: 06 kwie 2009, 09:21
autor: avanti83
czesto widziałm ludzi z niemowlakami na wczasach,
ja tez
ale masz racje czas pokaze jak bedzie
: 06 kwie 2009, 09:24
autor: fortunata_fofa
drugi nowy termin z usg miałam ostatnio na 7 maja więc moge rodzić w kiwetniu pozatym ja już chce dziecko na rękach
.Pusty wózek, łóżeczko bez sensu moja kruszynka musi je zająć bo smutno mi jak na nie patrze.
: 06 kwie 2009, 10:17
autor: fortunata_fofa
Terminy terminami a dzieciaczki i tak najlepiej wiedzą swoje. Mam masakrycznie nisko brzuszek
.Zaczynam się bać, że na święta urodze. Ale będziemy z maluszkiem dzielni i jeszcze troszkę w dwupaku pochodzimy.Znowu mnie krocze boli
: 06 kwie 2009, 10:28
autor: avanti83
fortunata_fofa, my i tak nie mamy wplywu na date jaka wybiora sobie nasze dzieci na przyjscie na swiat i nawet gdybysmy lezaly plackiem i zaciskaly nogi to i tak to nic nie da... nie martw sie Twoj maluszek na pewno jeszcze posiedzi w brzuszku
: 06 kwie 2009, 10:59
autor: fortunata_fofa
No mam nadzieję ,że przez święta posiedzi. Ale ja i tak się szykuje na poród przed majem. Ok jadę z mężem do urzedów sprawy pozałątwiać.
: 06 kwie 2009, 11:09
autor: avanti83
: 06 kwie 2009, 11:11
autor: MONIKAB fr
witam:)
oj dziewczyny widze ze sie maluszkow juz doczekac nie mozecie
ja tez tak nie moglam
i bylam przekonana ze urodze kilka tygodni przed terminem ( tak jak pierwsze dziecko) nieststy nie ma na to reguly
i choc ostatni miesiac byl dla mnie bardzo ciezki ( dzwigalam prawie pieciokilowa Ale
) to jednak urodzilam dzien przed terminem
a przyznam sie Wam ze probowalam pewnych sztuczek aby Alicja kilka dni wczesniej wyszla
niestety, to nasze dzieci wybieraja sobie dzien przyjscia na swiat
zycze Wam "brzuchatki" cierpliwosci i wytrwalosci w oczekiwaniach
pozdrawam i zycze milego dnia
[ Dodano: 2009-04-06, 11:12 ]
avanti83,
swliczny brzusio i zapewne jego mieszkaniec jeszcze piekniejszy
: 06 kwie 2009, 12:22
autor: ejustysia
avanti83, sliczny, i już większy od mojego , ale Twoja dzidzia tż od Wikunia jest większa :). mi mąż wyniósł laptopik na dworek i moge z Wami być i sie opalać :) co do opuszczonego brzucha to powtarzam nie wiem który raz, że nie ma zasady - mojej koleżance opadł w 7 miesiącu a donosiła bez problemu do samego końca a niektórym opuszcza sie w dniu porodu. Ja też kilka tygodni temu byłam zniecierpliwiona i dałabym sobie reke obciąć, że lada dzień urodze a dziś już czuje sie świetnie wszelkie bóle minęly, o zgadze zapomniałam i chce aby mój synek posiedział jak najdłużej dla swojego dobra, każdy dzień sie liczy i to, że ktoś ma 38 tydz to nie znaczy, że dzidzia jest gotowa, prawidłowy termin to również 42 tydzień. U mnie w 12 tyg termin z USG wykazywał 19 kwietnia, ale lekarz mówi, że najważniejszy termin to nen z OM, choć teoretycznie (TEORETYCZNIE) ciąża donoszona jest w 38 tyg. dlatego mi dał taki termin cc, ale dopiero 15 po badaniu USG stwierdzi czy lepiej zaczekać te pare dni czy spokojnie można ciąć. Dziewczyny poczekajcie troche, 9 miesiecy wytrzymałyśmy wytrzymamy jeszcze 1 miesiąc a dla naszych bączków to bardzo wiele. fortunaja Cie świetnie rozumiem, ale ja też tak sie czułam i zobacz przeszło mi jak ręką odjąć, czuje sie świetnie, wiem,ze lada dzień dzidzia ze mną bedzie i ten wózeczek nie bedzie już pusty, bo nie chce by Wiktorek urodził sia ani o dzien wcześniej - to oznacza słabsza odorność, łatwiejsze łapanie infekcji i nie daj Bóg pobyt dzidzi w szpitalu. Im mniejsza masa urodzeniowa tym większe ryzyko powikłań i tu każdy gram sie liczy a ten tydzień czy dwa to naprawde nie jest dużo. Ja myśle, że każda z nas musi to przejść a potem czym bliżej porodu to wszystkie obawy lęki i niecierpliwość odchodzą jak ręką odjąć tak jak u mnie.
: 06 kwie 2009, 15:04
autor: fortunata_fofa
ejustysia masz rację ale ten czas tak strasznie się dłuży. Niby dzidzia jest duża , gotowa do spotkania z rodzicami a jeszcze trzeba czekać,czekać, czekać ,czekać nie wiadomo ile. No ale jak to każda z nas powtarza maluszek wybierze odpowiedni czas dla siebie. Ja dopiero wstałam, cały dzień śpie tak kiepsko sie czułam ale jest lepiej więc pewnie pójdę się troszeczkę przewietrzyć.