Awatar użytkownika
kasiekk
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5516
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:56

11 lip 2007, 23:04

nasze ciemiączko dawnio juz zarosniete,Kacper w ogóle miał malutkie ciemiączko :-)

a wit d chyba do 3 r sie podaje,nie wiem,ale ja podaje ,lekarz kazał :ico_noniewiem: to podaje

w sierpniu mamy kolejne szczepienie,zapytam co z tą witamina

no i z siuraczkiem,bo w ogóle mu sie napletek nie zsuwa i jak sika to taka banieczka sie robi,a jak jest u was z napletkiem???
Ja nigdy nie odsuwałam,bo mówili żeby tego nie robić,niby jeszcze ma prawo sie nie zsuwać :ico_noniewiem: zapytam lekarza jak pójde w sierpniu

Awatar użytkownika
Dora1
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1045
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:59

12 lip 2007, 07:39

Maggie pisze:kasiekk, dzięki :one:
Dorcia słońce, nie ma za co!!!
...a jak tam mężu się popisał :-D


Meggie jeżeli chodzi o męża to-ach,och ,uch ,ich :-D :-D -wiecej nie napisze domyśl się :ico_oczko: :ico_oczko: :ico_wstydzioch:
Jeżeli chodzi o ciemiączko Bartosz miał podobnie jak Kacperek Kasiekk bardzo małe ,więc prawie nie wyczuwalne.Teraz własnie go dotykam i nic juz nie wyczuwam ,wiec chyba mu się juz zrosło :-) Ale witaminy D3 już mu nie podaję i tak naprawdę nie wiem dlaczego :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:
Kasiekk jezeli chodzi o napletek,to mój Bartosz jak wiesz urodził się z Wadami Układu moczowego,więc i z siusiaczkiem jest nie zbyt dobrze.My z mezem mamy to cały czas pod kontrolą,zwłaszcza jezeli chodzi o siusiaczka i napletek :-)
Niestety jezeli chodzi o nowe zabawki-synowi sie już znudziły :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: -więc dalszy ciąg gryzienia i bawienia sie z mamą :-) :-) Jeżeli chodzi o telefony tez jest ich fanem :-)

Awatar użytkownika
Agnes
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6396
Rejestracja: 10 kwie 2007, 20:39

12 lip 2007, 12:47

Witam,moj cos ostatnio marudny bardzo :ico_olaboga: budzi sie ok 1 w nocy i placze i tak do 4 :ico_noniewiem: zeby mu wychodza ma juz 10 i ida nastepne 4 :ico_olaboga: ciemieniuchy juz dawno nie ma w kwietniu lekarz byl to juz kazal odstawic Vigantol a co do mycia zabkow to po kaszce wieczornej myje mu lubi myc na szczescie :-) Pozdrawiam

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

12 lip 2007, 13:02

My vigantol już odtawilismy a cebion sama odstwiłam jakieś 2 tygodnie temu, ale za tydzień idziemy na szczepienie i zapytam o niego. Mati miał duże ciemiączko i jeszcze do końca mu się nie zrosło.
Napletek odsuwaliśmy od zawsze. Lekarz tak kazał by nie zrobiła się stulejka. A teraz to musiałabym spytać meza czy mu odciąga bo ja małego nie kapię.

właśnie dzwoniłam na uczelnie i dostali moje pismo i prosze, jak sie coś chce na pismie to zaraz ustawy wertują, a tak to każdy gada przez telefon co chce. Moja sprawa wreszcie sie wyjaśniła. Niestety nie po mojej myśli i chyba czas poszukać sponsora. Abym mogła uczyć dzieci w klasach 1-3, być pedagogiem, nauczyciele wosu, pracować w przedszkolu muszę zrobić jeszcze 2 podyplomówki!!!! na szczeście umożliwiają mi zrobienie ich na raz, ale to kosztuje 2000 zł za semestr. Dziś będę rozmawiać z rodzicami czy mi pomogą. Jeśli tak to pędzę na to:)

Awatar użytkownika
kasiekk
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5516
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:56

12 lip 2007, 13:50

cebion też odstawiłam sama jakis czas temu,ale jak bede teraz to zapytam ją o wszystko tzn lekarza :ico_oczko:

matikasia trzymam kciuki ,a co Ty skończyłaś za kierunek???

Awatar użytkownika
wrzosia86
Częstowpadacz na plotki
Częstowpadacz na plotki
Posty: 107
Rejestracja: 22 maja 2007, 12:21

12 lip 2007, 20:28

my jescze dajemy witaminkę d3, bo niedawno jak byliśmy u kontorli pani dr kazała jescze dawać, aż nie zacznie dobrze sam chodzić... w sumie muy też mamy problemy z tym, ciemiączkiem, bo jeszzce się niezarosło...

Awatar użytkownika
matula1
Miss zgubnych centymetrów
Posty: 475
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:24

12 lip 2007, 21:31

dziewczyny, D3 odstawiłam wiosną, jak zaczęlismy spędzać na dworze prawie pół dnia, lekarce przyznałam sie do tego w czerwcu, a ona mi na to, że bardzo dobrze, bo dziecko które przebywa na słońcu więcej niż godzinę dziennie nie potrzebuje dodatkowej dawki tej witaminy - my siedzieliśmy czasem nawet 6godzin, więc właściwie nie dajemy nic dodatkowego, a poza tym żadnych dodatkowych preparatów witaminowych nie daję,bo Raduś uwielbia owoce i warzywka i dostaje kilka dziennie :ico_oczko:
aha, a poza tym mój synus uwielbia czosnek :ico_szoking: jak siedzimy na działce i grillujemy chlebuś czosnkowany, to on siada na swoim krzesełku i pogryza ząbek czosnku - nawet się nie skrzywi bestia mała :-D

Awatar użytkownika
Agnes
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6396
Rejestracja: 10 kwie 2007, 20:39

12 lip 2007, 21:53

A gdzie bozenka??? dawno jej nie bylo :ico_puknij:

Awatar użytkownika
kasiekk
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5516
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:56

12 lip 2007, 22:21

mój kiedyś też pogryzał czosnek i cebule ale juz mu przeszło i nie chce
w ogóle kiedyś to wszyściutko jadł co mu sie dało,ale skończyły sie te czasy :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
gaja23
Częstowpadacz na plotki
Częstowpadacz na plotki
Posty: 106
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:44

13 lip 2007, 07:49

No moja to tylko kiszone ogóry :-D
Ale mój Miłosz uwielbia sosy ze świeżym czosnkiem, np na chleb albo do pizzy :-D

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość