margarita83, juz sie nie moge doczekac, zeby zobaczyc, jak to wyremontowaliscie... pewnie bedzie lepiej, niz sobie wyobrazam
(bo nie wyobrazam sobie za wiele, nie wiem, jak teraz mieszkacie
)
Iwona H, ja tez poprosze ksiazki
i jak masz cos fajnego, to nawet nie pytaj, tylko wysylaj, plisssssss
Gie, przypomnialo mi sie, ze pytalas o lyzki (te zagiete), ktorych uzywamy (pisze uzywamy, bo widzialam, ze Jagna tez ma taka)... moim zdaniem sa wygodniejsze, niz "normalne"... jakos tak latwiej mi sie nimi macha
no i sa pojemniejsze, w sensie wiecej jedzenia mozna nabrac... i sa tez dluzsze (mozna z glebokich sloiczkow wygrzebac to, co jest na dnie)... tak wiec, ja jestem z nich zadowolona.
my juz po spacerku, maly lezy na kocyku i sie przekreca na brzuszek... chyba mu sie spodobalo... a jak juz sie przekreci, to jakims cudem zsuwa sie z tego koca i laduje na dywanie, wiec biegam i go klade z powrotem na koc
chcialam, zeby w koncu zaczal sie przewracac - to teraz mam
[ Dodano: 2009-03-03, 13:55 ]
nie znam tej piesni
zaraz poszukam na wrzucie...
moja i A. piosenka jest Ella Fitzgerald i Louis Armstrong "Let's Call the Whole Thing Off", tu, jakbyscie chcialy posluchac:
http://elendur.wrzuta.pl/audio/zG1LxrZl ... _thing_off
[ Dodano: 2009-03-03, 13:57 ]
aa no i Umbrella ella ella, to tez nasza piosenka
jak ja tego nie lubię, a najbardziej sprzątania po nim 