hej kobitki
melduję się póki mam dostęp do neta , bo niestety chwilowo to juz całkowicie mam dostęp ograniczony , bo tam gdzie chodziłam do rodzinki w sobotę był niemiły wypadek i jak narazie i u nich brak dostępu ,
kurcze wiecie co jak to mało brakuje do tragedi , tak z grubsza wam opowiem co sie stało ........z piątku na sobotę wszyscy poszli spać i w nocy strasznie zaczoł pies ich budzić i co się okazało , że na parterze w kuchni doszlo do zwarcia przu lodówce i dom stoi w płomieniach , normalnie gdyby nie pies to wszycy by zaczadzieli na pietrze
dom piertowy do remontu , a co najgorsze ,że miesiąc temu zakończyli remont parteru
jutro jadę do lekarza , to dam znać jak po wizycie ,
a miałam się zapytać czy miałyście robiony posiew , bo ja wlasnie odebrałam wyniki i wyszły mi jakieś bakterie i nie wiem czy nie będę musiała jeszcze antybiotyków brać , ale to wszystkiego dowiem się jutro i zdam relację wieczorem
samopoczucie u mnie tez nie najlebsze , łapia mnie jaies dołki i teraz też właśnie siedzę , piszę i płaczę
wszystko mnie drażni i nic nie chce mi się robić , zero radości we mnie
[ Dodano: 2009-09-28, 23:07 ]
Magduś jeszcze nie gratulowałam dzieciaczków , wlaśnie doczytałam
