ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

26 cze 2008, 14:08

glizdunia ponoc tak jest ze jezeli ktos zostawił za soba nie zalatwione sprawy to wraca, czesem czeka na wybaczenie czasem na modlitwe..u nas w domu tez w jednym pokoju akurat w tym co spi moja mama, ona czasem czuje jakby ktos koło niej siadał, ja z reszta tez miałam kiedys taka akcje, jakby ktos sie na mnie pchał jakby sie chciał na mnie połozyc..ale moj chrzestny natomiast jak zmarł to załaczał wode w łazience, w kuchni z suszarki wypadaly talerze i ponoc taksie działo dopoki ciocia nie powiedziała wybaczam ci J. odejdz sobie w pokoju i sie skonczyło :ico_noniewiem: moze cos w tym jest..ostatnio tez ciocia moja co jest katechetka opowidała nam ze ona i jeszcze jedna pani modla sie za kogos tam co własnie go nawiedzaja jakies duchy i mowiła ze tamtej osobie juz powoli daja spokoj a zaczeły nawiedzac u niej w domu...ja jak to pisze to mi ciary przechodza bo ja wierze w takie rzeczy, ale uwazam, tez ze jezeli ty nic złego nikomu nie zrobisz on tez ci nic nie zrobi... :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

26 cze 2008, 14:18

oj Lady...czyli to dosc powszechne ze ktos zmarly sie odzywa w jakis tam sposob...moja mama twierdzi ze to co jej sie w nocy przytrafilo to zapowiedz ze cos sie stanie-ona z reguly wyczuwa rozne rzeczy....,twierdzi ze za dlugo byla cisza i nic sie nie dzialo...ja jednak mam nazieje ze to jakies zwarcie pradu po burzy....wole nie prorokowac zle....ale przyznam ze mnie dreszczyk oblecial :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Patrycja.le
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2070
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:45

26 cze 2008, 14:36

Glizudnia i ja wierzę w takie rzeczy i chociaż sama chyba tylko raz miałam styczność z takimi zjawiskami to jednak coś w tym jest.

Awatar użytkownika
kamizela
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7568
Rejestracja: 24 lip 2007, 17:20

26 cze 2008, 14:50

Kurcze aż mnie ciarki przeszły po plecach jak to czytam :ico_szoking:

Ale moja mama też wierzy w takie rzeczy i kiedyś mówiła, że prababcia, która nie żyła ją wołała, ale ona się nie odzywała, ja się pytam dlaczego, a ona, że dlatego, że by ją do siebie zabrała :ico_szoking: :ico_szoking:

Awatar użytkownika
jagodka24
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8382
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:05

26 cze 2008, 15:03

kiedys ludzie bardziej wierzyli w takie sprawy ale mnie sie wydaje ze czasem dusza sie zagubi pomiedzy swiatami i błądzi
czasem trzeba jej pomoc

moja tesciowa czesto widzi swoją tesciową albo mame

a moj tesc kiedys obudzil sie z wrzaskiem akurat w godz smierci swojej matki i czuł jej obecność

doris
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9483
Rejestracja: 12 mar 2007, 12:28

26 cze 2008, 15:31

kobitki, ale macie tematy... ale faktycznie cos w tym jest

i nas w hotelu umarla jakas babcia i czasami jak sie siedzi na pubie i jest ciemno to za oknem widac jakby ktos tam chodzil. a jest to takie miejsce ze nie moze nikt z zew tam chodzic...

musze wam sie pochwalic, w tej sesji mam 7 egzaminow - dopiero w ten weekend mam sesje - ale 4 egzaminy zaliczylam w zerowka na same 4 nic sie nie uczac, z jedengo egzaminu jestem zwolniona czyli w sesji mam tylko 2 :) ale za to najciezsze... i notatek brak... ale jakos dam rade :) musze do nich podejsc jak do poprzednicha a na pewno dobrze mi pojdzie :)

Awatar użytkownika
kamizela
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7568
Rejestracja: 24 lip 2007, 17:20

26 cze 2008, 15:40

doris a pewnie, że dobrze ci pójdzie :ico_haha_01: Pozytywne nastawienie to już coś :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
Ewcik
4000 - letni staruszek
Posty: 4042
Rejestracja: 09 mar 2007, 10:28

26 cze 2008, 17:06

hej babeczki!
Ja mam męża w domu dziś więc się prawie nie odzywałam. Teraz śpią z Alicją to mam kawałek czasu na forum.

W duchy nie wierzę. Więc sie na ten temat nie wypowiadam.

kamizela, nawiedzimy Cię z Mariuszem i Alą najprawdopodobniej w niedzielę, ale jeszcze nie wiem o której. Zgadamy sie w sobotę na GG albo przez kom. OK?

doris, ja mam tylko jeden egzamin i go zdać nie mogę. Dziś mi się nie udało, idę za tydzień.

Patrycja.le, do ciebie też sie chyba uśmiechnę na GG. Będę miała prośbę.

ladybird23, to co Alicja wyprawia z nogami to czasami wydaje sie niemożliwe. Normalnie jakby stawów nie miała albo kości z gumy :-D

jagodka24, tata jest łatwiej niektórym dzieciom wypowiedzieć niż mama z powodów artykulacyjnych. ("m" jest głoską trudniejszą do wypowiedzenie). nie masz co sie martwić. Jagódka po prostu przygotowuje struny głosowe. Potem zasypie Cię potokiem słów. :-) A chodzić powinno dziecko zacząć do 18miesiąca życia, więc ma jeszcze ponad 5 miesięcy. Głowa do góry.

z dziwnych słów Alicja mówi kajaka i za cholerę nie wiem o co jej chodzi.

ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

26 cze 2008, 17:20

doris to gratulacje :ico_brawa_01:

ja juz egzaminy mam za soba i o dziwo była to chyba najlepsza sesja na tych studiach, a niby najgorsze egz :ico_noniewiem: teraz czeka mnie tylko obrona, ktora najprawdopodobniej mam 15.07 :ico_olaboga: oj bedzie sie działo :ico_olaboga:

a jesli chodzi jeszcze o te zjawiska paranormalne, to powiem, ze mojej babci sie przytrafiło kiedys takie cos: poszła spac, a dziadek poszedł na nocke do pracy i babcia opowiadała jak sie obudziła w nocy i zobaczyła ze dziadek juz w domu, wiec zapytała go co ty juz robisz w domu, a on na to nic nie odpowiedział wiec pomyslała ze moze se cos wypił i przyszedł do domu, niech idzie spac, a okazało sie na drugi dzien ze dziadek umarł i jego dusza chyba przyszła i babcia ja widziała :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

26 cze 2008, 18:42

Lady...o takich wlasnie przypadkach kiedys czytalam w takiej starej ksiazce:Zycie po śmierci"...dokladnie tak jak piszesz tam jakis doktor opisywal co takie zjawiska badal....jejku cos w tym jest...oby tylko nie budzilo tyle strachu bo widze ze moja siostra to jest przerazona a mama nie mniej......bo poprostu nie wiedza o co i o kogo chodzi :ico_noniewiem:

Doris,dasz rade..podejdz na luzie to bardziej gladko pojdzie :ico_oczko:
Ewcik,wiec jednak nie poszlas z Alą?no i ciesz sie mezusiem,ciesz.... :-D

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość