dokładnie to samo moja gin powiedziała takze ja czekam jak na zbawienie i ciesze sie z każdego milimetra,które moje dziciatko urosłojak maluch będzie większy niż krwiak to już mu nie będzie w żaden sposób zagrażać , ja brałam duphaston


dokładnie to samo moja gin powiedziała takze ja czekam jak na zbawienie i ciesze sie z każdego milimetra,które moje dziciatko urosłojak maluch będzie większy niż krwiak to już mu nie będzie w żaden sposób zagrażać , ja brałam duphaston
chyba więcej nie muszę mówić.
to pewnie z wrażeniana wieczór jeszcze mnie głowa zaczęła boleć
nawet w takie świeto McDonald pracuje?a dziś jeszcze do pracy
Jak pojechałam na ostry dyzur z krwotokiem zobaczyłam u męża łzy taki duzy chłop a wtedy wygladał jak bezbronne dziecko,musiałam byc silna aby sie bardziej nie rozkleiła jak mąż przeżywa twoją ciąże?
poczekaj jak zaczniesz czuć ruchyale za to boi sie dotykac mojego brzuszka jakby bał sie,ze cos mu zrobi nie rozumiem ani razu nawet nie pocałował
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Amazon [Bot], PalmaKaply i 1 gość