Jak się nie wyciszą, tylko stają się częstsze i dłuzsze- należy się POWOLI szykować do szpitala i nie jechac za wcześnie :D Bo stres szpitalny nawet i ładne regularne skurcze porodowe potrafi zatrzymać (siła adrenaliny). Przy skurczach co 5-3 minuty już nic nie powinno się zatrzymać :ico_oczko:

Mura mnie też się b podobała. Chciałam kupić dla mili jako spacerówkę tylko, ale stanęło na cosatto.

Z podwójnych podoba mi się też Mutsy siedzisko na stelażu urban rider i tym drugim którego nazwy nie pamiętam. Ale jednak zbyt duże jest... Phil jest bardziej zwinny na moje oko...


iw_rybka
, a to szkoda, że nie wiedziałam, że szukasz dostawki (ja mam dwie: maxi i mini Lascal'a) i maxi będę sprzedawać. I byłam w PL, mogłabym ją Tobie podrzucić jakbym wiedziała :D

[ Dodano: 29-12-2011, 22:46 ]
rybko, chyba że pisząc o dostawce masz na myśli takie boczne siedzonko???

: 29 gru 2011, 23:53
autor: moni26
dziewczyny macie jakieś fajne przepisy na pyszną sałatkę musze coś na sylwestra zrobić chciałabym coś nowego :ico_sorki:
ja ostatnio robiłam ze słonecznikiem, ananasem, kukurydzą i serem żółtym. Ponoć rewelacja :-D brakło mi jej nawet na imprezie :ico_oczko: Mnie również bardzo smakuje.

Sałatka ze słonecznikiem

1 paczka słonecznika łuskanego 200g
1 puszka ananasa
1 puszka kukurydzy
kawałek sera żółtego ( wielkości kostki mydła)
łyzka masła
łyżka majonezu

Słonecznika prażymy na masełku, trzeba cały czas mieszać bo szybko może się spalić. Ananasa kroimy w drobną kostkę, dajemy kukurydzę, wsypujemy ostudzony słonecznik, ser żółty starty na grubych oczkach tarki, łyżka majonezu. Mieszamy i sałatka gotowa. Nie potrzeba ani soli ani pieprzu.

ja daję 2 puszki kukurydzy i więcej sera, a słonecznika też tak do smaku dorzucam