doris
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9483
Rejestracja: 12 mar 2007, 12:28

29 paź 2008, 13:18

doczytałam was.. ufff...

glizda trzymam kciuki

kamizela ja daje młodej serki/jogurty itp prosto z lodówki. a co actimelów, to kiedys na tt czytalam artykul, ze tylko ok. 5% ludzi na swiecie nie wytwarza samoistnie bakterii które zawiera actimel i że jak za często się daje właśnie actimelki to one powodują, że organizm przestaje je produkować. generalnie to bylo ladnie opisane, a ja napisałam w skrócie to co pamietam.

zbora no to Hanula dużo mówi!! :ico_brawa_01: my ze słownictwem daleko w polu... tylko mama, tati, łał łał (pies), si (siat) i am.

patrycja to nic nie rób skoro Ci się nie chce :ico_haha_01: dzień lenistwa nie zaszkodzi

GLIZDUNIA, pomysł na pokoi fajny i Ty się ciesz, że masz faceta który chce coś robić!!! Bo wiesz mój tata zawsze powiadał że "musi mocy urzędowej nabrać" i jak miał powbijać gwoździe w nowym mieszkaniu do którego sie wprowadziliśmy to stanęło na tym że ja sama to zrobiłam bo przez pare lat sie doprosić nie mogłam :ico_haha_01:

kamizela, wspolczuje sytucji w domu... ale już nie długo będziesz na swoim!!! Ja też się nie moge doczekać wyprowadzki do Wawy bo będę mogła "zyć po swojemu" a nie tak jak moi rodzice...

dzisiaj w robocie miałam w pip roboty!!! skończyłam dopiero o 10 a zawsze kończe najpózniej o 9... ale spoko w końcu za to mi płacą :ico_haha_01: i tez sie dowiedzialam, że od 12 listopada będę miała nocki, bo firma której rozkładam słodycze zawsze na świeta ma duuuzo produktów i to w sferze promocyjnej wiec bede miała zapierdziel... no i bede musiala zadzwponic do tej przedstrawicielki co mnie zatrudniala bo na pewno nie bede sie wyrabiac w 8h tygodniowo. ale wiecej godzin to wiecej kasy, nie?? :ico_oczko:

młoda śpi

wczoraj nocnikowanie skonczylo sie gdy wyszlysmy na spacer. potem nie chciało mi się już ściąg jej pieluchy, ale generalnie jeszcze nie czas na nocnik, bo młoda nie kuma o co chodzi i nie robi na niej wrazenia jak zrobi siku w majtki czy do nocnika i ma stalych por sikania. wiec na razie daje spokoj. beda ją sadzać tylko od czasu do czasu.

co tam jeszcze pisałyście...

[ Dodano: 2008-10-29, 12:22 ]
a jesli chodzi o mieszkanko w warszawie to moja siostra znalazła takie biuro, które szuka mieszkań pod podane kryteria. płacisz im 200zł, mówisz co Cię interesuje a oni szukają Ci przez 30 dni mieszkania takie jakie ci odpowiada i Cię umawiają na oglądanie itp.
Nie dużo kasy, a łatwiej będzie znaleść mieszkanie, bo ja na odległość moge tylko ofert w necie szukać, a mój A. to nie ma głowy do szukania i umawiania się :-D więc ktoś zrobi to za niego :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
kamizela
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7568
Rejestracja: 24 lip 2007, 17:20

29 paź 2008, 13:31

Dziewczyny Wiktor mi dostał temperatury :ico_szoking: :ico_olaboga: Jest rozpalony ale mnie nerwy biorą bo każdy termometr podaje inną temperaturę :ico_olaboga: Taki elektroniczny do czoła i ucha podał 37.8, taki naklejany na czoło około 39, a elektorniczny, którym usiłowałam zmierzyć mu temperaturę pokazał 38 ale musiałam go wyciągnąć bo mały darł się w niebogłosy :ico_olaboga:

Teraz śpi, a ja nie wiem, co robić :ico_olaboga: Dać mu coś ? Czy to choroba jeśli nie ma kataru i nie kaszle ? Trzydniówka ? Zęby ? :ico_olaboga: :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

29 paź 2008, 13:31

Doris,no to swietnie ze uda sie jeszcze wiecej dorobic :-D a juz Ci zaplacili ,znaczy sie czy sa wyplacalni i nie leca w kulki?

znalazlam winowajce tej histori z pupa Mayci....chusteczki do pupy :ico_zly: tak myslalam....moja panna ma pupe chyba ksiazeca bo musi miec specjalne organiczne husteczki bez perfum i wogole takie delikatne :ico_noniewiem: no i pupcia wraca do normay....a te miejsca bez skory smarujemy tormentiolem i tez juz coraz lepiej wygladaja :ico_sorki:

doris
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9483
Rejestracja: 12 mar 2007, 12:28

29 paź 2008, 13:33

kamizela, może zęby?? skoro nie ma kaszlu, kataru... zmierz mu jeszcze raz temperature elekronicznym teraz jak spi

[ Dodano: 2008-10-29, 12:35 ]
GLIZDUNIA, nie wiem czy są wypłacalni bo pracuje dopiero od 1 października dla nich więc wypłata po 1-szym, ale myślę, że będzie dobrze

my do pupy używamy przegotowanej wody i płatków kosmetycznych dzidziuś. a jak gdzie idziemy to mam husteczki huggiesy bez zapachowe bo po innych tez pupa czerwona

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

29 paź 2008, 13:36

jak nic innego sie nie dzieje to 3 dniowka lub zeby...spokojnie...z termometrem niestety tak kijowo jest...ja mierze elektronicznym pod pacha...ile sie da go tam jakos utrzymac przez chwilke :ico_noniewiem: a jest bardzo slaby?je cos wogole?a nie mial jeszcze 3 dniowki?....ja bym pomierzyla jeszcze troche te tempke i dalabym nurofen bo jak zeby to i od bolu bedzie od razu :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
kamizela
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7568
Rejestracja: 24 lip 2007, 17:20

29 paź 2008, 13:37

Na czole 37,4 stopni :ico_noniewiem:

Teraz śpi ale trochę popłakał przed spaniem, rano zjadł normalnie kaszkę.

doris
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9483
Rejestracja: 12 mar 2007, 12:28

29 paź 2008, 13:40

kamizela, poczekaj jeszcze z podaniem leku. jeśli nie marudzi, je normalnie to znaczy ze nie wysoka ta temperatura

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

29 paź 2008, 13:41

Doris,ja przez pierwszy miesiac zycia Mayci tez uzywalam wody przegotowanej i platkow....ale teraz Maya musialaby chyba sie polozyc zebym dala rade ja wytrzec a ona biega ,czasem chwilke postoi ale to jak sie uda ja czyms zajac wiec husteczki latwo mi wyjac i od razu wytrzec....jak A. przebiera to custeczki w kolo leza a on tylko podosi co sie da i wyciera na szybko bo Maya ogolnie tego nie znosi :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2008-10-29, 12:43 ]
Kamila,bedzie ok...zmierzysz jeszcze raz jak wstanie i jak bedzie nie zawysoka temp. to lepiej nie dawac leku....no zobaczysz....

doris
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9483
Rejestracja: 12 mar 2007, 12:28

29 paź 2008, 13:43

GLIZDUNIA, no chyba że tak. Ja Kingę przewijam na przewijaku i tam jest ok, a jak chce gdzieś indziej to tragedia...

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

29 paź 2008, 13:46

Doris,my zrezygnowalismy z przewijaka jak Maya raczkowac zaczela bo to sie mijalo z celem :ico_olaboga: ....moja to glizda doslownie...

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość