Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

u nas pobudka o 6.00

u nas dzis o 5.50 i od tej godziny juz rozrabiamy

teraz ja pisze a olkowi puscilam piosenki z kompa wiec siedzi na moich kolanach i slucha.

dobrze ze chociaz tak pieknie zasypia, calkiem sam! moj kochany

a pamietam jak dzis kiedy usypialas go w wozku albo foteliku samochod. teraz to rewelacja. brawa dla szymusia

eska no koncz ten remont bo czwartek aktualny!

dzis ma ten facio dzwonić kiedy planują przyjsc jak jutro to OK ale jak powie że w czwartek to kicha bo nie mogę ich samych zostawić w całym domu

Mamo Zuzi podziwiam cię wiesz, przy dwójce dzieci ty znajdujesz jeszcze czas na szkolę , nie ma to jak dobra organizacja, ja mam nadzieje że masz to tak wszystko zorganizoane że tt też jest uwzględnione bo drugiej twojej tak długiej nieobecności to chyba nie przeżyjemy
A ile godzin siedzisz w tej szkole?? Zajęcia codziennie czy jakiś dzionek robią wam wolny (oprócz weekendów oczywiście)?

Kicia masz racje wątek znowu nabiera rozpędu mam nadzieję że wkrótcę powrócą pozostałe dziewczynki Wrzesień tuż tuż ciekawe czy Gosiaperełka wraca do pracy czy zostaje u rodziców hmm.

[ Dodano: 2008-08-26, 09:36 ]
Nicola trzymmam kciukaski żeby wyniki Karolinki były już dobre , smutne to jest jak się słyszy że takie małe dzieciątko juz ma za sobą pobyt w szpitalu , na pewno to nie było przyjemne dla Ciebie tym bardziej dla twojej córeczki, bidulka. Mam nadzieje ze szybko zapomni o tym wszystkim. napis co wam ta lekarka powiedziała.

Ja zmykam i jestem w szoku że Olo tak grzecznie siedział i tak długo, jednak teraz juz mu sie znudzilo a po drugie coś mi tu śmierdzi

Ja tylko na chwilke by wkleić fotki.
Jeśli bedę miała czs wieczorkiem to cos napiszę.
Mamo zuzi fajnie ze jesteś.

W niedzielę w zwirzyńcu


Nowa zabawka od chrzestnej

Witajcie Kochane.... Chzba mnie juz nie pamietecie bo tak dawno do Was nie zagladalam... no coz tak sie zlozylo ze nie mam netka u siebie w mieszkaniu cos stalo sie z moim kablem ale nikt nie wie co i prawdopodobnie trzeba bedzie rozbrajac sciane bo kabel mam tam wmurowany wiec troszke zamieszania. Obecnie jestem w wiedniu juz naszczescie w piatek wracam do Polski. Postaram sie uporac z netem i bede juz mogla spojkiojnie pisac!! U Nas Bardzop dobrze mala zdrowa ale nei ma jeszcze ani jednego zabka !! ale do roczku jeszcze troszke. Stawiam zaleglego za 11 miesiac Marcelinki i

22 torty bo jutro koncze 22 lata. Dostalöam juz drezenty od M Biale spodnie takie obcisle i sexowne, kolczyki z platyny z oczkiem. a w polsce czeka mnie w sobote wizyta w salonie kosmetycznym znanej firmy Kadus bede robic sobie wlosy Tak wiec jedzcie i pilcie jutro za moje zdrowie

Widze ze wasze dzieciaczki juz takie duze i wogole przekochane Postaram sie do Was zajrzec jeszce jutrio a jak nie to dopiero jak uporam sie z tym nieszczesnym kablem w domku!!

CALUJE WAS !!! POZDROWIENIA Z WIEDNIA!!

Nie no robi się coraz tłoczniej i to w ciągu dwóch dni takie niespodziewane wizyty
Justyna witaj i chyba oszalałaś myśląc że juz o tobie zapomnialysmy

Ja na razie tyle bo Olek znowu siedzi mi na kolanach i ciągnie myszke
chciałam wam wkleić obiecane zdjęcia ze ślubu ale programik szwankuje, chyba dlatego że chce je wkleic dzień wcześniej

ja już po wizycie u lekarki.. no cóż następne 10 powtórzeń i nie za dobra wiadomość bo powiedziała mi, ze tej raczki nie da się całkowicie wyleczyć. diagnoza : niedowład - ale to jest tylko jej zdanie. ja bardziej jakoś trzymam się wersji rehabilitantów którzy twierdzą, że wszystko da się u Karoliny zrobić trzeba tylko ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć.
juz mi się tylko chce czasem płakać bo wydaje mi sie, ze nie mam siły ale później zbieram sie w sobie i wiem, ze musimy dać rade i, że bedzie wszystko ok. przecież nie z takich rzeczy dzieci wychodzą... widziałam na własne oczy gorsze przypadki a teraz nawet nie widac, że cos tym dzieciom było.. ja się cały czas pocieszam ale tak naprawdę nie wiem jak będzie...

wyniki moczu bede znała pozniej, chciałam jechac od razu po wizycie u lekarki przyszłam do domu tylko nakarmic Karoline zeby nie marudziła bo chyba troche zgłodniała ale Karolina miała inne plany i zasnela mi podczas jedzenia serka jednoczesnie coś ją bawiło bo z wpół zamknietymi oczami z serkiem w dziobie chichotała - może cieszyła się że zmieniła mi plany?

Justynko wszystkiego najlepszego z okazji jutrzejszych urodzin i również dla Marcelinki za skonczenie 11 miesiecy.

[ Dodano: 2008-08-26, 13:28 ]
majandra Karolina nie raczkuje tylko dlatego, ze ma rączkę wiecznie zaciśniętą w piąstke - da się ją wyprostować, zgiąć w łokciu i wyprostowac paluszki czasem nawet sama to robi ale ona sie na niej nie chce opierać i czuć że ma w niej wzmożone napięcie. nie da sie raczkowac na jednej rece i dwuch nogach.. przynajmniej takie dziecko nie potrafi. ona tez ma coś sladowo z jedna nóżką ale to jest naprawde sladowo bo gdy ja położe na brzuch to próbuje pełzac odpycha sie lewą reka i obiema nogami a prawa rekę zgina w łokciu i zaciska piastke.. sama sobie utrudnia pełzanie.. choć to w sumie chyba nie jest zależne od niej . musi sie bardzo wysilic zeby trafić raczka na przedmiot który chce np. dotknać.. jest duzy problem zeby sama wzięła cos do tej rączki. gdy sie jej włoży coś do łapki to ta zdrową reką wyrywa zabawkę z tej chorej rączki. zobaczymy za pare miesiecy.. nie licze ze bedzie chodziła albo raczkowała za 2 - 3 miesiace ale moze bedzie jakas wieksza poprawa. tu trzeba naprawde duzo czasu i cierpliwosci. ale o jedno nie musze sie martwic - predzej czy pozniej i tak bedzie chodzic więc mi nie robi roznicy czy raczkuje czy nie i kiedy zacznie, bo ona moze wcale nie raczkowac. ja bylam zdrowym dzieckiem i normalnie sie rozwijałam pod wzgledem motorycznym ale nie raczkowałam. ani ja ani moja siostra. dopiero zaczelysmy czworakowac gdy juz umiałysmy dobrze chodzic.

[ Dodano: 2008-08-26, 13:30 ]
a na rehabilitacje zaczelismy chodzic jak Karolina miała 4 miesiące.

ja tylko na moment

udało mi się wkleić kilka zdjęć , wiec jutro mogłabym napisać że tak było 3 lata temu

mąż podpisuje cyrograf


a to juz taka mini sesyjka




[ Dodano: 2008-08-26, 16:43 ]
przypomniało mi się że miałam was zapytać z czego wasze dzieci piją mleko bo Olek ma butle z aventu z tym smoczkiem trójprzepływowym i w ciągu dwóch mies przegryzł go 3 razy teraz znowu ma dziurę że ło boże

majandra dzięki za komentarz odnośnie zdjęć, suknie przypadkowo zobaczyłam w katalogu i tak mi się spodobała że stwierdziłam że po prostu muszę ją mieć dobrze. Pojechałam za nią aż do Rybnika


Justyna ale ty młodziutka jestes mhmmmm, wszystkiego najlepszego Ci życzę, pociechy ze ślicznej córci no i żebys wkrótce stanęła na ślubnym kobiercu
A tak wogóle to jak tam wasze stosunki z M??

Majandra obejrzałam te ustniki ,dzięki chyba też coś takiego zakupie bo przecież nie będe co tydzień smoczków wymieniać a tego chyba raczej nie pogryzie no nie? Jak spotkam to kupie mu ten twardszy, ciekawe jak zareaguje .

[ Dodano: 2008-08-26, 18:40 ]
Ulamisiula zapomniałam o tobie, fajne te foteczki, napisz mi tylko czy Benio w tej huśtawce zasnął ?? super widać mu zębolki , mi jakoś cięzko zrobić takie zdjęcia z widocznymi zębami, może jeszcze za małe

Na pewno na coś się zdecyduje, Olek pije sam z niekapka więc myśle że taki ustniki nie będą dla niego problemem i szybko się do nich przyzwyczai

[ Dodano: 2008-08-26, 19:00 ]
Tylko najgorsze jest mycie tych niekapków tzn własnie ustników bo cięzko się czymkolwiek dostać do końca, nie mówie już o tych cieniutkich takich jak w ostatnim twoim linku. Może macie jakieś ekstra sposoby co??

Eska, widzę super zmiany w podpisie

tamto mi się już znudziło , pewnie nie tylko mi

No i ja tez powracam :)

Bedzie wiecej, duzo wiecej Tylko czy mnie jeszcze ktokolwiek pamieta??