asika82
4000 - letni staruszek
Posty: 4112
Rejestracja: 03 sie 2007, 10:46

28 wrz 2009, 14:40

Witam!

Na wizycie wszystko ok. KTG ładne, szyjka trochę skrócona i zaczyna się robić rowarcie ale dopiero zaczyna. Ginek mówi,ze nie prędko poród :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Zapisał mnie na 14.10 na USG co mnie bardzo ucieszyło bo widocznie wierzy ,że jeszcze bedzie co tam we mnie oglądać :ico_oczko:

Sabcia ale Ty masz się z tym kibelkiem, wyczyści Cię ,ze hej.

Ciekawe jak Królik po wizycie.

Emikaw a synek czy córcia będzie?

Awatar użytkownika
Królik
Niemowlak forumowy
Niemowlak forumowy
Posty: 98
Rejestracja: 03 wrz 2009, 12:00

28 wrz 2009, 15:14

Cześć dziewczynki, ja tylko na chwileczkę, bo mężuś w domku. Chciałam się tylko pochwalić wiadomościami z ostatniej mojej przedporodowej wizyty :-D

Dostałam skierowanie do szpitala i na USG jeszcze jedno. Rozwarcie mam już na dwa palce, Marek leży dobrze - główka wyczuwalna podczas badania "dogłębnego", więc szyjka też skrócona. Wyniki też są dobre, pielęgniarka się śmiała, że chociaż na koniec ciąży mogła bym mieć troszkę gorsze....^^ Generalnie dostałam życzenia szczęścia i szybkiego porodu :)
Ucieszyła mnie również wiadomość, ze nie muszę leżeć jak kłoda na łóżku porodowym - mogę rodzić nawet na głowie, jeśli tak będzie mi wygodniej (jak to określiła położna). Mam więc dziś dobry humorek :D Ale lekarka powiedziała, żeby męża zacząć eksploatować dopiero za tydzień... Że generalnie wtedy to najlepiej wysprzątać sobie cały dom - podłogi pomyć, dywany, itp - nie oszczędzać się jednym słowem, hehe...

A teraz uciekam do mężusia - zjemy obiadek i jakiś spacerek...

Miłego popołudnia dziewuszki i buziole :*

asika82
4000 - letni staruszek
Posty: 4112
Rejestracja: 03 sie 2007, 10:46

28 wrz 2009, 15:24

Królik no to widzę same dobre wieści z dzisiejszych wizyt :ico_brawa_01: u mnie względna cisza u Ciebie rozwarcie , super. Każdy ma co chce :-D

[ Dodano: 2009-09-28, 15:26 ]
zjemy obiadek i jakiś spacerek...
u mnie po obiadku , antoś śpi a ja jeszcze dzisiaj mam wizytę u endokrynologa. chyba będę musiała malucha obudzić bo ma jechac ze mna :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Magda33
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1876
Rejestracja: 19 mar 2009, 14:10

28 wrz 2009, 15:34

Asika82, Królik no to fajnie, że obie usłyszałyście informacje, jakie chciałyście usłyszeć :ico_brawa_01: Ja już nie mogę się doczeka swojej wizyty.
Zośka wierci się dzisiaj niesamowicie i wypycha te swoje małe stopinki (tak mi się wydaje, że to stopy), poza trochę mnie dzisiaj pobolewa brzuch i też biegam do kibelka :ico_wstydzioch:

Awatar użytkownika
bigottka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3186
Rejestracja: 31 mar 2009, 20:26

28 wrz 2009, 17:25

trochę mnie dzisiaj pobolewa brzuch i też biegam do kibelka :ico_wstydzioch:
to ja tak też mam widać że nie jestem sama ;-)
asika82, Królik, super że wyniki dobre macie ja muszę poczekać do czwartku.

Awatar użytkownika
Sabcia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3311
Rejestracja: 22 wrz 2008, 17:38

28 wrz 2009, 19:12

asika82, i Królik, :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: bardzo ładnie ze u Was wszystko ok teraz tylko czekac :-D
to ja tak też mam widać że nie jestem sama
no ja juz od miesiaca tak mam takze nie byłas sama :-D ,
Ja juz 3 razy kibelek zaliczyłam i powiem szczerze ze malo jem bo jak mnie tak czysci to sie niechce dosownie - dzis mnie wzielo na sprzatanko i zamykanie wszystko na ostatni guzik, torba juz spakowana wszystko poprasowane i to wszystko mimo tych moich boli no ale ktos musi to zrobic
Teraz juz leze i sie nie ruszam bo kolejna faza skurczy nadchodzi :ico_placzek: do juterka

Awatar użytkownika
emikaw85
Korona za gadulstwo;-)
Korona za gadulstwo;-)
Posty: 590
Rejestracja: 04 wrz 2009, 18:25

28 wrz 2009, 20:37

asika82 córka ma byc :ico_haha_02: dzis była u mojego lekarza i dał mi terazmin na 7 października. :ico_olaboga: Teraz w paitek mam miec robione KTG

Awatar użytkownika
bigottka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3186
Rejestracja: 31 mar 2009, 20:26

28 wrz 2009, 21:05

emikaw85, nie przejmuj się dołączysz do nas październikówek i też będzie wesoło ;-) i kolejna dziewczynka nam dojdzie bo jak na razie u nas przeważa babiniec ;-)
Sabcia, no ja jakoś ostatnio nie mam natchnienia na sprzątanie niestety za bardzo mnie brzuch boli przy zginaniu się nie wspomnę już o zgadze przy tym towarzyszącej :-/

Awatar użytkownika
wiolaw
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3788
Rejestracja: 10 mar 2007, 21:41

28 wrz 2009, 22:17

hej kobitki

melduję się póki mam dostęp do neta , bo niestety chwilowo to juz całkowicie mam dostęp ograniczony , bo tam gdzie chodziłam do rodzinki w sobotę był niemiły wypadek i jak narazie i u nich brak dostępu ,
kurcze wiecie co jak to mało brakuje do tragedi , tak z grubsza wam opowiem co sie stało ........z piątku na sobotę wszyscy poszli spać i w nocy strasznie zaczoł pies ich budzić i co się okazało , że na parterze w kuchni doszlo do zwarcia przu lodówce i dom stoi w płomieniach , normalnie gdyby nie pies to wszycy by zaczadzieli na pietrze :ico_noniewiem:
dom piertowy do remontu , a co najgorsze ,że miesiąc temu zakończyli remont parteru

jutro jadę do lekarza , to dam znać jak po wizycie ,
a miałam się zapytać czy miałyście robiony posiew , bo ja wlasnie odebrałam wyniki i wyszły mi jakieś bakterie i nie wiem czy nie będę musiała jeszcze antybiotyków brać , ale to wszystkiego dowiem się jutro i zdam relację wieczorem

samopoczucie u mnie tez nie najlebsze , łapia mnie jaies dołki i teraz też właśnie siedzę , piszę i płaczę :ico_noniewiem:
wszystko mnie drażni i nic nie chce mi się robić , zero radości we mnie :ico_wstydzioch:

[ Dodano: 2009-09-28, 23:07 ]
Magduś jeszcze nie gratulowałam dzieciaczków , wlaśnie doczytałam :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Magda33
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1876
Rejestracja: 19 mar 2009, 14:10

29 wrz 2009, 07:24

Witam,
wiolaw całe szczęście, że psiak taki czujny i odpowiednio zareagował :ico_olaboga: , a te Twoje smutki, to pewnie przez hormonki :ico_noniewiem:

Mnie wczoraj wieczorem dopadły skurcze, brzuch był twardy jak skała, ale zasnęłam i już jest oki :-)

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: MitziAltere, PalmaKaply i 1 gość