: 25 sie 2008, 12:42
Cześć dziewczyny długo mnie nie było, kompletnie nie mam na nic czasu..
ale se narobiłam zaległości.. nie jestem w stanie tego nadrobić
starałam sie czytać co tam ciekawego u Was ale nie zawsze miałam na to czas o odpisywaniu juz nie wspomnę.. masakra..
na poczatek chciałam złożyc wszystkim solenizantom WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO za ukończenie 11 miesiecy i za 1 urodzinki!
dzisiaj moja Karolina kończy 11 miesiecy wiec stawiam ciacho dla wszystkich cioć kuzynów i kuzynek
u mnie niezłe zamieszanie najpierw miałam gości przez pare dni na poczatku sierpnia - tak jak wczesniej pisałam przyjechał kuzyn z żoną i dziećmi.
później Karolina coś zaczeła szwankowac ze zdrowiem troche sie podleczyła myślałam ze to tylko przeziębienie ale ledwo skończyło sie jedno i zaczeła się trzydnówka gorączka ponad 29 stopni, powychodziły jej wybroczyny na rece więc szybko do lekarza, lekarka wysłała nas do szpitala i tam juz nas zostawili. w szpitalu byłam niecały tydzień wyszłam w zeszły piątek. dzisiaj Karolina miała badania moczu do powtórki bo krwinki znaleźli w moczu.. zobaczymy co wyjdzie z tego dzisiejszego badania.
dzisiaj duzo załatwien dwie godziny jezdziłam po miescie od urzedu do urzedu od osrodka na poczte itp... dopiero południe a ja mam na dzisiaj juz dość...
a kilka dni temu jeszcze kuzynka mi napisała smska ze przyjedzie do mnie na weekend po 10 wrzesnia a ona tez ma 2 dzieci - dwie córki
mój staż ktory ma się zacząć za tydzien jedt pod znakiem zapytania bo odpowiedz z urzedu odmowna a kierownik twierdzi ze on ma tam znajomych i załatwi wszystko.. no zobaczymy.. co by sie nie okazało, ze od stycznia bede musiała zacżąć.. oby nie.
w urzedzie miasta tez mnie zalatwili zasiłek pielegnacyjny na miesiac i we wrzesniu musze składac nowy wniosek bo im sie koncem sierpnia konczy stary rok zasiłkow i od wrzesnia jest nowy rok.. no wiec zas ganianie załatwianie... a w tych urzedach to tylko kolejki, a urzednicy sie ruszaja jak muchy w smole i kazdy odsyła Cie co chwile do kogoś innego.
to chyba na tyle mojego marudzenia musze nadrobic czytanie.
widze, ze wasze dzieciaczki robia fajne postepy i wiekszość wrześniowych maluchów juz pierwsze kroczki ma za soba
dobra ja zmykam bede narazie tylko czytac a pisac bede juz regularnie bo ciezko mi teraz nadrabiac..
[ Dodano: 2008-08-25, 12:47 ]
aha zapomniałabym - zdjecia z basenu mam na naszej klasie jak ktoś jest ciekawy...
ale se narobiłam zaległości.. nie jestem w stanie tego nadrobić
starałam sie czytać co tam ciekawego u Was ale nie zawsze miałam na to czas o odpisywaniu juz nie wspomnę.. masakra..
na poczatek chciałam złożyc wszystkim solenizantom WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO za ukończenie 11 miesiecy i za 1 urodzinki!
dzisiaj moja Karolina kończy 11 miesiecy wiec stawiam ciacho dla wszystkich cioć kuzynów i kuzynek
u mnie niezłe zamieszanie najpierw miałam gości przez pare dni na poczatku sierpnia - tak jak wczesniej pisałam przyjechał kuzyn z żoną i dziećmi.
później Karolina coś zaczeła szwankowac ze zdrowiem troche sie podleczyła myślałam ze to tylko przeziębienie ale ledwo skończyło sie jedno i zaczeła się trzydnówka gorączka ponad 29 stopni, powychodziły jej wybroczyny na rece więc szybko do lekarza, lekarka wysłała nas do szpitala i tam juz nas zostawili. w szpitalu byłam niecały tydzień wyszłam w zeszły piątek. dzisiaj Karolina miała badania moczu do powtórki bo krwinki znaleźli w moczu.. zobaczymy co wyjdzie z tego dzisiejszego badania.
dzisiaj duzo załatwien dwie godziny jezdziłam po miescie od urzedu do urzedu od osrodka na poczte itp... dopiero południe a ja mam na dzisiaj juz dość...
a kilka dni temu jeszcze kuzynka mi napisała smska ze przyjedzie do mnie na weekend po 10 wrzesnia a ona tez ma 2 dzieci - dwie córki
mój staż ktory ma się zacząć za tydzien jedt pod znakiem zapytania bo odpowiedz z urzedu odmowna a kierownik twierdzi ze on ma tam znajomych i załatwi wszystko.. no zobaczymy.. co by sie nie okazało, ze od stycznia bede musiała zacżąć.. oby nie.
w urzedzie miasta tez mnie zalatwili zasiłek pielegnacyjny na miesiac i we wrzesniu musze składac nowy wniosek bo im sie koncem sierpnia konczy stary rok zasiłkow i od wrzesnia jest nowy rok.. no wiec zas ganianie załatwianie... a w tych urzedach to tylko kolejki, a urzednicy sie ruszaja jak muchy w smole i kazdy odsyła Cie co chwile do kogoś innego.
to chyba na tyle mojego marudzenia musze nadrobic czytanie.
widze, ze wasze dzieciaczki robia fajne postepy i wiekszość wrześniowych maluchów juz pierwsze kroczki ma za soba
dobra ja zmykam bede narazie tylko czytac a pisac bede juz regularnie bo ciezko mi teraz nadrabiac..
[ Dodano: 2008-08-25, 12:47 ]
aha zapomniałabym - zdjecia z basenu mam na naszej klasie jak ktoś jest ciekawy...